Producent: Mary Kay
Produkt: Zestaw do pielęgnacji dłoni SatinHands®
Opis/Obietnica producenta:"Twoim marzeniem są piękne, wypielęgnowane dłonie? Ten zestaw pomoże Ci zadbać o skórę rąk, by była gładka, nawilżona i miękka jak aksamit. A smakowity zapach brzoskwini pozwoli Ci przeżyć niesamowita przygodę." [źródło: strona producenta]
KWC - recenzja na wizażu - tej typowo nie ma bo jest limitowana ale jest podobna - [Klik] 3.00/5 z 15 recenzji.
Moja recenzja
Podzielę ją na 3 części bo mamy 3 różne produkty o różnej konsystencji i działaniu.
Kupując zestaw dostajemy 3 produkty zapakowanie w torebkę:
- Krem Zmiękczający Skórę SatinHands® - Bezzapachowy,
- Peeling Myjący do Rąk Satin Hands® - Peach,
- Regenerujący Krem do Rąk Satin Hands® - Peach
Niestety na produktach nie mamy instrukcji w języku polskim, w torebce znajduje się ulotka przetłumaczona na różne języki w tym nasz rodzimy.
Recenzja poszczególnych produktów.
1. Krem Zmiękczający Skórę SatinHands® - Bezzapachowy
Opis/Obietnica producenta: "Nowa formuła kremu w wersji bezzapachowej, zawierająca uwodornione triglicerydy oleju sojowego, wazelinę oraz woski pszczele i roślinne, pomoże utrzymać naturalną wilgoć skóry oraz zmiękczyć i nawilżyć wysuszony naskórek. Wmasuj niewielką ilość kremu w czyste dłonie. Aby zwiększyć poziom nawilżenia, przed nałożeniem kremu możesz zwilżyć skórę wodą." [źródło: strona producenta]
Kolor/Zapach: Niby mleczno biały, po rozprowadzeniu przezroczysty. Niby bezzapachowy a ja czuje zapach - taki roślinno chemiczny - czuć go ja się powącha, przy stosowaniu nie.
Konsystencja/Formuła: bardzo gesty produkt który pod wpływem ciepła dłoni rozpuszcza się. Tłusty - pozostawia na skórze warstwę. Trochę klejący.
Efekt/Działanie: zmiękczcza skórę i przygotowuje do peelingu, pewnie byłby dobry na miejsca zrogowaciałe.
Użytkowanie/Opakowanie: Bardzo mała ilość wystarczy żeby posmarować całe dłonie. Opakowanie ze sporym otworem - produkt jest bardzo gęsty więc nie wypływa za dużo trzeba dość mocno ścisnąć tubkę. Musimy uważać bo jak wyciśniemy za dużo nadmiar nie schowa się spowrotem do opakowanie.
Ocena ogólna: ciężko ocenić produkt który przygotowuje do dalszego etapu ale robi to co ma robić - zmiekczcza. Jak już pisałam - nadaje się wszędzie tam gdzie mamy twardą skórę.
2. Peeling Myjący do Rąk Satin Hands® - Peach
Opis/Obietnica producenta: "Zawiera zmielone pestki moreli i brzoskwiń, pięknie pachnie brzoskwiniami. Oczyszcza skórę i złuszcza obumarłe komórki naskórka, dzięki czemu skóra staje się bardziej miękka i delikatna. 1-2 dawki peelingu wmasuj w dłonie i pomiędzy palcami. Dokładnie opłucz ciepłą wodą i osusz ręce.
Kolor/Zapach: Kolor pomarańczowy z kolorowymi drobinami. Pachnie cudnie brzoskwiniowo!!
Konsystencja/Formuła: średnio gęsta. Ma w sobie sporą ilość drobin przez co jest bardzo mocno ścerający. Dobrze się pieni. Bardzo wydajny.
Efekt/Działanie: Mocny ścieracz - daje świetny efekt. Skóra jest idealnie gładka - dla osób z delikatną i wrażliwą skórą może być za ostry. Dla mniej jest idealny!!!
Użytkowanie/Opakowanie: 1 pompka wystarcza na całe dłonie. Oczywiście nie ograniczyłam się tylko do dłoni. Super jako produkt do peelingu całego ciała!! próbowałam też na twarz ale jest odrobinę za ostry [dodam że lubię ostre ścieranie]. Opakowanie bardzo poręczne - pompka dozuje odpowiednią ilość. Super że przezroczyste bo widzimy ile jest jeszcze produktu - no i sam produkt też cieszy oko.
Ocena ogólna: Genialny produkt o fantastycznym zapachu. Jak mam chęć na mocne ścieranie jakiejś części ciała biorę ten produkt - działa fenomenalnie ale jest bardzo ostry i trzeba stosować z umiarem.
3. Regenerujący Krem do Rąk Satin Hands® - Peach
Opis/Obietnica producenta:"Niewielką ilość kremu o zapachu brzoskwini i nowej formule, bogatej w witaminę E i alantoinę, wmasuj w osuszoną skórę rąk. Dzięki temu Twoje dłonie natychmiast staną się miękkie i jedwabiście gładkie. Efekt nawilżenia utrzyma się przez 24 godziny, nawet po kilkukrotnym myciu rąk." [źródło: strona producenta]
Kolor/Zapach: biały krem o zapachu brzoskwiniowym. Niestety zapach dość szybko się z dłoni ulatnia.
Konsystencja/Formuła: średnio gęstego kremu. Bardzo szybko się wchłania - ładnie rozsmarowuje. Zostawia film na skórze co nie do końca mi się podoba.
Efekt/Działanie: wygładza lekko dłonie i nawilża - nie jest to jednak jakiś super rewelacyjny krem i nie wiem czy np na mrozy by się sprawdził - pewnie nie. Dość wydajny.
Użytkowanie/Opakowanie: Średnia kropka starcza na całe dłonie. Bardzo podoba mi się mały otwór w dozowniku - nie wyleje nam się za dużo produktu.
Ocena ogólna: fajny krem do rąk, ładnie pachnie ale nie jest to długotrwałe. Nie jest to jednak jakiś super rewelacyjny produkt i stosowany sam sprawdza się tak jak zwykły krem do rąk.
Ogólna recenzja
Jak stosowałam: nakładałam najpierw krem zmiekczający, po chwili robiłam peeling tak jakbym myła ręce mydłem, krzyżując dłonie tak aby nawet między palcami dobrze zetrzeć naskórek. Zmywałam wodą i smarowałam krem do rąk. Wcale nie trwa to długo.
Efekt po całej kuracji: na zdjęciach tego nie widać ale dłonie są dużo badziej gładkie, skóra jaśniejsza i miękka w dotyku. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Warto taką szybką kuracje zrobić przed ważnym wyjściem albo wtedy kiedy dłonie będą grały ważną rolę - ja ostatnio miałam taka sytuację i przyznam że zwrócono na nie uwagę - nawet pochwalono :)
Gdzie kupić: poprzez konsultantki Mary Kay - Producent nie odpowiada na produkty które znajdują się na allegro.
Cena: 130zł - cały zestaw - cena dość wysoka.
Czy bym kupiła: gdyby zestaw był tańszy kupiłabym go choćby dla samego peelingu, jednak cena mnie odstrasza. Daje rezultaty więc jeśli kiedyś będę przy kasie to znów go kupie - może będzie jakaś inna fajna limitowanka zapachowa.
Ogólna ocena: podchodziłam trochę sceptycznie to tego zestawu gdy go otrzymałam - "pewnie nie będzie działał a tyle kosztuje". Pierwsze co zauważyłam to fantastyczny zapach i kolory. Moim faworytem jest peeling a tuż za nim krem zmiękczający, krem do rąk można zastąpić każdym innym. Kupujemy cały zestaw i staram się stosować tak jak zaleca producent. Co najważniejsze działa i dłonie po nim [całym zestawie] są w super kondycji - ostatnio moje życie to przeprowadzka i sprzątanie a on doprowadził je do "normalności" a nawet stanu lepszego niż przed. Nie jest taki niezbędny i pewnie można go zastąpić czymś innym, ale działa i funduje mega relaks. Jeśli macie fundusze to spróbujcie bo warto, jednak nie jest to produkt z tych które obowiązkowo trzeba mieć. Dłonie po nim są super ale jak już pisałam wyżej - nie jest niezbędny - zwłaszcza że nie jest tani.
Do 22.06.2011 możecie wygrać ten zestaw [tzn cały nowy zapakowany] w Rozdaniu jakie zrobiłam z Mary Kay!!!! [Klik]
Dziękuje firmie Mary Kay® http://marykay.pl/ za udostępnione mi produkty a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] będzie obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tych produktów mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.
szczerze mowiąc przeraza mnie troche cena tego produktu, brzmi bardzo kusząco, ale bede szukac czegos tanszego
OdpowiedzUsuńkropeczka33 gdyby kosztowal o polowe mniej to cena by byla w miare ok . szlag mnie trafia ze u nas w Polsce kosmetyki sa takie drogie . pewnie przecietna Amerykanka spokojnie moglaby sobie na ten produkt pozwolic i wcale by nie powiedziala ze jest drogi :(
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowy peeling do rąk! ech szkoda, że drogi =]
OdpowiedzUsuńrecenzja brzmi świetnie, ale cena faktycznie o wiele za wysoka.
OdpowiedzUsuńna dzień dzisiejszy nie zapłaciłabym tyle, choć wierzę, że kuracja przynosi efekty :)
OdpowiedzUsuńno właśnie ... szkoda że cena jest wysoka. Same kosmetyki wydają się być fajne (-:
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie, nawet bym była chętna kupić, gdyby nie ta cena ;/
OdpowiedzUsuńSimply bedziesz miala okazje sprawdzic czy dziala bo odlewki z mojego zestawu dzis wyrusza do Ciebie poczta :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, ze względu na cenę. :(
OdpowiedzUsuńmusi być fajny :)
OdpowiedzUsuńwww.zycie-kate.blogspot.com
Ten peeling mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńzostałaś oTAGowana, zapraszam do zabawy ;))
OdpowiedzUsuńhttp://to-be-inspiration.blogspot.com/2011/06/otagowana-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html
Mialam ten zestaw pare razy i swietnie sie spisywal ale wiem, ze identyczny efekt uzyskuje ze pomoca obojetnie jakiego peelingu w polaczeniu z kremem Lusha Lemony Flutter.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze MK ma takie zabojcze ceny poniewaz dla wiekszosci potencjalnych Klientek sa one zaporowe...
Mam zestaw i jest świetny. Jeśli chodzi o cenę to jest po prostu adekwatna do jakości, produkty są bardzo wydajne, ja robię taki zabieg raz w tygodniu, wystarczy. Efekt na dłoniach utrzymuje się kilka dni, dłonie są świetne nawilżone i wygładzone. Uważam że jest niezbędny do pielęgnacji, ponieważ to na dłoniach widać pierwsze oznaki starzenia się skóry a one są naszą wizytówką przecież i warto dbać o swoją skórę, nie tylko tą na dłoniach. LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ LECZYĆ, niestety czasem za późno rozumiemy pewne rzeczy a czasu cofnąć się nie da niestety.Ważna jest właściwa pielęgnacja skóry, inwestujmy w dobre kosmetyki dziewczyny żeby w przyszłości nie ponosić większych kosztów na zabiegi chirurgiczne bo niektórych na to dopiero nie będzie stać...
OdpowiedzUsuń