Producent:Joanna
Produkt: Jedwab do włosów - Styling Effect
Obietnica producenta: "Jedwab dla włosów o doskonałych właściwościach wygładzających:
- nadaje aksamitny połysk i gładkość,
- sprawia, że włosy wyglądają naturalnie, zdrowo i pięknie,
- włosy staja się miłe w dotyku i łatwe do rozczesania." [wizaz.pl]
Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Amodimethicone, Tocopheryl Acetate, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool, Limonene.
Moja recenzja:
Kolor: bezbarwny/przezroczysty - nie daje koloru na włosach.
Zapach: specyficzny ale przyjemny zapach - na początku wyczuwalny na włosach.
Formuła: tłusta i gęstsza niż woda - jak oliwka do ciała. Pozostawia na włosach i dłoniach film . Jeśli chodzi o rozprowadzanie konsystencja przypadła mi do gustu. Niestety produkt to masa silikonów które oblepiają włos - przy moich przetłuszczających się włosach łatwo o efekt tłustej głowy. Produkt jest bardzo wydajny i starcza na bardzo długo.
Użytkowanie/Opakowanie: szklana mała buteleczka - dość ciężka. Dla mnie to trochę minus bo dość często zdarza mi się ja upuszczać na ziemię - zwłaszcza gdy mam tłuste od produktu ręce. Bardzo poręczna pompka - dozuje tyle ile trzeba. Gdy produkt się kończy ciężko go wydobyć - pompa nie sięga do samego dna.
Trwałość: myję głowę codziennie więc ciężko mi mówić o trwałość - nie schodzi z włosów ale znacznie je obciąża.
Efekt: wygładzone i lśniące włosy. Faktycznie łatwiej się rozczesują i są bardziej miękkie w dotyku. Nakładając zbyt dużą ilość zamiast oczekiwanego pozytywnego efektu otrzymamy efekt tłustych i nieestetycznych włosów. Zauważyłam że przy dłuższym stosowaniu jakby "uzależnia od siebie włosy" - bez użycia produktu staja się strasznie szorstkie.
Sposób użycia: producent zaleca "niewielką ilość preparatu rozprowadzić równomiernie na suchych lub wilgotnych włosach". Ja zazwyczaj stosuje na wilgotne włosy. Staram się dozować jak najdalej od skóry głowy i jak najmniejszą ilość. Zazwyczaj tylko tam gdzie mam włosy zniszczone, wymagające nałożenie czegoś co je wygładzi i pozbawi efektu "siana". Czasami zdarzało mi się nakładać na suche włosy ale tylko na same końce.
Idealny dla: osób które lubią używać jedwab i nie boją się używać produkt który zawiera sporą ilość silikonów.
Gdzie kupić? drogeria, allegro, supermarkety - łatwo dostępny.
Cena: ok 15zl/30ml
Czy kupie ponownie?: Nie wiem bo w chwili obecnej jestem bardzo zadowolona z innego tego typu produktu.
Ogólna ocena: Zużyłam sporą ilość opakowań tego produktu i zawsze byłam zadowolona. Minusem jest to ze przy dłuższym stosowaniu włosy robią się szorstkie i praktycznie bardziej zniszczone niż przed użyciem - daje więc pozorny efekt zdrowych włosów. Używając zbyt dużej ilości zamiast zdrowych włosów mamy włosy przetłuszczone. Plusem jest wydajność - mimo codziennego stosowania wystarcza na bardzo długo. Czy jest godny polecenia? sama nie wiem. Nie jest produkt totalnie beznadziejny ale trzeba nauczyć się go odpowiednio nakładać i czasem robić od niego przerwę.
Nigdy nie stosowałam jedwabiu z biosilka ale z tego co wiem to też ma silikony.
Znacie godny polecenia jedwab do włosów?
pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.
[pojawi się także recenzja serum na suche i zniszczone końcówki z Avonu oraz serum wzmacniające A+E Biovax z L'biotici]
ja jestem z tych, co boją się silikonów...
OdpowiedzUsuńOj, ja chyba też bym nie zaryzykowała.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, ledwo weszłam, a już się dopisałam do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kiedyś kiedyś używałam jedwabiów do włosów, a zaprzestałam w momencie w którym zainteresowałam się ich dokładnym działaniem
OdpowiedzUsuńJa używam odżywki z jedwabiem Gliss-kur. Tez jest nafaszerowana silikonami,ale ma przynajmniej lżejszą konsystencję więc łudzę się, że mniej szkodzę swoim włosom ( bo nakładam jej mało i sporadycznie).
OdpowiedzUsuńPrzestałam używać samego jedwabiu, bo łatwo było je przedawkować i później robiły mi się nieestetyczne strąki ;(
Świetna recenzja, buziaki :*
Boję się tego typu produktów ze względu na moje szybko przetłuszczające się włosy, czasami używam biosilka, ale tylko na same końcówki.
OdpowiedzUsuńJedwabie zatykają łuskę włosów przez co stają sie ciężkie i oklejone sylikonem. Po użyciu jedwabiu farby, maseczki a nawet szampony mają słabsze działanie. Polecałabym do włosów olejek arganowy nie obciąża włosa i odbudowuje jego naturalną strukture. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten jedwab,ale dla mnie był za gęty,bardzo ciężki.Przez bardzo długi czas używałam serum z Avonu,ale ma alkohol w składzie,więc odstawiam.Też szukam zamiennika :) Myślę,że będzie to coś z L'biotici albo zwykły olej migdałowy lub kokosowy :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się tak zastanawiałam [mam jedwab z biosilk] czy ja nie umiem go używać czy faktycznie włosy wyglądają jak przetłuszczone? Ja też mam tendencję do przetłuszczających się włosów także muszę spróbować zacząć po prostu mniej go nakładać, choć i tak kropelka to chyba nie dużo? Nie wiem, może nie jest dla mnie? Ale moje końcówki wołają o pomstę do nieba to raz, a dwa mam serum na zniszczone końcówki z avonu... i dla mnie? Albo nie umiem używać, albo ma podobne właściwości i też sprawia, że włosy wyglądają na tłuste...
OdpowiedzUsuńp.s. jak użycie Nivea? przeżyłaś już "pierwszy raz"? ;)
Pozdrawiam!
cysiaa
używałam jedwab z biosilka, ale tylko przed porostowaniem, więc ciezko wyrazić swoją opinie. nie boję się silikonów, ale ja myje wlosy co drugi dzień, a stostując jedwab musiałabym pewnie co dziennie. z resztą stosuję odżywkę bez spłukiwania z pantene
OdpowiedzUsuńA ja niestety musze unikać jak ognia produktów które jeszcze bardziej przetłuszczają włosy ;/ Wciąż szukam idealnych produktów do pielęgnacji mojej łysinki nie łysej ;P
OdpowiedzUsuńmilve zamienilam ten jedwab na serum A+E z L'biotyci i wydaje sie lepsze ale w skladzie tez ma silikony :/
OdpowiedzUsuńcysiaa wczoraj uzylam do demakijazu oczu i pierwsze wrazenie mam raczej srednie - przylozylam wacic z plynem i mialam dziwne uczucie goraca jakby troche parzylo i pozniej oczy troche szczypaly. Zmywa dosc dobrze ale mysle ze za taka cene i pojemnosc moglby byc lepszy . to tak odnosnie pierwszego podejscia do produktu . musze jeszcze troche go pouzywac zanim dodam recenzje.
Ja lubię ten jedwab i stosuję jako serum ochronne na końce i sporadycznie na większą powierzchnię włosów(kiedyś stosowałam go w ten sposób po każdym myciu,bez negatywnych skutków,ale ja jestem akurat fanką silikonów).
OdpowiedzUsuńAktualnie testuję Macadamia Oil Tratment czyli takie właśnie silikonowe serum ale z olejkiem z makadamii i olejkiem arganowym.Sprawdza się bardzo dobrze.
Uuu silikony więc niestety odpada;/
OdpowiedzUsuńJa używam biosilka, lubię go, nie obciąża mi włosów, ale stosuję naprawdę w minimalnej ilości.
OdpowiedzUsuńZresztą nie używam tego produktu codziennie.
DObra recenzja, jednak nie stosuję jedwabiu.. przestraszyłam się trochę tego "uzależniania".
OdpowiedzUsuńJa tak mialam z Biosilkiem, najpierw super-lsniace wlosy jak z reklamy, a po kilku dniach bez Biosilku wygladaly koszmarnie. Ograniczam teraz takie stylizujace kosmetyki do wlosow:)
OdpowiedzUsuńJa eksperymetnowałam i trochę rozjaśniłam jak nałożyłam na niego puder i był ok ;-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za jedwabiem, bo strasznie obciąża mi włosy- są wtedy przyklapnięte i nie fajne:(
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
OdpowiedzUsuńEch niestety, u mnie jedwab się nie sprawdza, ponieważ mam włosy przetłuszczające się i wszystko je obciąża...
OdpowiedzUsuńjedwab do włosów to fajna sprawa ale tylko na końce! nie kupuje tego z biosilka wcale dużo się nie różni od tych tańszych he fajnie tu u Ciebie proszę zajrzyj i do mnie :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze wg mnie sa dwa :) CHI i Biosilk... z przewaga tego pierszego...
OdpowiedzUsuńNo ale gdzie kupimy ten jedwab? Kurde, tak ogolnie napisalas, ze bardziej sie nie da.
OdpowiedzUsuńJedwab firmy Farouk jest rewelacyjny a teraz jeszcze znalazłam kosmetyk z serii B.app to samo działanie ale mniej obciąża świetny
OdpowiedzUsuńKupiłam B,app to jest rewelacja . Moje włosy są lśniące i układają się świetnie ( kupiłam w internecie bo zdecydowanie taniej )
OdpowiedzUsuńDziękuje za podpowiedż kupiłam B,app i sprawdza się
OdpowiedzUsuńCHI i BIOSILK kupuje w internetowym sklepie BOSCO-DESIGN maja rewelacyjne ceny
OdpowiedzUsuńnajlepszym jedwabiem który stosowałam ma postać maseczki regenerującej firmy biovax :) zawiera jedwab i keratynę, bardzo dobrze sie sprawdza, włosy są po nim wyraźnie zdrowsze i mniej łamliwe, mają też wyraźniejszy kolor :)
OdpowiedzUsuń