Dziś taki osobisty wpis - bo dzień cudny - Dzień Mamy. Kupiłam kwiaty ale nie prezent był dziś dla mnie ważny! Chciałam aby moje Mamy - tak bo mam je dwie, jedną od urodzenia a druga od 5 lat - poczuły się dziś wyjątkowo.
Zawsze to One o nas dbają, dają całe siebie - chciałam aby dziś poczuły się wyjątkowe - wyjątkowo piękne!
Zabrałam ulubione kosmetyki do makijażu i postanowiłam sprawić aby wyglądały dzień olśniewająco i miały małą pamiątkę w postaci zdjęć!
Jakie są moje Mamy?
Mama Ewa - urodziła mnie i wychowała. Jest niezwykle ciepłą ale czasem i dość nerwową kobietą. Szybko się rozczula i lubi długi rozmowy przez telefon - zazwyczaj wtedy kiedy nie mogę rozmawiać. Wiem, że nie zawsze potrafię okazać jak bardzo Ją kocham i, że jest najukochańsza ale myślę, że chyba to wie.
Mama Ela - urodziła mojego Męża. Na pierwszy rzut oka niezła żyleta! Pamiętam, że na początku trochę się Jej bałam bo twardo stąpa po ziemi i nie daje sobie w kasze dmuchać. Typ kobiety lwicy która w ogień pójdzie za swoją rodziną. Gdy mam jakiś problem wiem, że mogę zadzwonić o poradę nawet w środku nocy! Miałam szczęście bo trafiła mi się świetna Teściowa - choć nie lubię tego słowa używać - dla mnie to Mama!
Sama nie jestem jeszcze Mamą więc nie wiem jak to jest, ale wiem jak być dzieckiem i mieć dwie wspaniałe Mamy. Pamiętajcie aby dbać o relacje z Nimi i okazywać im, że są ważne. Wyganiać na badania bo same pewnie o nich zapominają. Starać się być blisko a jeśli to niemożliwe dawać odczuć, że się o nich pamięta!
Na koniec odsyłam Was do filmiku który przygotowała marka Foreo - zawsze kończę oglądać go z mokrymi oczami.
Napiszcie mi koniecznie jakie są Wasze Mamy!!
Świetny pomysł ze zrobieniem czegoś dla mam w tym wyjątkowym dniu :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo podobna do swojej mamy ;)
No nie da sie ukryc ze to moja Mama choc wczesniej bardziej bylam podobna do Taty
UsuńSuper! Życzę aby zawsze tak było!!! pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze bedZie tak jak najdluzej :)
UsuńJesteś strasznie podobna do mamy :)
OdpowiedzUsuńRacja. Jesteś bardzo podobna do mamy.
OdpowiedzUsuńA mama Ela ma cudowny kolor włosów.
Pozdrawiam Aga.
Fajnie jak się trafi na teściową, którą chce się nazywać mamą :)
OdpowiedzUsuńMialam ogromne szczescie :)
Usuńświetny wpis, bardzo mi się podoba twoje podejście do obu mam:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńMama to skarb <3
OdpowiedzUsuńświetnie to wszystko ujęłaś!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wpis! :-)
OdpowiedzUsuńJaka jesteś podobna do swojej Mamy (Ewy)! :-)
Ale Ci zazdroszczę teściowej,znaczy się drugiej mamy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Dziekuje i nie polece bo ma tylko jednego syna wiec dzielic sie nie bede :P
UsuńCzytałam ten post z uśmiechem na ustach :)) Zazdroszczę tak wspaniałych relacji z teściową tzn drugą mamą :))
OdpowiedzUsuńz mojej mamy też nerwowa kobita! i też nie zawsze potrafię okazać jej to, jak ją kocham i wydaje mi się, że ona czasem też, ale obie wiemy o tym w głębi serca :) fajnie, że trafiła Ci się taka teściowa / mama, nie każdy może tak powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńAle jesteś podobna do swojej mamy! Moja teściowa jest całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - ja staram się zawsze wyciągnąć mamę do jakiejś restauracji, pogaduchy :) Zawsze jest fajnie
OdpowiedzUsuńFajne masz te mamy - no i mama Twojego męża faktycznie wygląda jak żyleta :P Bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A