Przy omawianiu wcześniejszych zakupów [klik] wspominałam że brakuje mi tylko tuszu do rzęs. A wiadomo że jak idzie się po jedną rzecz - z jedną się nie wyjdzie ;) Tym razem szłam z zamiarem kupna konkretnie 2 rzeczy. W Rossmannie zobaczyłam mój tusz w promocji za jakieś 52zł - niby promocja ale cena i tak wysoka. Okazało się że ten sam tusz w mojej osiedlowej drogerii [która teraz należy do sieci Jasmin] nie jest w promocji i można go kupić za... 42.99zł! Do drogerii i tak miałam się wybrać bo tylko w niej mogę dostać Zeke 32 czyli ukochany zapach mojego Męża. W drogerii pojawiła się także szafa Essence co cieszy mnie bardzo!!
Essence - 103 space queen. Nie pamiętam ceny ale to standardowa jak za lakier tej marki.
Zakup spontaniczny ale takie drobne brokaty zawsze się przydadzą. Właśnie mam go na paznokciach i wygląda super. Nowe opakowanie lakierów jak dla mnie na plus! Zwłaszcza że pędzelek jest teraz szeroki i maluje się nim idealnie :)
Golden Rose - gel look top coat. Cena 8zł
Golden Rose - gel look top coat. Cena 8zł
Myślałam o kupnie wysuszacza ale Pani doradziła mi nowość od GR którą chwalą klientki. Top który nadaje mega połysk i paznokcie wyglądają jak żelowe. Nałożyłam go na wyżej wymieniony brokat i efekt super. Cieszę się że się na niego zdecydowałam :)
L'oreal - VML. Cena 42,99zł
To tusz któremu nie dawałam szans a tak mnie zachwycił że nie wyobrażam sobie że kupie inny :)
Nivea - energi fresh. Cena ok 9zł
Ten produkt akurat kupiłam kilka dni wcześniej w tesco. To mój ulubiony antyperspirant! Mam już za sobą kilka zużytych opakowań i wciąż do niego wracam.
Do zakupów w Jasmin dostałam jak zawsze kilka próbek i rabat. Lubie osiedlowe drogerie bo często są w nich produkty których nie mogę dostać w Rossmannie.
Super zakupy, przygarnęłabym wszystko :) Ten tusz mnie zachwycił, zużywam i zużywam moje straszne zapasy, żeby w końcu móc bez wyrzutów sumienia kupić ten...
OdpowiedzUsuńA dezodorant właśnie wykańczam, kupiłam ostatnio tą samą Niveę właśnie "przez" Twoje recenzje ;) Bardzo dobry deo.
lakier od essence zapowiada się nieźle:)
OdpowiedzUsuńszybkie ale jakie owocne;)
OdpowiedzUsuńMuszę i ja wypróbować ten top coat z GR, skoro taki fajny :)
OdpowiedzUsuńuwielbia tusz Loreala! jest niesamowity. musze kupić kolejny, w mojej drogerii sprzedają go teraz za 35 zł
OdpowiedzUsuńoj Smieti, znowu puściłaś kasę... jestem ciekawa tego Top Coat'u od GR.
OdpowiedzUsuńnoooooooooooooooo ale biorac po uwage ze wczesniej nie mialam czasu jej wydawac na kosmetyki to portfel az tak nie ucierpial ;))
UsuńŻadnego z tych produktów nie miałam, mam ochotę na top coat z Golden ale ciężko go u mnie dostać:(
OdpowiedzUsuńDaj znać jak top będzie się sprawował na dłuższą metę ;))) Poszalałaś kobieto:P
OdpowiedzUsuńessence w jasmin... lepiej być nie może! ;D
OdpowiedzUsuńpokaz tego essence jak wyglada na paznokciach! ;)
OdpowiedzUsuńJa też często tak mam z tuszami, że na początku okazują się totalnym bublem ale po czasie nabierają mocy i są mistrzami świata w swojej kategorii! Ja jestem fanką Maybelline The Falsies Volume i Bad Gal Mascara z Benefit.
OdpowiedzUsuńSuma sumarum kasa poszła w sina dal ale za to jakie cudeńka w domu :D:D
ja jestem na etapie testowania tej maskary, ciekawe jaka bedzie ;P
OdpowiedzUsuńDezodoranty Nivea są moimi ulubionymi od zawsze. Też kupiłam ten lakier Essence i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa też lubię osiedlowe drogerie, niestety nigdzie u mnie nie widziałam tak naprawdę dobrze wyposażonej :(
OdpowiedzUsuńPokażesz nam, jak wygląda lakier z Essence?
Mnie nowy look lakierów Essence raczej nie odpowiada.
OdpowiedzUsuńNiestety, pędzelkiem źle się operuje.
Też się czaję na tą maskarę. Podobno daje świetny efekt na rzęsach. Miałam ten antyperspirant i również bardzo go lubię, zwłaszcza za świeży zapach.
OdpowiedzUsuńnie miałam tej maskary ale się skuszę jak wykończę dwie swoje:) to tak jest jak się idzie po jedną rzecz
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam? Idę po jedną rzecz, a wracam z paroma :P Albo idę po mleko, wracam z kosmetykami bez mleka :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię osiedlowe drogerie, ale u mnie one upadają jedna po drugiej od kiedy Rossmanna zrobili..
Mam ten lakier z Essence, w starej buteleczce i również jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńPiękny lakier essence :)!
OdpowiedzUsuńlakier essence jest świetny, chyba też skuszę się na ten top coat z golden rose :)
OdpowiedzUsuńlakier z essence wygląda ciekawie, a na tą maskarę czaję się już od dawna :)
OdpowiedzUsuńmam Top z Golden Rose i średnio jestem zadowolona, ślicznie nabłyszcza jednak na 2 dzień zaczyna pękac lakier pod nim - sprawdzałam różne firmy i niestety z każdą tak samo
OdpowiedzUsuńJa także lubię małe drogeryjki ;)
OdpowiedzUsuńten topcoat z Golden Rose wygląda zachęcająco!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten roll-on :)
OdpowiedzUsuńten tusz miałam, ale strasznie sie osypywał :(
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Kusisz tym topem z GR :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się lakier z essence :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńPoszukuję dobrego tuszu i jeśli Ci wierzyć to właśnie go znalazłam;)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten top coat. Bardzo lubię lakiery z GR, więc pewnie przypadł by mi do gustu :). Przy okazji kolejnych zakupów poszukam go :).
OdpowiedzUsuńja też kupiłam dzisiaj esensiaki :) jestem bardzo zadowolona z takiego pędzelka, lubię szerokie :D
OdpowiedzUsuńa top z GR mam ze starszej wersji :) i tez lubię
ja też kilka tygodni temu kupiłam Space Queen, ale był wyjątkowo niewydajny. Po jakiś 3 użyciach zostało tylko pół buteleczki. Może za długo stał w szafie:/
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że GR daje taki efekt:) Choć ja chyba nadal będę wierna Essie Good to go, który przy okazji przyśpiesza wysychanie :)
OdpowiedzUsuńLakier z Essence musi być cudny. ;)
OdpowiedzUsuńSmieti trzymaj ciacho :* http://beautyhairandfashion.blogspot.com/2012/09/moze-babeczke-czyli-so-sweet-blog-award.html
OdpowiedzUsuńMam VML L'Oreala i jest spoko, ładne rzęsy, ale... to nie do końca to, czego oczekuję od tuszu.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest przede wszystkim za mało czarny :)
Ostatnio jestem zachwycona tuszem z yves Rocher - jest świetny.
poluje na ten lakier z essence, niestety go u siebie nie widzialam, moze kiedyś sie trafi!:)
OdpowiedzUsuńDziś w drogerii powąchałam z ciekawości (po raz pierwszy) perfumy CK i zakochałam się w zapachu - niesamowity :)) Mam nadzieję, że kiedyś będę sobie mogła na nie pozwolić.
OdpowiedzUsuńLakier przykuł moja uwage w wiekszym stopniu :))) Jestem ciekawa jak wyglada na paznokciu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post i do komentowania :)