sobota, 28 kwietnia 2012

Z jak Zakupy - ostatnie w kwietniu!


Z jak zakupy a w sumie Z jak Ziaja. Miłość do kakaowego balsamu ziaji klik oraz informacji od Was [żee istnieje lżejsza wersja] zaowocowała kupnem kilku produktów z tej serii.... i nie tylko tej. Nie są to zakupy z jednego dnia - na niektóre produkty musiałam poczekać. Zakupy zrobiłam w Rossmannie który pompuje ceny tak jak Super-Pharm - to co niby ma dużoo niższą promocyjną cenę możemy kupić w innych drogeriach w cenie regularnej oraz w osiedlowej drogerii Klio która należy do sieci Jasmin - nie dość że asortyment jest duuużo większy a ceny niższe - dostaję 5% rabat i próbki.



Inter Vion - patyczki do skórek. Cena 3,20zł


Jak patrze na paragon to w sumie produkt wyszedł gratis - dostałam 4 zł rabatu a patyczki kosztowały 3,20zł. Kupione w Klio - szukałam ich wcześniej w Rossmannie ale nie mogłam znaleźć.



Rimmel - Stay Matte - 001 transparent. Cena: 21,99zł.



Pudry zużywam bardzo wolno - ostatnio jeden oddałam Mamie a drugi stoi w pracy. Zastanawiałam się nad kupnem pudru bambusowego z Biochemii Urody - myślę nad tymi zakupami tak długo że pewnie znów byłabym bez pudru a twarz zaczęła mi się ostatnio intensywniej przetłuszczać [za sprawą Tołpy:/] i świecić w mało atrakcyjny sposób. Kiedyś miałam puder z Rimmel'a i był ok.



Joko - Hollywood collection - Rosemary's Dream nr J 155 - cena 13,99zł.


Do kupna tego lakieru podchodziłam chyba ze 3 razy - brałam w dłoń i odkładałam mówiąc sobie że mam wiele innych. Dziś się na niego skusiłam i jak tylko dodam notkę znajdzie się na moich paznokciach. Lubię Joko za szeroki pędzelek - niestety nie są tanie :(



L'oreal - Volume Million Lashes - cena ok 44zł [w promocji z ok 54zł]


Miałam ten w wersji super czarnej i mimo ładnego intensywnego koloru nie lubiliśmy się zbytnio. Kruszył się i dawał efekt pandy. Dużo osób chwaliło wersje "zwykłą" więc skuszona niby promocja a zarazem znudzona MF False Lash Effect klik postanowiłam dać szanse VML. Nooooo i niestety ten tusz się u mnie nie sprawdza :(



Ziaja - masło kakowe - kremowe mydło pod prysznic - ok 6-9zł [nie pamiętam ceny ale był w promocji]


Kupiłam na początku tygodnia w Rossmannie i od tamtej pory uwielbiam brać długi prysznic. Zastanawiam się czemu nie kupiłam go wcześniej!



Ziaja - Masło kakowe - mleczko do ciała. Cena: 9,99zł


Lżejsza wersja mleczka które mam z tej serii - pachnie przepysznie!



Ziaja - Kokosowa - mleczko do ciała
. Cena: 8,99zł


O dziwo także lekka formuła która błyskawicznie się wchłania. Myślałam że będzie tak gęste i tłuste jak masło kakowe które jest w takim samym opakowaniu. Pachnie fantastycznie ale kakowe podoba mi się i tak bardziej!!



Ziaja - Kokosowa - mleczko pod prysznic
- cena: 6,99zł


Dzisiejszy prysznic będzie pachniał kokosem!



Syoss - Silicone free repair & fullnes - szampon bez silikonów, parabenów i parafiny. Cena: 9,99zł [w promocji].


Kiedyś miałam szampon z syoss ale nie przypadł mi do gustu - kupiłam ten na spróbowanie - promocja+pół litrowa pojemność - użyłam kilka razy i jest całkiem ok ale szału nie robi. Nie wiem czy kupię go znowu.



Próbki Perfecta Spa i Kolastyna.



Dostałam przy okazji dzisiejszych zakupów w Klio.


Jak widzicie moje zakupy głownie Ziajowe - kokosowo-kakaowe ;) Dziś zaczęłam przedłużony dłuuuuugi majowe weekend! Za oknem skwar aż dziwnie. Moja majówka będzie pełna leniuchowania a zarazem bardzo towarzyska - grillllloooowanie czas zacząć!

A W jakie macie plany na majówkę?


Pozdrawiam - Smieti :*

20 komentarzy:

  1. przyznam ,że syoss do mnie chyba nigdy nie przemówi, zdecydowanie mówie nie !
    dodaje się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten lakier z Joko wygląda ślicznie. Piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te lakiery są bardzo fajne, ale szkoda, że cenowo wysoko stoją...

      Usuń
  3. A ja używam Syoos i to mój ulubiony szampon z tej normalnej półki cenowej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. kupowałam kiedyś te produkty Ziaji, pachniały przepysznie! :D dzisiaj kupiłam mydło Blubel żurawina/poziomka, zobaczymy czy i tym razem będę się ślinić pod prysznicem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ziaja z seria masła kakaowym jest boska :d

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio kupiłam masełko kakaowe z Ziaji :) Bardzo lubie ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o kurcze, ale jestem ciekawa tego szamponu o.O
    teraz akurat mam litr szamponu do zużycia, ale za jakiś czas bardzo chętnie ! :)

    Widzę , żę dużó Ziaji ! Uwielbiam te produkty... :) i tusz, tusz, tusz, tusz! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Też muszę zakupić drewniane patyczki do odsuwania skórek. :)
    Jestem bardzo ciekawa tego szamponu Syoss. Jego skład bardzo mnie zachęca. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten szampon całkiem ciekawy :D Bez parabenów i silikonów- brzmi fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to zakupy udane :))
    Muszę spróbować tych mydeł pod prysznic z Ziaji, miałam blubele i całkiem ok, ale tych kremowych jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kakaowe kosmetyki z Ziaji!! Szkoda, że wycofali krem do rąk o tym zapachu, rzadko można go gdzieś teraz dostać, głównie tylko w aptekach...

    OdpowiedzUsuń
  12. ja się nie lubię z Syoss..

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś puder Stay matte i dobrze go wspominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mając karte w Super-Pharm, teraz dostaje się kupon i L'oreal - Volume Million Lashes można kupić za 32,49zł :]

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam kokosowe zapachy z Ziaji:) Poza tym produkty z serii kakaowej i koziego mleka pachną cudownie;) Co do Syossa mam do niego zbyt duży uraz, by próbować nowe produkty. Nic tak bardzo nie wysuszyło mi skóry głowy i nie posklejało włosów jak tradycyjna wersja Syossa.

    OdpowiedzUsuń
  16. fajne zakupy i świetna drogeria :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem baardzo ciekawa szamponu:)A co do pudru z Rimmela u mnie klapa:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam te produkty Ziaji, zarówno wersję kokosową, jak i kakaową. Ideały ;)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.