niedziela, 27 maja 2012

Golden Rose - Wonder Lash Mascara - 12x volume & lash lift - tusz pogrubiający do rzęs


Producent: Golden Rose

Produkt: Wonder Lash Mascara - 12x volume & lash lift - tusz pogrubiający do rzęs.

Opis/Obietnica producenta: "WONDER LASH MASCARA to tusz, który spełnia odwieczne marzenie każdej kobiety o niewiarygodnie gęstych, uwodzicielskich rzęsach. Nowa, unikalna formuła kosmetyku sprawia, że pomalowane nim rzęsy zwiększają swoją objętość aż dwunastokrotnie! Specjalnie zaprojektowana szczoteczka efektownie unosi rzęsy, a równocześnie precyzyjnie je otula od nasady aż po same końce, dodając im długości, otwierając spojrzenie i pozwalając wyrazić pełnię kobiecości. Bogata w mikropigmenty formuła tuszu powoduje, że pokryte nim rzęsy mają kolor głębokiej czerni. Są też lepiej odżywione i mocniejsze dzięki zawartości prowitaminy B5." [źródło:strona producenta]

Moja recenzja

Kolor: intensywna czerń - jeśli chodzi o kolor nie mam mu nic do zarzucania!


Formuła/Konsystencja: dość gęsta i taka lekko "ciągnąca się". Jedna warstwa faktycznie pogrubia ale niestety skleja też rzęsy. Ogromny plus za jakość - w moim przypadku tusz trzyma się cały dzień nawet w upalne dni. Nie osypuje się ale ciężej się zmywa niż inne tusze.

Szczoteczka: klasyczna z włosia, ani duża ani mała taka standardowa. Łatwo się nią manewruje aleee prawie za każdym razem tusz odbija mi się na powiece - nie mam pojęcia od czego to zależy zwłaszcza że używałam wielu tuszy - często z duuużo większymi szczoteczkami i nie miałam tego problemu:( Niestety fatalnie rozdziela rzęsy i każda kolejna warstwa tuszu sprawia że mamy je coraz bardziej posklejanie - wydaje mi się że włosie powinno być dłuższe, może wtedy jakoś by się udało je rozdzielić.


Efekt/Działanie: tusz sprawia że mamy mega czarne rzęsy ale niestety są one posklejane. Faktycznie pogrubia i wystarczy jedna warstwa aby efekt był ok - każda kolejna coraz bardziej je skleja i nie wygląda to za dobrze. Oczywiście nie będziemy mieć 12 krotnej objętości ale w takie zapewnienia nigdy nie wierze ;) Nie zauważyłam uniesienia ani polepszenia się jakości moich rzęs.

Użytkowanie/Opakowanie: ładne takie trochę przypominające L'oreala VML - nawet zamknięcie jest na tzw "klika" - słyszymy kiedy jest domknięte. Samo użytkowanie jest jak przy zwykłym tuszu. Zauważyłam że otwór jest zbyt duży przez co na szczoteczce zostaje zbyt wiele tuszu.


Idealny dla: kobiet szukających intensywnej czerni - raczej dla długich rzęs.

Gdzie kupić: wszędzie tam gdzie dostępne są kosmetyki GR - także na stronie internetowej klik


Cena: 34,90zł - byłam przekonana że tusz możemy dostać za jakieś 10zł a tu nagle taka cena! jak dla mnie nie jest to jakaś bardzo wysoka cena ale biorąc po uwagę jakość - zdecydowanie za wysoka.

Czy bym go kupiła?: Nie - podoba mi się czerń ale trzeba się nieźle umęczyć żeby dobrze pomalować nim rzęsy.



Ogólna ocena: dopiero zabierając się za pisanie tej recenzji sprawdziłam ile ten tusz kosztuje i jestem w szoku. GR zawsze kojarzyło mi się z tanimi produktami a tu cena ok 35zł za tusz - średniej jakości zresztą. Na plus piękna głęboka czerń i trwałość - nawet w upał. Jest pogrubienie choć bardziej nazwałabym to zbyt duża ilością tuszu na rzęsach. Niestety szczoteczka poza nakładaniem produktu nie robi nic więcej a zwłaszcza nie rozdziela rzęs. Czasem uda nam się ładnie założyć jedną warstwę i efekt jest zadowalający a czasem już po pierwszym przeciągnięciu rzęsy są poklejone i nie wyglądają zbyt dobrze. Zawsze gdy go używałam rozczesywałam rzęsy grzebykiem z inglota klik. Bardzo często tusz odbijał mi się na górnej powiece - wydawało mi się że po tylu latach tuszowania rzęs mam wprawę w jego nakładaniu. Jak dla mnie szczoteczka nie jest odpowiednia do takiej formuły - włosie jest za krótkie przez co produktu jest na nim za wiele - nie jest więc w stanie dobrze rozdzielić rzęs. Nie kupiłabym go mimo że zachwyca mnie jego czerń - "zbyt wiele zachodu" z jego nakładaniem - czasem miałam tak że musiałam przez niego zmywać cały makijaż bo w ostatniej chwili odbiłam sobie go na powiece - nie jest to fajne zwłaszcza gdy się gdzieś spieszymy. Nooo i ta cena - jak dla mnie zbyt wysoka jak na taki tusz - można kupić tańsze i lepsze.

Produkt otrzymałam w ramach kampani -"Zostań Testerką Golden Rose" Dziękuje firmie Golden Rose za udostępnione mi produkty a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] będzie obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tych produktów mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.

17 komentarzy:

  1. nie to efekt nie dla mnie, nie przekonuje mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. no powiem że nie jest to jakiś mega efekt, jest całkiem okej :)
    ale nie powalająco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt na zdjęciu mi się podoba, ale ta cena...

    OdpowiedzUsuń
  4. oj na pewno go nie chcę :D
    nawet za 5zł ;)
    nie zachęcił mnie efekt ani jego cena
    w tej cenię mam ulubionego, np Max Factora :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, ja się na niego nie skuszę, nie podoba mi się taki efekt posklejanych rzęs...

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda ze te kosmetyki sa tak ciezko dspne, przyjamniej w gdynii :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam na Fikakowie koło Bomi jest taki mały sklepik z chemią i tam były produkty GR, ale nie wszystkie :) Pozdrawiam!

      Usuń
  7. ja jestem strasznie wybredna, jesli chodzi o maskary. ta wg mnie bylaby totalnym bublem

    OdpowiedzUsuń
  8. o! ta cena mnie zszokowała ; o

    OdpowiedzUsuń
  9. hmmm. raczej nie dla mnie :]

    OdpowiedzUsuń
  10. też go dostałam do testów i również byłam zszokowana ceną ! za tak słaby produkt to zdecydowanie za drogo

    OdpowiedzUsuń
  11. obleee ale się skleja, jak ja tego nie cierpię !

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy, ale chyba trochę skleja :)
    Zapraszam do mnie na rozdanie wyjątkowej torby shopper :)
    _
    http://ellysska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Szok! Cena do jakości to chyba jakaś pomyłka. No i GR nie ma takich cen. Wszyscy przyzwyczaili się do niskich cen a tu zonk :) Raczej nie będzie to ich faworyt :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.