Przeglądałam ostatnio moje zapasy kosmetyczne i złapałam się aż za głowę - może powinnam hurtownie otworzyć? ;) Niestety jestem jedna z tych kobiet które i tak co jakiś czas mają chęć na coś nowego. Najgorsze jak dla mnie są zakupy spontaniczne - faktycznie cieszą - aleee często po przybyciu do domu zastanawiam się "a to mi na co? po co?". Często też takie produkty w moim przypadku niezbyt się sprawdzają - zwłaszcza jeśli chodzi o kolorówkę. Produkty pielęgnacyjne zawsze można zużyć w inny sposób - ja mam o tyle dobrze że w domu jest jeszcze Mąż który mi w tym pomaga - tuszu czy cienia jednak nie pomoże mi zużyć :P
Zauważyłam że zapas kremów, toników, peelingów do ciała czy płynów do higieny intymnej mam na rok - staram się więc trzymać od półek sklepowych z tymi produktami z daleka. Niestety dowiedziałam się od znajomej że Ziaja w ofercie kakowej ma tez peeling do ciała i??? i szukałam go jak szalona ale coś ciężko w moim mieście go zdobyć - może i dobrze ;)
Skoro dziś notka zakupowa to jak widać znów coś nowego w zasobach kosmetycznych. Zakupy z głową pomijając Pumę na którą skusiła mnie Rossmannowa promocja :P. Poza Rossem zawitałam do Tesco na większe zakupy nie tylko kosmetyczne.
FXM - Entice - żel pod prysznic dla mężczyzn. Cena ok 6-7zł. Produkt tesco.
Najpierw moja dłoń sięgnęła po produkt AXE dark Temptation w cenie promocyjnej ok 15zł - dostała kiedyś jego próbkę która szalenie się mojemu Mężowi spodobała. Kilka centymetrów obok stał tescowy produkt w podobnym opakowaniu - powąchaliśmy i zapach okazał się identyczny a produkt o połowę tańszy:)
Paperthin - wkładki higieniczne. Cena ok 3zł. Produkt tesco.
Najbardziej lubię wkładki higieniczne higieniczne Siempre z Lidla. Nie miałam jednak czasu aby pójść do Lidla tylko po jedną rzecz. Dla mnie wkładka musi być cieniutka a zarazem dobrze przylegać do bielizny. Nie chce jednak na produkt tego typu wydawać więcej niż 4-5zł. Wybrałam produkt tesco i mam nadzieję że też się sprawdzi:)
Puma - Animagical. Cena ok 33,59zł/20ml.
Uwielbiam ten zapach i często do niego wracam. Miałam duże 40ml opakowanie a także małe 20ml w wersji do torebki. Ostatnio używałam go dość intensywnie zwłaszcza poza domem - chciałam też wykończyć opakowanie do końca. Będąc w Rossmannie zobaczyłam że zapach znów jest w promocji a niecałe 34zł to cena która przekonała mnie do zakupu. Flakonik jest mały więc w sam raz do torebki a zapach cudny!
Isana - kremowe mydło o zapachu mango i pomarańczy. Cena 4,29zł/500ml.
Zazwyczaj kupuje mydło w biedronce - słyszałam dużo dobrego o produktach isany więc kupiłam przy okazji wyprawy do Rossa.
Odkryłyście ostatnimi czasy jakiś super kosmetyk warty wypróbowania?
pozdrawiam w gorącą niedzielę! dajcie znać jak radzicie sobie z upałem :)
Śmieti :)
pozdrawiam w gorącą niedzielę! dajcie znać jak radzicie sobie z upałem :)
Śmieti :)
Miałam to mydełko z Isany, jego zapach jest obłędny!
OdpowiedzUsuńja mam takie zapasy, że tylko przysłowiowe waciki kupuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę pume, niestety niedawno mi się skończyła ale na pewno też do niej powrócę. A zapasy to i ja mam, ale powoli zaczęłam bawić się w wymianki wiec powymieniam jakąś część i będzie coś nowego i może jakoś pójdzie z górki ;p
OdpowiedzUsuńU mnie to chyba najwięcej tuszy do rzęs i balsamów do ciała tak to w miarę bezpiecznie w moich zapasach jest.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to mydło :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu powąchać te perfumy, bo tyle dobrego o nich piszesz, a gust zapachowy mamy podobny. :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, mężowski zapach muszę pokazać mojemu małżowi, może też mu się spodoba. Pumy nie niuchałam, ale może to zrobię jak nie zapomnę. A z upałem sobie nie radzę - gorąca herbata i wiatraczek :D
OdpowiedzUsuńTo mydełko z Isany cudnie pachnie :) Będziesz zadowolona!
OdpowiedzUsuńa ja właśnie wykończyłam mydełko z Isany i mi się nie podobało:D
OdpowiedzUsuńa ja nigdy nie mogę trafić na zapas mydła w Rossmannie
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkryłam akrylowy utwardzacz do paznokci z Paese, lakier trzyma się w nieskończoność;) błyszczy się i wygląda jak hybrdowy
OdpowiedzUsuńAXE Dark Temptation i mój MMŻ jest mu wierny! :)
OdpowiedzUsuńZ tanioszków polecam moje ostatnie odkrycie, krem do rąk Cztery Pory Roku z aloesem.
Cuuudo!
Lubię mydło w płynie z Isany,a ten zapach Pumy jak mniej-więcej pachnie? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam spontaniczne zakupy;) A jak tam z trwałością tej pumy? Długo pachnie?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam ten zapach z pumy, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńSuper zakupyy <3
OdpowiedzUsuńZapach z pumy obłędny .
uwielbiam zapachy mydeł Isana :) świetne zakupy
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj byłam w Rossmannie po krem do twarzy i jak weszłam, to pierwszy raz widziałam taki "szał ciał" ! Przecen miliony a kobiet jeszcze wiecej... :o Masakra jednym słowem jakas...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
przyznam, że lidlowskie wkładki u mnie zaliczyły maksymalną wtopę, nie sprawdziły się w ogóle! za to idealnie sie sprawują wkładki biedronki, secret czy coś takiego. jest ich sporo (60) za niską cenę (chyba coś poniżej 4 zł) i u mnie są idealne. pozdrawiam. E.
OdpowiedzUsuńWidać, że masz oko do dobrych produktów i umiesz wyhaczyć dobre ceny ;)
OdpowiedzUsuń