Producent: Rimmel
Produkt: Exaggerate Full Colour Eye Definer - automatyczna kredka do oczu.
Opis/Obietnica producenta:"Kredka do oczu, bardzo miękka o intensywnym kolorze. Na końcu znajduje się temperówka." [źródło:wizaz.pl]
KWC - recenzja na wizażu - [Klik] 3.70/5 z 30 recenzji.
Moja recenzja
Kolor: 231 PINE - zieleń - dość ciemny zgniły/butelkowy kolor ze złotą poświatą. Niesamowity odcień - super podkreśla niebieską/turkusową tęczówkę.
Konsystencja/Formuła: dość miękka kredka - łatwo się nią maluje. Można łatwo ją rozmazać. Nie jest wodoodporna. Jeśli dłużej leży robi się na niej biały nalot - utlenia się, widać to na focie niżej - na czubku jest inny kolor niż niżej - ścieram tą warstwę i jest ok.
Efekt/Działanie: dobra do smoky i do zwykłego makijażu. Kolor może nie jest uniwersalny a kredka wielozadaniowa ale można zrobić nią kreskę albo stosować jako bazę. Nie zastąpi linera bo nie jest aż tak trwała ale i tak trzyma się dłużej niż inne miękkie kredki.
Krycie/Trwałość: Można pokryć nią całą powiekę albo zrobić kreskę - możemy uzyskać delikatny efekt i lekkie krycie albo mocne i tym samym inny efekt. Jak wiecie u mnie żadna kredka na powiece nie trzyma się zbyt długo - ta także ale w porównaniu z innymi wypada bardzo dobrze!
Użytkowanie/Opakowanie: łatwa w użyciu - jak to kredka ;) . opakowanie bardzo mi się podoba z kilku względów. Jest bardzo eleganckie i odzwierciedla kolor "rysika". Kredka jest automatyczna i jeśli wykręcimy za dużo - zawsze można wkręcić ponownie. Wielki plus za temperówkę na końcu - często automatyczne produkty jej nie maja i jest problem żeby uzyskać szpic do malowania cieniutkiej kreski.
Idealny dla: wszystkich co używają kredki i lubią takie kolory.
Gdzie kupić: drogerie, allegro . ja swoją kupiłam w PEPCO za 9,99zł.
Cena: na allegro od 4zł, w PEPCO 9,99zł a w drogeriach ok 23zł.
Czy kupię ponownie: kupię ale inny kolor - tej pewnie nie zdążę zużyć zanim się przeterminuje. Nie używam jej codziennie więc trochę to potrwa ;)
Ogólna ocena: kupiłam ją bo podobał mi się kolor - do tego była tańsza niż normalnie. Jestem z niej bardzo zadowolona choć jest to zwyczajna automatyczna kredka. Nie jest jakaś rewelacyjnie trwała ale biorąc po uwagę taką cenę [9.99zł] i niesamowity kolor - warto ją kupić. Żałuję że w moim PEPCO nie było innych kolorów bo na pewno bym je kupiła - jeśli miałabym kupić ją w drogerii za ok 23zł wybrałabym jakąś inną - tańszą w podobnym kolorze.
pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.
Śliczny ten kolor :) Z pewnością ją kupię :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że trafiłam na tą recenzję, bo może Ty mi to wytłumaczysz. Czemu kosmetyki z Pepco są 3 razy tańsze niż w drogerii? czy są tej samej jakości? czy może z innego źródła? nie potrafię tego zrozumieć ilekroć jestem w pepco i widzę takie firmy jak rimmel itd.
OdpowiedzUsuńJa mam taką, tylko że wersję wodoodporną i w innym kolorze :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę spoko kredka :) Bardzo miękka :)
Moja ma też gąbkę na końcu, ale to jej na plus nie wychodzi, bo gąbeczka nie nadaje się niestety rozcierania, jest za twarda i toporna :)
GoodForYouDP zazwyczaj sa to kosmetyki ktore sie nie sprzedaly w inny kraju np sprowadzone ze stanow gdzie ich cena jest duzo nizsza niz u nas w Polsce. Nie sa one przeterminowane bo takich nie wolno sprzedawac ale moga miec np uszkodzone opakowanie. Pamietaj zeby zawsze sprawdzac date waznosci i sam wyglad kosmetyku np pomadki czasem moga byc utlenione a lakiery rozwarstwione - wtedy bym ich nie brala. Warto kupowac tusze bo sa zapakowane w kartonik i na pewno sa swieze oraz produkty w kamieniu np pudry/cienie czy tez pigmenty. Jednym slowem wszystko to co zazwyczaj ma dluga date przydatnosci i jest hermetycznie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńSmieti dziękuję za info. W takim razie na pewno teraz spojrzę na te kosmetyki bardziej przychylnie niż dotychczas;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor taki inny
OdpowiedzUsuńkiedyś skuszę się na jakąś kredeczkę, ale w innym kolorze - ten nie bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :) pewnie wybralabym niebieska ;)
OdpowiedzUsuńMoże kupię, ale to inny kolor.
OdpowiedzUsuńDziekuje, bardzo mi milo to usłyszec:):*
OdpowiedzUsuńKredka ma genialny kolor...po prostu ubostwiam takie zielenie! Jak na kredke to nie najtańsza, ale zerkne na nią i tak:)
wieeeki nie byłam w PEPCO, ale po Twojej recenzji na pewno zajrzę i zobaczę co tam u nas mają kolorowego ;)
OdpowiedzUsuńBardzi interesujący kolor, a skoro mówisz, że fajnie podkreśla niebieską tęczówkę... Kusi. Chyba się rozejrzę na allegro albo wybiorę do PEPCO ;)
OdpowiedzUsuńfajna kredka, chociaż miłośniczką automatycznych nie jestem - ciężko się je ostrzy i nigdy nie są tak cienkie jak zwykłe. fakt, są miękkie - to największa zaleta. bardzo fajny kolor. lubię PEPCO :)
OdpowiedzUsuń