piątek, 6 maja 2011

AA Make Up - Jedwabisty podkład rozświetlający


Producent: Oceanic s.a.

Produkt: AA Make Up - jedwabisty podkład rozświetlający. Do cery suchej i normalnej. 4 kolory.

Obietnica producenta: "Podkład idealny do cery suchej i normalnej. Dzięki lekkiej konsystencji umożliwia łatwe i równomierne rozprowadzenie na skórze. Rozświetla skórę i pozostawia ją aksamitnie gładką. Nadaje jej naturalny, świeży koloryt, nie pozostawiając smug. Maskuje niedoskonałości skóry, redukując oznaki zmęczenia. Testowany dermatologicznie na osobach z chorobami alergicznymi skóry. Nie powoduje podrażnienie spojówek. Nie zatyka porób. Odporny na wodę i pot. pH neutralne dla skóry" [opis z próbki].

Moja recenzja:

Kolor:
miałam próbke koloru 01 - kość słoniowa/ Ivory. Byłam pewna że będzie to kolor jasny a może i nawet zbyt jasny dla mnie - wiosenne słońce lekko mnie już opaliło. Kolor okazał się dość ciemny!!! zdecydowanie za ciemny dla mnie na teraz - być może na lato będzie ok. Napewno nie dla osób o jasnej karnacji a to najjaśniejszy kolor :/ [niżej foto porównawcze z ColorStay 150 buff] . Odcień jest jakby różowo-pomarańczowy. Plusem jest to ze ładnie się stapia ze skóra i praktycznie nie było widać ze jest za ciemny. Ma w sobie złote drobinki.

Zapach:
na opakowaniu napis "bezzapachowy". czy rozsmarowaniu nie czuć zapachu a tym bardziej na skórze. Sam podkład zdaje się nie mieć zapachu jak mocno się "wwąchamy" czuć lekki zapach kremu.






Krycie:
średnie w kierunku słabego. Ma za zadanie rozświetlić a nie ujednolicić cerę i taki faktycznie jest. Dla osób które oczekują dużego krycia nie będzie dobry.

Formuła: średnio gęsta - kremowa jak standardowego podkładu w tubce. Ładnie się rozsmarowuje i stapia ze skóra. Nie robi smug ale podkreśla suche skórki. Ma w sobie złote drobinki których nie zauważymy w podkładzie - zaczynają być zauważalne po rozsmarowaniu na twarzy - nie wygląda to jak tandetny brokat i widoczny jest z blisko - oglądając twarz w lusterku jesteśmy w stanie zauważyć te drobiny - osoba która z nami rozmawia pewnie nie. W słońcu twarz lekko połyskuje - obstawiam ze może błyszczeć w sztucznym świetle. Nie ciemnieje w ciągu dnia. Na początku byłam przerażona jak zauważyłam ten sposób rozświetlenia - nosząc podkład cały dzień - po czasie w ogóle tego nie zauważałam i byłam zadowolona.

Użytkowanie/Opakowanie: Nie jestem w stanie powiedzieć nic na temat opakowania bo miałam tylko próbkę. Te podkłady mają dość poręczne opakowanie.

Trwałość: jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem bo mimo że mam tłustą cerę  [jest do suchej/normalnej] a podkład dodatkowo ją rozświetlał nie świeciłam się po nim zbyt szybko. Ścierał się w granicach normy jak standardowy podkład z średniej pułki. Niestety zostawiał ślady na telefonie i miałam wrażenie że czuję go na twarzy.
Efekt: zdrowo wyglądająca rozświetlona skóra. w dużym nasłonecznieniu drobinki stają się zauważalne i mocno odbijają światło [mam nadzieje ze widać to na focie z dłonią].

Idealny dla: osób szukających podkładu rozświetlającego. Dobry dla skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.

gdzie kupić? drogerie, allegro, apteki.

cena: ok 15zł

Czy kupiłabym pełnowymiarowy produkt?: raczej nie bo wolę zmatowić niż rozświetlać skórę. Najjaśniejszy kolor jest dla mnie odrobinę za ciemny.

Ogólna ocena: całkiem fajny podkład - co prawda nie dla mojej cery ale i tak jestem zaskoczona bo nie okazał się totalna klapą. Przypudrowany trzymał się prawie cały dzień. Mam mieszane uczucia do sposobu w jaki ma rozświetlać - obawiam się takich podkładów z drobinkami "czy aby mój rozmówca ich nie zauważa?". W dużym słońcu drobinki mocno odbijają światło i twarz się mieni. Ogromnym minusem jest mała gama kolorystyczna.


pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.



12 komentarzy:

  1. czy ja widzę opakowanie do soczewek ? ;) Punkt, za kreatywność :) Faktycznie, dosyć ciemny jak na kość słoniową, dodatkowo jeżeli rozświetlenie jest takie jak w moim Astor 16h Mineral Match - niczym Edward w pełnym słońcu - to ja podziękować.

    btw zapraszam na rozdanie do mnie
    http://monochromatyk.blogspot.com/2011/05/pigmenty-mieszanki-by-shinodka.html

    OdpowiedzUsuń
  2. d z tego co widzę, dla mnie na bank byłby za ciemny; i te drobinki, też nie lubię takiego sposobu na rozświetlanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. @shinodka z tym Edwardem to trafilas na maxa! opakowania do soczewek sprawdzaja sie idealnie a ze mam ich mase to jest w czym probki przechowywac ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mnie tez bylby za ciemny ... a opakowanie od soczewek zasluguje na patent i nagrode! :D Jak bum cyk cyk zerzne bezlitosnie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie podkłady rozświetlające podkreślają wszystko to czego nie powinny, więc takich nie używam.
    Ja w swoich starych opakowaniach od soczewkach trzymam przeważnie ozdoby do paznokci :) ale myślę, że niejedna próbka chętnie by tam zamieszkała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak z kryciem niedoskonałości?

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie stanowczo za ciemny, w porownaniu z revlonem - to jakis cynamon;/

    OdpowiedzUsuń
  8. @pugsilove ja nie mam mega niedoskonalosci typu pryszcze ale krycie to on ma srednie w kierunku slabego wiec jesli ktos ma sporo niedoskonalosci ten podklad zdecydowanie nie jest dla niego .

    @Agata Ma Nosa - o dziwo ze skora calkiem fajnie sie stapia i nie daje takiego ciemnego koloru - choc nie powiem kosc sloniowa to zdecydowanie nie jest :/

    OdpowiedzUsuń
  9. o, ja szukam czegoś rozświetlającego na lato :) fajnie byłoby ten podkład wypróbować, zwłaszcza że nie potrzebuję mocnego krycia, dzięki za odpowiednią recenzję w odpowiednim czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. @a. ja ta probke mam z najnowszego tzn majowego numeru Olivii - Ty masz ciemna karnacje wiec bedzie w sam raz a moze nawet odrobine za jasna .

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam podkład z AA tylko eden i po nim podziękowałam :) Okropne uczulenie mi się zrobiło zsypało mi buzię że aż żal :(

    OdpowiedzUsuń
  12. online casino games gratis honour again,
    or some of the family, this time twelvemonth--that long to the mind or to sense.
    We of course should answer at once: 'No; the
    my site - online casino

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.