Rano szybki wypad do Rossmana. W planach krem pod oczy który kupiłam i krem z Dax'a którego nie mieli więc wzięłam siarkowy. Kiedyś używałam mydła siarkowego - naczytałam się dużo dobrego o tym kremie i postanowiłam wypróbować a że nie kosztował dużo nie będzie mi żal jak moja cera niezbyt go polubi.
Zakupy były szybkie i po części spontaniczne. Chciałam kupić brązową kredkę do oczu ale jakoś nie mogłam się zdecydować. Pomijając asortyment jestem bardzo zadowolona z obsługi jaka jest w tym sklepie w moim mieście :)
Alterra - orchidea - krem pod oczy do dojrzałej skóry okolic oczu - wole zapobiegać niż leczyć. Zobaczymy jak się sprawdzi. Pięknie pachnie ale długo się wchłania i zostawia tłustą warstwę. Cena: 9,99zł [chyba jest w promocji - wzięłam ostatnią sztukę].
Barwa - siarkowa moc - krem matujący do cery trądzikowej. Ciekawa jestem czy da całodniowy mat. Jeśli poczuję że mnie wysusza i cera jest w gorszym stanie pójdzie w kąt ale liczę że będzie spełniał swoje zadanie i będę zadowolona. Ma gęstą konsystencje i pachnie jak cytrynowy proszek do szorowania izo :P Cena: 15,49zł
Chyba zrobię sobie małe domowe SPA dziś, pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie. Co prawda na zachodzie Polski już się rozpogadza i chwilami świeci słońce ale nie czuć w ogóle że mamy lato :( A Wy co porabiacie gdy za oknem zimno i pada?
Domowe SPA nazywam dniem rolnika ;))) Bo to taka orka na ugorze ;)))
OdpowiedzUsuńKrem siarkowy miałam dawno temu, ale nie polubiłam go. Za to ten orchideowy pod oczy bardzo mi pasuje :)))
U mnie jest straszna obsługa rossmana. Niemiłe są i patrzą na każdego jakby coś ukradł.
OdpowiedzUsuńSpotykam się ze znajomymi w jakimś klimatycznym miejscu ;) Ale dzisiaj u mnie była taka pogoda, że spokojnie można było wyjść w krótkim rękawku :))
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię na temat kremu pod oczy ;)
No to czekam na recenzję tego kremu pod oczy :). Sama szukam właśnie jakiegoś sensownego kremu po tym, jak wycofali jedyny, który na mnie działał - Nivea water cośtam :).
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj przez pół dnia oglądałam tv i czytałam książkę, a potem poszłam spać i siedziałam przy komputerze, tak jak teraz =]
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten krem siarkowy =]
Ten krem pod oczy bardzo mnie zainteresował, widziałam go ostatnio ale jakoś brakowało mi zaufania. Jak wypróbujesz daj znać jak się sprawdził!
OdpowiedzUsuńCóż, moja skróra siarkowych specjałów nie lubi.
OdpowiedzUsuńA co robię w takie dni? Maluję paznokcie:) Za chwilę zamieszczę na swoim blogu mój wczorajszy mani i nową recenzję:)
Też jestem zadowolona z obsługi w "moim" Rossmannie ;) Co do siarkowego kremu musze przyznać, że również od pewnego czasu chodzi mi po głowie, ale troche się boję ewentualnych podrażnień. Szukałaś brązowej kredki? Ja od lat używam kredki Szafir, kolor 07 ciemny brąz, kosztuje śmieszne 9zł i jak dla mnie jest najlepsza. Można ją dostać w mniejszych drogeriach. Nie za twarda, ale i nie za miękka, wydaje mi się, że te bardzo miekkie kredki mają tendencję do rozmazywania, a Szafirek jeszcze nigdy mi nie zrobił krzywdy :)
OdpowiedzUsuńJa jak jest brzydka pogoda to właśnie urządzam sobie domowe spa.:D
OdpowiedzUsuńA co do kremu siarkowego, to ładnie matuje, lecz na dłuższą metę mnie wysuszył.:C
mnie Siarkowa Moc całodniowo nie matuje, choć na pewno w zimie jest lepiej niż podczas lata. ale lubię go na moje problematyczne czoło, pomaga :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy "siarkowej mocny" hm..
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny post :) Nie stosowałam żadnego z pokazanych kosmetyków. Domowe spa to super pomysł i terapia dla ciała i duszy :)
OdpowiedzUsuńKremu używałam, dosyć się sprawdzał ale do ideału mu daleko przynajmniej w mojej ocenie.
OdpowiedzUsuńbardzo czekam na recenzje tego kremu siarkowego bo sama szukam dobrego mata za niezbyt wysoka cene :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę zapachu kosmetyków siarkowych, nie jestem w stanie ich używać.
OdpowiedzUsuńA na deszcz najlepsza jest dla mnie dobra książka i pyszne kakao. :) Albo komedia romantyczna!
napisałam do Ciebie maila :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy stałam nad tym "Siarkową mocą" w sklepie i rozmylałam czy go kupić czy nie jednak nadal go nieposiadam. Nie moge sie doczekać Twojej opini na jego temat.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym kremem, także daj znać ;)) a co ja robię? wiesz,że standardowo czytam;P ale teraz jestem u mamci i się lenię :D
OdpowiedzUsuńps. odezwę się we wtorek:P kawe by było trzeba wypić w sierpniu może, co?:))
Uważaj na krem z alterry, jakas dziewczyne mocno uczulily ich chusteczki
OdpowiedzUsuńja używałam tego kremu siarkowego i byłam bardzo zadowolona, ładnie matowił mi twarz na kilka godzin. A teraz sobie kupiłam nowy z dax cosmetics i się świecę, i po co mi było zmieniać...?
OdpowiedzUsuń