Ulubione kremy pod oczy - Floslek, Nivea, Dr Irena Eris.

Od kiedy pamiętam starałam się używać codziennie kremu pod oczy - kiedyś nawet o tym wspominałam - nawyk wyrobiła we mnie Mama. Skóra w tym miejscu jest cienka i delikatna - uważam, że jej nawilżanie jest niezbędne i powinno być nawykiem porównywalnym z myciem zębów.

Używałam wielu kremów, tych droższym i tańszych. Nie wierze w cudowne wyprasowanie zmarszczek ale wiem, że systematyczne stosowanie kremu pod oczy może proces ich powstawania opóźnić.

Nie znalazłam kremu który w 100% spełniłby moje oczekiwania. Zauważyłam, że nie da się połączyć "treściwy i lekki" - a może nie trafiłam jeszcze na taki krem? Dziś poczytacie o tych które lubię na tyle aby o nich napisać.

Kremy pod oczy dzielę na dwie kategorie:

• Kremy na dzień stosowane z rana - wymagam od nich tego aby były lekkie i szybko się wchłaniały. Oczekuje nawilżenia ale mam jedną istotną dla mnie rzecz - muszą współgrać z korektorem - nie jestem w stanie znieść jak ten waży się na kremie.

• Kremy stosowane na noc przed snem - nie muszą się szybko wchłaniać ale muszą być mocno treściwe. Przy tych akurat ważne jest dla mnie aby nie były podrażniające - jeśli rano budzę się z tzw "spiochami" w oczach to krem jest na NIE.

Pora przejść do moich ulubieńców!

Kremy na dzień pod makijaż - od dawna jestem wierna kremom marki Floslek - są tanie i idealne pod korektor. Te ogromne tubki starczają na bardzooo długo!

• Floslek Gold Therapy Rozświetlający - lekki, szybko wchłaniający się. Jest porównywalny z Mineral Therapy.
• Floslek Mineral Therapy Morskie Minerały Ca+Mg - to krem po który sięgam najczęściej, genialny pod każdy korektor. Skóra wchłania go błyskawicznie - czuć po nim nawilżenie ale nie ma obciążenia.
• Floslek Arnica - zazwyczaj trzymam go w lodówce, ma żelową konsystencję i cudownie się go używa z rana do przebudzenia zwłaszcza gdy mam mocne cienie albo podpuchniętą górna powiekę - na szczęście dolna mi się taka nie zdarza.

Kremy na noc - najczęściej sięgam po gęste, treściwe przeznaczone raczej dla kobiet w wieku mojej Mamy. Istotne jest to aby był mocno nawilżający a nawet natłuszczający. Nie lubię kremów które obciążają mocno tę okolice powodując rano podpuchnięcia czy nawet ropną wydzielinę w oku. Przeważnie używam kremów NIVEA.

• NIVEA Vital Soja - treściwy, średnio gęsty i dość dobrze wchłaniający się. Dobrze nawilża.
• NIVEA Cellular - ulubiony na noc - po jego użyciu czuję jak skóra go chłonie, pozostaje po nim lekki film i gdyby nie to - pewnie używałabym go także na dzień pod makijaż.
• Dr Irena Eris Clinic Way 1+2 - dość leki, dobrze nawilżający. Lubię jego działanie, niestety zbyt blisko nałożony sprawia , że rano budzę się ze "spiochami". 

Tak przedstawiają się kremy po które sięgam najczęściej - są wśród nich takie których i Wy używacie? A może macie swój ulubiony który polecacie? chętnie się o nim dowiem!