Używacie odżywki? Ja używam bo bez niej moje włosy są przesuszone i ciężko się rozczesują. Nakładam ją tylko na końce bo moje włosy szybko się przetłuszczają, niestety pod koniec dnia są oklapnięte, oblepione i nieświeże – myję je więc codziennie - znacie to? Niestety większość kobiet w Polsce posiada cienkie włosy, które odżywki dostępne na naszym rynku zbyt mocno obciążają! Czy jest na to sposób? Czas przedstawić Wam nowość Pantene – Odżywki w piance – tak tak w piance! Jesteście ciekawe? Będę miała też je specjalnie dla Was!
Odżywka
w piance? Tak wiem brzmi to bardzo abstrakcyjnie – Pantene, Marka nr 1 na świecie do pielęgnacji
włosów stworzyła rewolucyjną, Lekką Odżywkę
w Piance
do spłukiwania stworzoną z myślą o kobietach z cienkimi włosami. Co ją charakteryzuje? Jest lekka niczym
powietrze, wnika w głąb włosa i nawilża go od wewnątrz nie obciążając.
Nie zdajemy sobie sprawy, że my Polki posiadamy cienkie włosy a większość odżywek mocno je obciąża – sama czasem wole nie używać odżywki aby moje włosy były dłużej świeże a to ogromny błąd. Pantene Lekka Odżywka w Piance została stworzona jako “perfekcyjny wybór” dla kobiet z cienkimi włosami – często sfrustrowanych ciężarem tradycyjnych odżywek.
Razem z 6 koleżankami
blogerkami – Angeliką - MsMelevis, Kasią - Obsession, Karoliną - Cajmel, Karoliną - Charlize Mystery i Martą - Superstyler jako pierwsze miałyśmy okazję poznać te
rewolucyjne produkty – na dodatek jesteśmy też pierwsze na świecie!
Nie
ciężko domyślić się, że cienkie włosy strukturalnie różnią się od włosów
grubych a więc wymagają innego rodzaju pielęgnacji. A
wiedziałyście, że średnia grubość włókna cienkich włosów wynosi 20
mikronów? Są one o około 20% cieńsze od grubych włókien. Każde włókno
cienkich włosów może mieć do 50% mniej wzmacniającego białka rdzeniowego –
keratyny. Niestety włosy cienkie są bardziej podatne na utratę
objętości, są słabsze przez co bardziej narażone na uszkodzenia, takie jak
łamliwość oraz rozdwajające się końcówki. Nakładanie zbyt ciężkich odżywek nie
jest dobrym rozwiązaniem!
Tak samo jak przy wyborze kremu często kierujemy się konsystencją – sięgamy po te lżejsze ale dobrze nawilżające czemu nie mamy szukać lżejszej ale równie skutecznej formy do pielęgnacji włosów? Sekret skuteczności odżywki tkwi w jej konsystencji. Nowość od Pantene to pianka, która ma dość specyficzną strukturę - nie kurczy się tak jak pianka włosów czy do golenia. Jest taka odrobinę gumowata . Świetnie się rozprowadza i przy zetknięciu z włosami szybko wchłania.
Doskonała formuła powstała poprzez połączenie składników formujących pianę ze składnikami odżywiającymi. W chwili, kiedy lekka pianka zostaje wystawiona na działanie powietrza, pęcherzyki powiększają się, uwalniając tym samym składniki odżywcze, aby prędko wchłonęły się we włosy i je odżywiły. Pęcherzyki zostały tak dopracowane, aby zadziałały w odpowiednim momencie. Jeśli stałoby się to za wcześnie, włosy zostałyby nimi nierówno pokryte, a jeśli zbyt późno – byłyby zbyt mało odżywione. Produkt przeznaczony jest do spłukiwania, dzięki czemu pozostawia uczucie czystości i lekkości. Zapewnia tym samym 100% odżywienia i 0% obciążenia.
Jak stosować odżywkę w piance? Tak jak lubicie! Pod
prysznicem, podczas kąpieli w wannie! Należy rozprowadzić produkt po umyciu
włosów gdy są wilgotne. Co istotne można nakładać na całą długość – od cebulek
po same końce. Odżywka błyskawicznie się wchłania więc spłukujemy ją już po
chwili. Co jakiś czas możemy użyć jej jako maski trzymając dłużej.
Odżywka w formie pianki jest dostępna w czterech
różnych wariantach:
• Cienkie, zniszczone włosy
pozostają odżywione, jedwabiście miękkie i lekkie, dzięki odżywce w piance
Pantene Intensywna Regeneracja.
• Matowe, obciążone włosy będą
widocznie zdrowsze i pełne objętości za sprawą odżywki w piance Pantene
Większa Objętość.
• Cienkie, łatwo przetłuszczające
się włosy pozostają widocznie zdrowsze i lekkie dzięki odżywce w piance Pantene
Aqua Light.
• Cienkie i farbowane włosy
przekształcają się w tętniące życiem, błyszczące i zdrowsze za sprawą odżywki w
piance Pantene Lśniący Kolor.
W chwili obecnej testuję wersję Aqua Light,
która ma cudny świeży kremowy zapach. Błyskawicznie się wchłania a po spłukaniu
włosy nie są obciążone, jest takie dziwne wrażenie jakbym nic nie użyła ale
włosy świetnie się rozczesują. Miałam pewne obawy odnośnie wydajności ale
wystarczy wielkość małego jabłka aby dokładnie pokryć włosy sięgające do
łopatek. Włosy długo są świeże co jest dla mnie ogromnym plusem!
Dajcie koniecznie znać co sądzicie o takim rozwiązaniu!
Jeśli macie ochotę być poza nami blogerkami pierwszymi która a może i który wypróbujecie Odżywki w piance - już za kilka dni ruszy rozdanie - mam je dla 10 osób!
Ciekawe rozwiazanie, chętnie wypróbowałabym taka pianke :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak spisałyby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa kombinacja.
OdpowiedzUsuńAle fajne rozwiązanie :) nie mogę sie doczekać rozdania
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, chętnie wypróbuję taką odżywkę :)
OdpowiedzUsuńPamiętam swój dawny kosmetyczny hit z końca lat 90.- odżywkę Leo w spreju. Nie czytałam wtedy jeszcze składów, odżywka chyba miała proteiny jedwabiu, ale mogę się mylić ;) Był to jeden z moich ulubionych kosmetyków. Nie jestem fanką Pantene (szczególnie ich szamponów, które strasznie mnie podrażniają), ale podejrzewam, że odżywka w piance może mi przypaść do gustu. Oczywiście, u mnie byłoby to raczej uzupełnienie pielęgnacji olejowo-maskowej ;)
OdpowiedzUsuńCo też ludzie nie wymyślą :D
OdpowiedzUsuńMam zdrowe i łatwe do obciążenia włosy, także bardzo ciekawi mnie, jak sprawdziłaby się ta odżywka na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta odżywka
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie taka odżywka :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy są stosunkowo grube i trudno je obciążyć, więc podejrzewam, że odżywki w piance mogłyby nie zdać u mnie egzaminu;) Dobrze jednak, że takowe opracowano, bo istnieje na nie duże zapotrzebowanie;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaciekawiłaś...
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci znalezienia się w tak wspaniałym gronie:). Zresztą - nie dziwię się. Uwielbiam Twój blog:).
OdpowiedzUsuńotrzymałam odżywki do testów, i jestem nimi bardzo oczarowana, odżywki fajnie nawilżają, nie obciążają włosów, pomagają w rozczesywaniu :) Generalnie dla mnie są extra . Polecam :)
OdpowiedzUsuńJa również testuję piankę Aqua Light jako pierwszą j jestem z niej bardzo zadowolona bo nie obciąża włosów, nie przetłuszcza ich. Nadaje im jedwabistą gładkość, blask i ułatwia rozczesywanie. Produkt na 6+
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam Lekkie Odżywki w Piance Pantene! Moje włosy są zniszczone, matowe i suche - już po pierwszym użyciu byłam mega zadowolona! Włosy z łatwością się rozczesują, błyszczą się i wyglądają zdrowo! Zaczęłam do tego stosować Szampon Pantene i nie zamienię tego zestawu ( Szampon Pantene i Lekka Odżywka w Piance Pantene ) na inny! Zdecydowanie polecam!!
OdpowiedzUsuńW KONCU POWRÓT ODŻYWEK W PIANCE.
UsuńUżywałam kiedyś. Potem zniknęły.
Nie pamiętam jakiej firmy wtedy były ale były świetne.
Za raz kupię i wypróbuję te z Pantene. Mam nadzieję, że w końcu znowu będę miała odżywkę do moich długaśnych włosów :)
T.
czy można stosować tę odżywkę po keratynowym prostowaniu włosów?
OdpowiedzUsuńArtykuł niestety sponsorowany. Piankę kupiłam miesiąc temu i od tego czasu próbuję się przekonać, że to nie wyrzucone w błoto pieniądze. Niestety ten produkt nie robi kompletnie nic. Ani nie wygładza ani nie zwiększa objętości, ani nie ułatwia rozczesywania, ani nawet nie pachnie ładnie. To mój bubel miesiąca. Na szczęście niezbyt drogi.
OdpowiedzUsuńFajny produkt!
OdpowiedzUsuńfajne sa te odzywki w piance ;) pantene jest spoko, godne uwagi sa tez te z biovaxa - mam gold i zapach obłędny, zupełnie nie obciąża ;) jak przetestujesz to jak znak jak ci przypasowala, bo u mnie naprawde swietne
OdpowiedzUsuń