Po pracy zawitałam do Rossmanna - koleżanka z pracy chciała zrobić szybkie zakupy. Ku nieszczęściu mojego portfela zauważyłam promocje na C-Thru. Na dodatek zauważyłam nowy zapach który szalenie mi się spodobał... skusiła mnie promocja. Zakupiłam poleconą przez moją ulubioną sprzedawczynię piankę do golenia i zawitałam do domu rodzinnego gdzie czekałam na mnie przesyłka. Nie spodziewałam się żadnej paczki więc moja radość była przeogromna gdy zobaczyłam jej zawartość :) W przesyłce znajdowały się dwa produkty Joko z ich nowej serii Marrakech dream które dostałam do testów.
C-Thru - Blooming - 49,99zł w promocji/ 75ml.
Prawie przez całe moje studia używałam zielonego C-tru do którego nadal mam sentyment. Ten zapach wpadł mi od razu w oko-nos. Nie wiem z czym mi się kojarzy ale budzi we mnie bardzo pozytywne wspomnienia. Przypomina mi zapach dzieciństwa i lalki barbie ;) Dość słodki ale ma w sobie to "coś".
Joanna - sensual - z ekstraktem z miodowego melona. Cena 11,99zł.
Ostatnimi czasy kupuję głównie tę z tesco - jest tania i bardzo ją lubię. Niestety nie miałam czasu ani chęci jechać tylko po piankę. Polecono mi produkt Joanny - podobno bardzo wydajny. Po używam i sprawdzę czy warto było ją kupić.
Joko - marakech dream - puder brązujący dla brunetek - J262.
Gdy go ujrzałam zrobiłam wielkie oczy i "wow" - wyglądanie niesamowicie! Na dodatek jest duuuuży - aż 20 gram. Kolor całkiem ładny aleee te wytłoczenia! istne cudo aż zał będzie używać :)
Joko - lip gloss - marakech dream - J92.
Nie jestem fanka smarowideł kolorowych do ust ale ten błyszczyk powalił mnie na kolana! po pierwsze i najważniejsze - kolor! - idealny dla mnie - daje delikatny kolor, bardzo subtelny i naturalny. Ma ciekawą konsystencje która daje efekt bardzo mokrych ust ale jest jednocześnie dość gęsta - czuć że mamy warstwę produktu na ustach.
Do końca miesiąca zostały jeszcze dwa dni - zapewne to moje ostatnie zakupy w tym miesiącu. Ostatnimi czasy chodzą mi po głowie nowe pędzle - dokładnie te jajka z hakuro - ale czy aby na pewno są mi potrzebne? Mam nadzieje że czerwiec będzie mniej zakupowy - obowiązkowo muszę kupić filtr bo ten klik z Synchroline właśnie mi się kończy, bardzo chciałabym The Face Shop Natural Sun SPF 45 PA ale zamawianie na ebay'u jakoś mnie zniechęca. Nie raz przechodziłam obok Vichy czy LRP ale mam stracha że przy mojej tłustej cerze się nie sprawdzą - nie ukrywam że żal wydać mi ok 50zł na coś co rzucę w kąt.
Jeśli macie tłustą cerę i jakiś filtr się u Was podzielcie się swoją opinią :)
a c-thru utrzymują się długo?
OdpowiedzUsuńzielone trzymaly sie na mnie dlugo - mam nadzieje ze te tez beda :)
Usuńten bronzer kusi samym wyglądem :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten bronzer! Niecierpliwie czekam co o nim napiszesz:) A do tłustej cery polecam właśnie ten osławiony filtr LRP! Jest świetny! Mam cerę tłustą, skłonną do zapychania, a ten krem ładnie nawilża, chroni, nie robi jej krzywdy i w ogóle go nie widać:)
OdpowiedzUsuńDroga Madziu, rowniez moja cera tlusta i nie wspolpracuje z ... niczym. Po filtrze SVR wyskakuja mi niespodzianki. Jedyny, ktory sprawdzil sie do tej pory do LRP ANTHELIOS AC filtr 30 do cery tlustej i tradzikowej. Moze nie bardzo matuje, ale przynajmniej nie ma po nim niespodzianek i faktycznie! chroni. Do tego dobrze wspolgra z pudrem i podkladem w kompakcie...
OdpowiedzUsuńbronzer Joko rzeczywiście prezentuje się zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńmam ten bronzer :> zwróciłaś uwagę na niesamowity zapach? tez czujesz cytruska? :D
OdpowiedzUsuńfatycznie! kojarzy mi sie z pachnaca plastelina ktora byla za czasow mojego dziecinstwa [jestem rocznik 84] rarytasem - tak wytlaczana.
Usuńpamiętam tą plastelinę :D
UsuńBronzer wygląda przepięknie, zarówno pod względem tłoczeń na powierzchni, jak i koloru! W Rossmannie dziś byłam, ale nawet nie patrzyłam na zapachy - może to i dobrze, bo moja kolekcja niebezpiecznie rośnie...
OdpowiedzUsuńJa mam z la roche anthelios xl 50 spf :) mam tłustą cerę z częstymi niespodziankami i jestem mega zadowolona z niego ! U mnie w ostatnim poście pokazuję jak się rozsmarowuję jeśli jesteś ciekawa :) Buziaki !
OdpowiedzUsuńlece zobaczyc :)
UsuńTen bronzer ma cudowne tłoczenie, aż szkoda byłoby mi go używać, chyba bym go miała dla samego wpatrywania się w ten wzorek :D
OdpowiedzUsuńJofka jest nieustraszoną poszukiwaczką filtrów dla cery tłustej, może znajdziesz u niej coś dla siebie ;) http://mademoiselleusiebie.blogspot.com
Zgadzam się, żal zmącić ten piękny stempel ;P
UsuńMuszę wywąchać ten nowy zapach. Z C-Thru miałam tylko Pearl Gardenm, lubiliśmy się. Puder z Joko ma piękny wzór, aż szkoda używać :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Blooming. Też używałam bardzo długo zielonych.:)
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu konkurs JOKO - można właśnie wygrać ten bronzer, błyszczyk i lakier :)
OdpowiedzUsuńten puder jest piękny :))) i świetnie pachnie - tak cytrusowo - korzennie :) a błyszczyki chyba wszystkie z tej serii mają podobną formułę bo ten mój J97 też z opisu jest podobny :) (i bez żadnych drobinek, niech żyje Joko :P)
OdpowiedzUsuńnawet mysle nad kupnem innych kolorow :)
UsuńJeśli dobrze pamiętam to ostatnio chyba nieesia25 pisała u siebie na blogu o tym kremie z The Face Shop, ponoć filtr nie działa (dla pewności sprawdź czy na pewno chodzi o ten sam :)
OdpowiedzUsuńta seria z Jok ma piekne opakowania/design
OdpowiedzUsuńHmmm bronzer Joko kusi, ale kupiłam dziś z theBalm:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bronzer.
OdpowiedzUsuńPrzygodę z wysokimi filtrami zaczęłam całkiem niedawno, ale mam już malutkie doświadczenie i tak:
Iwostin Solectrin 50 jest doskonały, ale mnie zapchał,
Avon 50 jest zbyt tłusty
mój faworyt to Hipp krem dla dzieci z filtrem 50, nie wiem czy jest dostępny w PL, ale nie bieli, nie zostawia tłustej warstwy, lekko nawilża, dobrze się sprawdza pod makijaż
następnie planuję kupić Pharmaceris, który jest bardzo zachwalany
PS. Mam mieszaną cerę raz w kierunku tłustej, a raz suchej. Powyższe kremy stosuję już od dłuższego czasu, także mogę powiedzieć, że są całkiem niezłe na tłusty czas ;)
Pianka do golenia jest max wydajna i przede wszystkim bardzo ładnie pachnie.
OdpowiedzUsuń