środa, 8 kwietnia 2015

Złote glittery - mój ranking złotych topów.


Uwielbiam złote topy! Czytając mojego bloga można natknąć się na wiele zestawień mani z takim wykończeniem. Złote glittery sprawdzają się zarówno na ciemne jak i jasne lakiery. Solo raczej nie lubię. Przez bardzo długi czas wielbiłam tani ale przepiękny top z Essence - 67 make it golden, niestety został wycofany :( Szukałam następcy jednak nic nie było w stanie zastąpić efektu jaki dawał.

Znalazłam paru następców - nie wszyscy są idealni ale dają zadowalający dla mnie efekt. Jeśli tak jak ja lubicie złote wykończenie na swoich paznokciach, a może szukacie topu idealnego - ten post będzie dla Was.


Na zdjęciu wyżej możecie zobaczyć jak lakiery wyglądają i jakie jest zagęszczenie drobinek przy jednej i 3 warstwach.


Orly - Watch it glitter
to lakier o dość miedzianym kolorze. Przeważają w nim duże drobiny. Jest ich sporo i już jedna warstwa pokrywa w znaczący stopniu płytkę paznokcia.


Sally Hansen 680 Ripple Effect - trochę mnie zawiódł. Zawiera duże złote drobiny oraz mniejsze złote i czarne. Daje subtelny efekt - przepięknie wygląda na jasnym lakierze. Czemu nie rzucił mnie więc na kolana? niestety bardzo długo schnie :(


Essie - Rock at the top - wydawało mi się, że będzie to idealny następca Esence jednak zawiodła mnie intensywność koloru a w zasadzie trochę jej brak. Liczyłam, że będzie bardziej złoty a jest odrobinę zbyt blady. W buteleczce są duże i małe drobiny.


Catrice 41 Two million dollar baby - krycie podobne do Sally Hansen. Zawiera duże złote drobiny oraz srebrne złote i srebrne. Niestety te srebrne psują - w moim odczuciu - cały efekt.


Jeśli miałabym wybrać jeden - sięgnęłam bym bez wahania po lakier Orly! Podoba mi się duże zagęszczenie drobinek oraz ogólny efekt jaki daję. Warty uwagi jest glitter z Essie oraz Sally Hansen - gdyby jeszcze ten drugi szybciej wysychał! Niestety najbardziej zawiódł mnie ten z Catrice i już po pierwszym użyciu żałowałam jego kupna.


Jak zmyć bez problemu brokatowy lakier -> KLIK



A Wy macie swoje ulubione złote topy? podzielcie się nimi!

20 komentarzy:

  1. Nie mam żadnego złotego ;) Essie najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie mam żadnego :( ale Essie wypada najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubię takich bo się ciężko zmywają :D ale wyglądają cudnie, to fakt :) mam jeden z avonu i jest mega :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mój ulubiony złoty top to taki totalny no name który dorwałam w jakimś markecie :) mimo że zmywa się paaaskudnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię, ale u kogoś ;) Mnie odstrasza męka przy zmywaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tylko zloty top z h&m z zestawu , nie lubie ich zmywac:/

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego z orly to bym przygarnela! A moze golden rose ma jakies złotko dla ciebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ich zloty top z serii carnival ale on daje dosc mocne krycie juz przy pierwszej warstwie - bedzie takie zestawienie zlotych lakierow bardziej kryjacych

      Usuń
  8. Baaardzo lubię efekt jaki dają złote i srebrne topy. Ten z Essie jest cudo. Marzy mi się. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie lubie topow z duzymi drobinami :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne ! Na imprezę jak znalazł ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli Essie Rock at the top jest dla Ciebie za blady polecam Essie Summit of style kupiłam go ostatnio, przepiękny <3

    OdpowiedzUsuń
  12. podoba mi się ten z essie i catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie potrafiłabym zdecydować się na jeden z nich :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Essie mi się podoba najbardziej, zwłaszcza ta wersja bardziej "na bogato" ; )

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio nie uzywam glitterow chociaz troche ich mam

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę, że wibo wow matte glitters mógłby Ci się spodobać, ale niestety to była limitka chyba. Reszta moich złotych topów pochodzi z początków lakieromaniactwa i są firmy editt ;) Orly wygląda bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mój ulubiony złoty top jest z Sephory :)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.