Z jak Zakupy ;)

Z jak zakupy. Ostatnio zakupiłam kilka nowych produktów a że nie miałam czasu pisać zaraz po nich - postanowiłam dodać jeden post. Nie jest tego dużo - niczego mi w sumie nie brakuje. Zrobiłam zamówienie u wizazystow.pl na allegro - kupiłam dla znajomej pędzel [lancrOne 54 kulka do podkładu] - postanowiłam więc kupić coś dla siebie - w końcu za przesyłkę zapłaciłam tylko raz :)
Wizyty w Rossmannie były przemyślane a co za tym idzie wydane pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto :)

Kryolan - cake eye liner - liner w kamieniu do używania na mokro. Cena 25zł

Od dłuższego czasu ciekawił mnie ten produkt - czytałam dużo pozytywnych recenzji. Będzie mi służył latami. Od jutra zaczynam jego testy :)

LancrOne - short shader E250 - pędzel do rozcierania kresek. Cena 15,30

 

Brakowało mi takie pędzla w mojej kolekcji - jest dość szorstki ale liczę że będzie dobrze rozcierał kreski.


LancrOne - concealer F129 - pędzel do korektowa. Cena 11,90zł

Nie miałam pędzla typowo do korektora - używałam tego języczkowego do podkładu z ecotools ale trochę mi się nudził. Ten nie był drogi - jest dość mały ale mam nadzieję że nie będę żałowała jego kupna.


LancrOne - small eyeliner - pędzel wygięty do linera. Cena 7,90zł

Wcześniej nie miałam okazji używać takiego wygiętego pędzla do linera a że był tani postanowiłam go kupić. Próbowałam malować nim kreskę i faktycznie jest dużym ułatwieniem :)


Bourjois - healthy mix - korektor pod oczy - kolor 52. Cena 40-50zł - dokładnie nie pamiętam.

Drogi produkt ale jestem bardzooo zadowolona z jego zakupu. Używam go jakieś pół miesiąca i sprawdza się fenomenalnie.


Alterrra - olejek limonka i oliwka. 11,99zł

Kupowałam go w promocji ale okazało się że na paragonie zamiast 9,99 mam 11,99. Cudnie pachnie - mniej cukierkowo niż ten który wcześniej kupiłam przez co bardziej mi odpowiada.


Alterra - odżywka granat i aloes - 8,99zł

Bardzo lubię odżywki z alterry - akurat dają jej o 25% więcej wiec warto ją kupić :)


Isana - suchy szampon - ok 8zł

Postanowiłam myć głowę co drugi dzień. Jest to dla bardzooo duże wyzwanie. Kupiłam więc na spróbowanie suchy szampon z Isany - był tez ten syoss ale w związku z dużą ilością negatywnych recenzji na wizazu postanowiłam kupić ten rossmannowy.


Miss sporty - lakiery 21 i 07 cena 4,75 - trwa promocja.

Szukałam ładnych czerwieni - myślałam nawet o lakierach astora. Trafiłam na promocje tych - nie jest żał wydać niecałe 5zł. Kupiłam czerwony i malinowy. Ciężko oddać ich kolor na zdjęciu. Zauważyłam że mają istotną wadę - bardzo szybko się ścierają z końcówek :(


tak wyglądały moje ostatnie zakupowe zdobycze - macie któryś z tych produktów?? podzielcie się opinią :)