niedziela, 15 lipca 2012

Zbiór ostatnich zdobyczy :)


Niedziela to czas relaksu... w końcu odrobina czasu dla siebie i... czasu dla moich paznokci ;) Postanowiłam pokazać Wam co ostatnio kupiłam bądź dostałam. Trzymam się tego aby nie kupować zbędnych rzeczy i zużywać to co mam. Paznokcie mam coraz dłuższe i powoli zaczynam się dziwnie z nimi czuć ;) Ciało namiętnie katuje różnymi peelingami i coraz bardziej lubię tego typu produkty.

Co tym razem wpadło w moje ręce?


Corine de Farme - płyn micelarny.


Nowość w serii CdF - dostałam do testów. Jeszcze nie używałam bo zużywam inny płyn micelarny. Mam nadzieję że sprawdzi się u mnie tak samo jak toniki które bardzo lubię.



Kiwi - poduszki żelowe pod pięty.


W czasie studiów porzuciłam glany na rzecz bardziej kobiecych butów a ostatnio coraz częściej wybieram dość wysokie - nie wyobrażam sobie życia bez żelowych wkładek w których chodzi się jak na poduszkach. Tym razem kupiłam takie pod pięty.



Synesis - esencja francuska.


Dostałam do testów - mam także coś dla Was więc za jakiś czas spodziewajcie się rozdania. Esencja bardzo odświeżająca i trochę ściągająca. Moja tłusta cera polubiła ten produkt ale do suchej raczej nie polecam.



Blend-a-med - whitestrips 3D - paski wybielające zęby.



Kupiłam w promocji w rossmannie za niecałe 50zł. Miały być dla mnie ale przechwycił je mój Mąż. Ciekawy Was czy działają? tak! w czasie liceum zastosowałam je pierwszy raz - były wtedy nowością i już nigdy moje zęby nie wróciły do starego koloru. Trzeba jednak wiedzieć że w czasie stosowania musimy mieć tzw białą dietę - kawa absolutnie odpada! Noooo i zęby stają się bardzo wrażliwe przez co trochę bolą.


Eveline - 8w1 Total action - odżywka do paznokci.



Była w promocji - czytałam na jej temat wiele bardzo pozytywnych recenzji. Nie mam wielkiego problemu z paznokciami ale postanowiłam je dodatkowo wzmocnić, zwłaszcza teraz gdy są dłuższe.


Puma - Jam


Prezent od Najlepszej Mamy na świecie która właśnie dziś obchodzi kolejne 18te urodziny! Wszystkiego najlepszego - Kocham Cię Mamo :*


Farmona - waniliowy scrub do mycia ciała - wanilia i indyjskie daktyle.



Dostałam do testów i zakochałam się w tym produkcie na tyle że prawie kupiłam taki sam ale o innym zapachu. W ostatniej chwili rozsądek powiedział "Magda ma tyle peelingów! zużyj to co masz a później kupuj następne!". Daje megaaaa mocne ścieranie aż skóra się czerwieni - nie polecam dla skóry delikatnej i na pewno nie do codziennego używania. Obowiązkowo zakupie kolejne opakowanie!


Farmona - Kokosowy sorbet do mycia ciała.



Pachnie nieziemsko ale dość kiepsko się pieni więc trzeba używać sporej ilości - nie jest przez to wydajny aleeeeeeee ten zapach. Jak dla mnie bardziej pachnie bananami niż kokosem - kojarzy mi się z bananowym mullermilkiem Mmmmmmmm!


Miałyście któryś z tych produktów?

życzę milej niedzieli i słońca za oknem - na zachodzie Polski chmury :(

45 komentarzy:

  1. Muszę się zaopatrzyć w te wkładki żelowe, tym bardziej, że w sierpniu czeka mnie wesele ;) Zaciekawiłaś mnie też tymi paskami wybielającymi... :> (btw, pod koniec akapitu o paskach wkradł się błąd - bolą chyba zęby, nie włosy? ;)). A odżywkę Eveline mam, wcześniej miałam dwie diamentowe, teraz zaczęłam tą 8w1 i jest tak samo genialna jak jej diamnetowa siostra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihi tak tak zeby - przeczytalam to co napisalam i nie moge przestac sie smiac - wybielasz zeby a bola wlosy ;)))

      Usuń
    2. smieti, te paski rzeczywiscie takie dobre?:) bo kuszą mnie od jakiegos czasu:)

      Usuń
    3. Też mnie ten błąd rozbawił, uroczy na swój sposób :D

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że ta esencja Synesis to perfumy w pierwszej chwili, piękna buteleczka! A wkładki żelowe to mój must have, nie rozstaję się z nimi jeśli wkładam szpilki!

      Usuń
  3. Ale kolorowo!
    Zaciekawiłaś mnie tym peelingiem Farmony, pewnie się za nim rozejrzę, gdy zużyję to, co mam, bo lubię mocne ścieraki.
    Wiesz może, czy ten płyn CdF jest już normalnie dostępny w sprzedaży? Właśnie kończy mi się micel Maybelline, więc chętnie spróbuję nowego (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przypuszczam ze juz jest ogolnie dostepny ale ja go osobiscie nie widzialam - w moim miescie mozna ich kosmtyki dostac tylko w intermarche ale niestety nie wszystkie.

      Usuń
    2. u mnie w inter jest tylko tonik:(

      Usuń
    3. Ja widziałam kiedyś dość bogatą ich ofertę w tesco, więc tam zacznę poszukiwania (:

      Usuń
    4. wlasnie wrocilam z zakupow w tesco i w moim ich nie ma :(

      Usuń
  4. Świetne zdobycze :) tez mam Evelinke i tez liczę na dobre efekty :) a wkładki zelowe są świetne, ale ja wybieram zawsze wkładki pod przód stopy, a nie piete ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś kupiłam odżywkę 8w1. I po pierwszym użyciu strasznie sie zawiodłam, po nałożeniu jej na paznokci i upływie czasu schnięcia -jakies 3-4 min palce zaczęły mnie strasznie piec, skóra przy skórkach zrobiła sie czerwona jak cegła i napuchła. nie wytrzymałam nawet 15 min, coś okropnego. Tydzień temu postanowiłam dać tej odżywce jeszcze jedną szansę :) póki co efektów z pierwszej próby nie ma a paznokcie juz stały sie mocniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzies czytalam ze paznokcie od niej bola - na opakowaniu jest napisane zeby zabezpieczyc skorki - ja tego nie robic i jest ok.

      Usuń
  6. ten scrub z Farmony musi byc świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. sorbet i peeling mają cudne zapachy, uwielbiam te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie maluję paznokietki tą odżywką ( też mnie pieką palce ). Nie odżywia moim zdaniem wcale ale utwardza jak nic innego i świetnie nadaje się pod lakier :) Miałam też te paski blend-a-med jednak o trochę wyższym stężeniu i uważam że są rewelacyjne ( pod warunkiem, że nie ma się nadwrażliwych zębów ) piękne wybielenie:) Za to peeling z farmony jak dla mnie średni, szukam czegoś innego :)

    Buziaki :* http://thenakedtruthaboutcosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś paski wybielające Blend a Med 3D Whitestips i bardzo je sobie chwaliłam :) Planuję w przyszłym roku znów sobie nimi wybielić ząbki.
    Odżywkę 8 w 1 też mam i stosuję ją raczej jako bazę pod kolorowe lakiery ;) Odżywienia paznokci raczej nie potrzebuję, bo swoje naturalki mam mocne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. o tych wkładkach żelowych kiwi słyszałam dużo dobrego i sama mam zamiar za nimi się rozejrzeć, bo lubię chodzić na obsacie i chcę dać odpocząć moim nogom ;) co do wybielania metodą proponowaną przez Blend-a-med - uważajcie jeśli macie wrażliwsze zęby, możecie tylko sobie zaszkodzić. Osobiście do wybielania polecam pasty Blanx - łagodniejsze w działaniu a skuteczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawi mnie ten peeling, aktualnie nie posiadam żadnego, także może się na niego skuszę:) Odżywkę Eveline bardzo lubię, jednak uważam, że ta diamentowa jest lepsza:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same dobroci :D mam ten peeling i sorbet i... I uwielbiam :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli mogę polecić, to bardziej niż paski Blendamed polecam żel stomatologiczny biała perła.
    Substancja czynna w białej perle jest mniej szkodliwa, a przy tym bardziej skuteczna.

    Co prawda paski są o wiele bardziej wygodne, niż wielkie szczeny z białej perły - ale efekt perły utrzymuje się dłuuugo dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam te paseczki blendamedu i zupełnie nic mi zębów nie wybieliły O.o. Wcześniej używałam mało wygodnej, ale skutecznej białej perły i świeciłam bieluśkimi zębami. Więc nie rozumiem, może jakaś podróbka mi się trafiła czy coś...? ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. o widze kilka produktow ktore mnie bardzo ciekawia i czekam na szczegolowe recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mam odżywkę do paznokci SOS z Eveline i spisuje się świetnie :) a paski wybielające by mi się przydały, ale u mnie bez kawy raczej ciężko, bo mam niskie ciśnienie i się bez niej po prostu źle czuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mam nic z tych produktów .. Ale kusi mnie ten perfum i sorbet pod prysznic .

    OdpowiedzUsuń
  18. Kokosowe masło do ciała :) Achhh... najlepsza rzecz jaka moze byc :D :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też skusiłam się na odżywkę z Eveline, zobaczymy czy faktycznie działa ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie Eveline zdziałała cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odżywkę do paznokci Eveline również mam. Nie narzekam jednak na kondycję pazurków - stosuję ją jako lakier. Dwie warstwy dają mi piękny mleczny efekt :)
    Za kosmetykami Farmony nie przepadam - mają dla mnie zbyt intensywne zapachy. Miałam kiedyś ten żel, który Ty pokazujesz. Zdecydowanie nie dla mnie :)

    Dużo dobrego słyszałam i czytałam o kosmetykach Corine. Moja znajoma również bardzo zachwala toniki tej firmy. Ja, póki co, nigdzie się z nimi nie spotkałam.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja także sobie chwale paski wybielające,jak także odżywkę do paznokci dla mnie działa super i poprawiła stan pazurków.w międzyczasie zapraszam do mojego nowego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię mocne zdzieraki, więc ten scrub jest dla mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam tą wodę Puma- jam całkiem ładny zapach :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Też dostałam micel z Corine de Farme tylko mniejsze opakowanie i bez pompki. Powiem Ci, ze bylam nim bardzo pozytywnie zaskoczona :). Potestuje jednak dluzej, aby miec pewnosc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sa dwa micele od CdF - Ty masz ten do oczu a ja do oczu i twarzy :)

      Usuń
  26. Bardzo fajne zdobycze:) Lubię jak scrub mocno ściera skórę, więc z chęcią go wypróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię tą odżywkę Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ten płyn micelarny muszę przetestować! sto lat dla Mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. no to będziesz miała co testować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubie te paski wybielające , dają dobry efekt<3
    Świetny blog:D! - usunełam wcześniejszy komentarz bo pomyliłam się w słowie:*

    OdpowiedzUsuń
  32. Kuszą mnie te paski i skoro piszesz, że działają, to chyba je kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Paski działają sama sprawdzałam ale najlepiej jak wczesniej Twój mąż zrobi sobie piaskowanie bo tak wyższą warstwę zębów wybieli bardziej a ta dolna będzie mniej więc będzie to trochę dziwnie wyglądało:)

    OdpowiedzUsuń
  34. O to w takim razie muszę się zaopatrzyć w ten peeling, lubię mocne zdzieraki :)
    I w te paski wybielające, skoro mówisz, że działają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzialaja dzialaja ale trzeba uzyc wszystkich systematycznie jako pewna rodzaju kuracje i musisz pamietac ze przez ten czas a nawet i z tydzien po nie mozesz pic ani jesc nic ciemnego. dobrze w tym czasie uzywac paste type sensodyne

      Usuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.