Zapewne większość z Was nie słyszała o marce Kavai - przyznam się, że i ja wcześniej niewiele o niej wiedziałam. Jakiś czas temu cała seria przyszła do mniej ze strony puderek.com.pl i od tamtej pory wyłoniło się kilku faworytów. Nie przeczytacie w tej notce szczegółowej recenzji ale ogólne pierwsze wrażenie. Z czasem na pewno pojawią się recenzje poszczególnych pędzli w grupach ale ostateczną ocenę jeszcze za wcześnie.
Posiadam 17 pędzli - są wśród nich pędzle z włosia naturalnego oraz syntetycznego tj. taklonu. Włosie jest niezwykle miękkie i sprężyste. Trzonki klasyczne w kolorze czerni a skuwki srebrne. Długość to 16-19cm.
Pędzli typowo do twarzy jest 6 z czego dwa - białe - są z włosia naturalnego. To moje ulubione pędzle - są cudnie miękkie, używanie ich jest niezwykle przyjemne. Te syntetyczne są bardziej sprężyste ale równie delikatne. Najczęściej sięgam po białego puchacza - Kavai21 którego używam niezgodnie z przeznaczeniem bo do omiatania twarzy pudrem oraz skośnego naturalnego do rozświetlacza Kavai47. Często sięgam po Kavai22 i Kavai24 którymi lubię nakładać podkład. Do modelowania kości policzkowych używam Kavai48 - jest on sprężysty ale włosie jak dla mnie jest trochę za długie. Najrzadziej wybieram Kavai42 - nie jest zły ale nie lubię pędzli typu skunks.
Do oczu jest dużo większy zestaw i mamy tutaj sporo precyzyjnych pędzelków mniejszych rozmiarów. Na początku myślałam, że sporej części nie będę używała ale okazało się, że byłam w sporym błędzie! Najmniejsze pędzelki są najbardziej precyzyjne, syntetyczny Kavai83 oraz naturalne Kavai90 i Kavai91 genialnie sprawdzają się do nakładani cienia na dolną powiekę przy linii rzęs, pod łuk brwiowy - są bardzo miękkie. Jeśli nie lubicie kuleczkowych - są też małe precyzyjne języczkowe - Kavai86 czy Kavai94 oraz jeden większy Kavai92. Te które zawsze najbardziej mnie cieszą to pędzelki dłuższe, idealne do nakładania i blendowania jednocześnie a tu mam aż trzy do dyspozycji - z naturalnego włosia kozy Kavai88 oraz syntetyczne Kavai87 oraz Kavai89. Znalazł się także pędzel do korektora bądź rozcierania granic cieni - Kavai62 - można nim także modelować nos :)
Używam ich już jakiś czas i jestem bardzo zadowolona. jeśli miałabym je porównać do tych bardziej znanych to śmiało mogę powiedzieć, że jest to jakość hakuro czy maestro.
Cena nie jest wygórowana - przedział 17,20 za najmniejszy pędzel a 47,20zł za największy to taka średnia półka cenowa.
Wszystkie pędzle możecie obejrzeć i kupić - tutaj.
Znacie pędzle Kavai?