Producent: Synchroline
Produkt: Aknicare Sun SPF 30 - krem przeciwsłoneczny SPF 30 do cery tłustej ze skłonnością do łojotoku.
Opis/Obietnica producenta: Krem przeciwsłoneczny (UVB 30; UVA PPD 20) specjalnie opracowany dla cery tłustej ze skłonnością do trądziku. Jego bezolejowy skład nie natłuszcza i chroni skórę przed promieniami UV utrzymując ją w dobrym stanie i polepszając jej estetyczny wygląd.
Składniki aktywne: cytrynian trietylu, linolan etylu, mleczan cynku, kwas hialuronowy. Nie zawiera parabenów - baza zapachowa bez alergenów.
Skład: Aqua, Triethyl Citrate, Cetearyl Alkohol, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Octocrylene, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Alcohol Denat., Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Propylene Glycol, Glycolpalmitate, Arachidylalcohol, Dimethicone, Cetearylglucoside, Behenyl Alcohol, Cyclopentasiloxane, Benzyl Pca, Xanthangum, Arachidyl Glucoside Xydroxyethyl Acrylate, Decyl Glucoside, Squalane, C30-45 Alkyl Cetearyl Dimethicone Crosspolymer, Polysorbate60, Sodiumhydroxide, Phenoxyethanol, Sodium Hyaluronate, Bht, Parfum (Fragrance)
KWC - recenzja na wizażu - [Klik] - 4.33/5 z 3 recenzji
Moja recenzja
Kolor: mleczno-pistacjowo-zółty - kolor jakby lekko fluorescencyjny - po rozsmarowaniu znika i nie daje koloru na twarzy.
Zapach: kremowy bardzo przyjemny.
Konsystencja/Formuła: kremowa - bardzo szybko się wchłania a skóra jest matowa. Przez chwilę lekko się klei - w zależności od podkładu jaki stosujemy niektóre mogą się rolować - ja używałam revlon cs i nic takiego się nie działo - najlepiej trochę odczekać zanim zaczniemy go nakładać. Formuła bez olejów i parabenów! Dość wydajny.
Efekt/Działanie: ma chronić więc ciężko powiedzieć czy działa ale myślę że tak bo używałam go całe lato i nie miałam opalonej twarzy - żałuję że SPF nie jest wyższy bo trzeba go co jakiś czas dokładać. Jeśli chodzi o samo używanie i jego zachowanie w ciągu dnia na twarzy to jestem pod ogromnym wrażeniem. Po pierwsze nie jest tłusty i wchłania się do matu - nie oznacza to że matuje twarz - bo jakimś czasie i tak zaczynałam się świecić. Używałam go w gorące dni i nie czułam żeby cerę obciążał albo z niej spływał - czasem jednak miałam wrażenie jakbym się po nim bardziej pociła na twarzy [nie mylić z wydzielaniem sebum]. No i przede wszystkim mnie nie zapchał! Na początku miałam wrażenie że trochę mnie wysuszył - widocznie była to początkowa reakcja skóry bo później nic już takiego się nie działo. Aaaa co najważniejsze - nie bieli!!
Opakowanie/Użytkowanie: produkt w tubce - tubka na tyle giętka że mam pewność że zużyję produkt do końca.
Jak stosuje: Teraz używam go tylko gdy za oknem świeci ostre słońce [wiem wiem UVA dociera cały czas]. Latem używałam go codziennie i często zamiast kremu na dzień.
Idealny dla: skóry tłustej - ewentualnie mieszanej. Nie wiem czy normalnej by nie wysuszył - do suchej zdecydowanie nie polecam.
Gdzie kupić: apteki albo allegro - w moim mieście [mimo że jest tu masa aptek] nie był dostępny, musiałam zamówić na allegro
Cena: ok 40-50zł [kupiłam na allegro płacąc z przesyłką 50zł]
Czy kupie ponownie: tak ale dopiero w 2014 roku [do października 2014 ma datę ważności] no chyba że zużyję szybciej.
Ogólna ocena: bardzo dobry krem z dość wysokim filtrem do cery tłustej. Sama szukałam czegoś co mnie nie zapcha i w miarę możliwości nie pogłębi świecenia. Nie bieli co jest plusem. Używałam codziennie latem i sprawdził się super - mimo że super idealny nie jest - jak pisałam lekko wysusza i w gorące dni twarz się po nim dziwnie poci - choć z 2 strony gdy jest gorąco to normalne ;P Wchłania się do matu i nie zapycha. W sezonie jesienno zimowym pójdzie raczej w odstawkę ale latem na pewno do niego powrócę. Został mi doradzony przez Izę i jestem zadowolona z jego zakupu mimo że nie był najtańszy - jednak warto na niego wydać 50zł. Będzie idealny jeśli macie tłustą cerę.
pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.
szkoda, że dopiero teraz ta recenzja, ale będę o nim pamiętała
OdpowiedzUsuńAkurat już nie potrzebne hihi XD
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana za recenzję! Sama szukam filtru dla siebie, ale wszystko mnie spryszcza, a Antki 30 i 50 mają alkohol i bardzo podrażniają mi naczynka. Może czas wypróbowac ten.
OdpowiedzUsuńCena dosyć wysoka,ale przynajmniej nie sprawia,że skóra jest tłusta i sie swieci :)
OdpowiedzUsuńNo niestety produkt nie dla mnie, ale chyba polecę przyjaciółce Twoją notkę ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że - przynajmniej na allegro - nie ma mniejszego filtru, taka 10-15 by się przydała :) ale będę o nim pamiętać.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię krem do cery mieszanej lub tłustej przeciwsłoneczny z Biodermy! Cena tylko odrobinę niższa. Ale te zapowiadają się ciekawie.
OdpowiedzUsuńMam masę próbek tego filtra i zużywam :) Najgorsze, że mój podkład Clarins Everlasting 103 ivory robi się na nim pomarańczowy. Bardzo ciemnieje :(
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten krem. Zapraszam do jego recenzji: http://wszystkoopielegnacji.blogspot.com/2012/06/synchroline-walka-z-tradzikiem.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Sporo kremów próbowałam, bo niestety cera wybredna i aknicare sprawdza się chyba najlepiej.
OdpowiedzUsuńZamawiałam tutaj (ok. 50 zł): http://www.cefarm24.pl/11206,synchroline-aknicare-sun-spf-30-emulsja-przeciwtradzikowy-z-filtrem-50-ml.html
Latem jeszcze nie wiem, ale zimą dobrze sprawdza mi się na nartach :)