Producent: Nivea
Produkt: Diamond Gloss - Spray nabłyszczający 'Diamentowy blask'
Opis/Obietnica producenta:"Spray nabłyszczający Diamond Gloss nadaje włosom olśniewający, diamentowy blask. Lekka formuła nie obciąża włosów, chroniąc je przed puszeniem, sprawiając, że stają się gładkie i miękkie w dotyku.
Spray:
- sprawia, że włosy mienią się diamentowym blaskiem,
- nabłyszcza włosy, bez obciążania i sklejania,
- chroni włosy przed puszeniem,
- pozostawia włosy gładkie i miękkie w dotyku." [źródło:wizaz]
Skład: Alcohol Denat., Cyclomethicone, C12-15 Alkyl Benzoate, Panthenol, Niacinamide, Aqua, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylprioponal, Linalool, Citronellol, Geraniol, Hydroxylsohexyl 3-Cyclohexene, Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Limonene, Parfum.
KWC - recenzja na wizazu [Klik] 2.12/5 z 42 recenzji
Moja recenzja
Kolor: bezbarwny - nie daje koloru na włosach.
Zapach: bardzo przyjemny choć dla wielu osób może być lekko duszący - nie potrafię go określić ale dodam że mi się podoba.
Formuła/Konsystencja: jak woda którą pryska się z pewnej odległości włosy. Produkt kupiłam dawno i nie zużyłam do końca. Wcześniej nie zwracałam uwagi na składy a teraz gdy patrze na jego "zawartość " to łapie się za głowę - na pierwszym miejscu alkohol!! Na plus jest wydajność.
Efekt/Działanie: hmm mam mieszane uczucia. Produkt miał nabłyszczać a mam wrażenie że robi "przetłuszczone włosy" - wiedziałam że jeśli dam go za dużo to obciąży mi włosy ale już mała jego dawka to robi. Niestety ciężko wyważyć i użyć odpowiednią ilość - często pryskałam za dużo i zamiast mieć lśniące włosy miałam je tłuste. Obstawiam że alkohol w składzie wysusza włosy i po dłuższym stosowaniu ich stan się pogarsza i jesteśmy zmuszeni używać tego typu produkty aby mieć w miarę zdrowy wygląd włosów.
Trwałość: trwałość do każdego mycia. Nie można go wyczesać - jak popsikamy za dużo jedynym wyjściem jest umycie głowy.
Użytkowanie/Opakowanie: nigdy nie stosowałam go na całe włosy - starałam się dozować na końce. Jeśli użyłabym na nasadę na bank miałabym efekt "tłustej głowy".
Samo opakowanie przypadło mi do gustu - kolor i kształt. Produkt z pompką.
Idealny dla: hmm sama nie wiem dla kogo - może dla suchych włosów... no ale ma w sobie alkohol. Na pewno nie polecam używać codziennie.
Gdzie kupić: drogerie, allegro.
Cena: ok 20zł/150ml
Czy kupię ponownie: Nie - są tańsze i lepsze produkty.
Ogólna ocena: kupiłam go i używałam jakiś czas, później przerzuciłam się na jedwab. Czytałam recenzje na wizażu że to bubel - w sumie po części tak. Z drugiej strony spodziewać się można że coś co ma nabłyszczać może zbytnio obciążać włosy. W jego przypadku użycie bywa ryzykownie: 1 pompka da zbyt mały efekt a już 2 sprawią że włosy nie będą wyglądać zbyt świeżo.
pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.
Czyli wolisz jedwab? ;)
OdpowiedzUsuńsypa co do jedwabiu tez mam mieszane uczucia i stosuje go tylko na koncowki - uwazam ze takie produkty trzeba stosowac z umiarem. Jesli mialabym wygrac miedzy tym produktem a np jedwabiem z Joanny wybralabym jedwab.
OdpowiedzUsuńNiestety miałam wątpliwą przyjemność używać tego sprayu. Na moje cienkie, z tendencją do przetłuszczania się włosy podziałał tak jakbym wylała sobie na głowę olej ;/
OdpowiedzUsuńNigdy więcej!
Nie uzywałam tego produktu, jedwabiu tez ni lubię zresztą u mnie na blogu jest notka na temat jedwabiu nazywa się a ja nie lubię jedwabiu do włosów, znajedziesz ją w zakladkach recenzje
OdpowiedzUsuńDostałam szampon z tej serii w gratisie tylko nie bardzo wiem kiedy go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam taką mgiełkę nivei odświeżającą włosy (w niebieskiej butelce) i okazała się straszliwym bublem - wystarczyło raz prysnąć włosy, żeby klapły i wyglądały na kompletnie przetłuszczone, czyli miała dokładnie odwrotne od zakładanego działanie ;-) to jeden z niewielu produktów, który po prostu wylałam - za to buteleczka służy mi dzielnie jako rozpylacz ;-)
OdpowiedzUsuńdziwny skład mam ten produkt: na 16 składników 10 to substancje zapachowe! i do tego jeszcze ten alkohol i silikon na drugim miejscu, jak dla mnie to wygląda na mieszankę o dużym potencjale niszczącym włosy
OdpowiedzUsuńMiałam lakier do włosów z tej serii i ani jako lakier, ani jako nabłyszczacz się nie sprawdził niestety =[
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że wszystkie produkty tego typu mają alkohol na wysokim miejscu w składzie - dlatego nie nadają się do częstego stosowania, a blask lepiej nadać zdrową pielęgnacją. Mam podobny kosmetyk i używam go sporadycznie, natomiast na co dzień spryskuję włosy hydrolatem aloesowym.
OdpowiedzUsuńchciałam to kiedyś kupic ale dobrze ze tego nie zrobilam, tez używam jedwabiu ale zbyt duza dawka tez może przetłuścić włosy
OdpowiedzUsuńJa używam jedwabiu. Ale tylko na końcówki i to też niesamowicie niewielką ilość. I taki efekt zdecydowanie mi odpowiada.
OdpowiedzUsuńCo do tego produktu: pamiętam, że kiedyś w Realu były testery. Psiknęłam nim włosy i wstydziłam się wrócić do domu, tak mi je przetłuścił. Tragedia. ;/
lubię ten spray :) Dla moich włosów jest naprawdę ok :)
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy takich nabłyszczaczy, bo moje włosy wyjątkowo nie lubią żadnych produktów do stylizacji - nawet na odżywki reagują często alergicznie.
OdpowiedzUsuń