Nigdy nie lubiłam różowego. Pół życia ulubionym kolorem była czerń a na nogach były glany. Kobieta zmienną jest i od pewnego czasu coraz częściej sięgam po róż. Czekam na przesyłkę z cudną torebką od Wittchena w też w tym kolorze ;) Nie o torebkach butach dziś a o nowym mani!
Pokochałam pastele... pokochałam Essie! W lakierowych zbiorach zagościł Essie muchi, muchi i pierwsze użycie było lekkim rozczarowaniem. Myślałam, że będzie to lakier bardziej kryjący pokroju sand tropez a okazał się transparentnym różem, który najczęściej używa się do "frencza".
Marzył mi się jasny pastelowy róż a żeby muchi, muchi dał taki efekt musiałam nakładać minimum 4 warstwy :( Znalazłam na niego sposób! Pierwszą warstwę maluję jakimś jasnym kryjącym lakierem - świetnie się sprawdza do tego sand tropez - następnie kładę ten róż i tak sprytnie minimalizuje ilość warstw!
Użyłam:
- Essie - Muchi, muchi
- Catrice - 45 Kitch Me if You Can
- Essie - GTG
Efekt bardzo delikatny a taki ostatnimi czasy bardzo lubię :)
Dajcie znać czy lubicie taki efekt i jak się Wam to mani podoba :)
Bardzo lubię ten topcoat Catrice ^_^ Ja od wczoraj mam na paznokciach głęboki fiolet.
OdpowiedzUsuńMuchi muchi - mój ślubny odcień. ;) Teraz lubię nałożyć jego jedną warstwę, paznokcie nabierają ładnego, zdrowego wyglądu. :)
OdpowiedzUsuńNatalia
Dużo się naczytałam o tym kolorze, ale na żywo wydaje mi się zbyt różowy. Jestem natomiast zauroczona Fiji i mam nadzieję, że Mikołaj w tym roku się o niego postara ;)
OdpowiedzUsuńefekt mi się podoba
OdpowiedzUsuńja nadal za różem nie przepadam ;)
Moje ulubione Mani :) bardzo dziewczyńskie :) i ulubiony top :) <3
OdpowiedzUsuńTen brokatowy śliczny :)
OdpowiedzUsuńEssie <3
OdpowiedzUsuńPiękny ten pastelowy róż, j ostatnio ciągle Decoderm na pazurkach, jakoś najlepiej mi się nosi.
OdpowiedzUsuńEssie sam w sobie jest piękny a w połączeniu z Catrice to już w ogóle <3 :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten róż z Essie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńładny ten lakier z essie, mam podobny z eveline :)
OdpowiedzUsuńŚliczne *.*
OdpowiedzUsuńChyba lubisz tego typu paznokcie, bo każdy manicure ma coś wspolnego z poprzednim ale mnie bardzo się ona podobają :)
OdpowiedzUsuń