Producent: Dermacol
Produkt: Invisible Fixing Powder - transparentny puder utrwalający.
Skład: Talk, Zinc Stearate, Magnesium Carbonate, CI77491, CI 77491/2
Opis/Obietnica producenta:"Lekki transparentny puder dla dokładnego zmatowienia skóry" [źródło: opakowanie]
KWC - recenzja na wizażu - jest tylko dodana stara wersja tego produktu.
Moja recenzja:
Kolor: light - w opakowaniu wydaje się cielisto-porcelanowy - na palcu prawie biały. Każdy "bladzioch" nie będzie się martwił że jest za ciemny choć i tak na twarzy nie daje koloru ;).
Zapach: bezzapachowy.
Konsystencja/Formuła: puder sypki o specyficznej jak dla mnie konsystencji. W dotyku jest jakby taki śliski - przypomina mi mąkę/skrobie ziemniaczaną. Nie jest suchy przez co nie zrobi nam maski. Faktycznie jest transparentny - jeśli nałożymy go na palec i lekko potrzemy [nawet sporą ilość] po chwili zniknie tzn nie będzie tego białego koloru ale będziemy czuć że jest na palcu [jeśli go dotkniemy]. Tak samo zachowuje się na twarzy - znika i robi to co ma robić przy czym nie czuć go na twarzy. Nie zapycha - stosuje go codziennie od czasu gdy go otrzymałam i nic złego się z cerą nie dzieje - gdyby miał zapchać już by to zrobił.
Efekt/Działanie: najlepszy puder utrwalający jaki miałam do tej pory! bardzo naturalny efekt! Matuje ale nie jest to efekt na cały dzień - przy mojej tłustej cerze żaden puder tego nie zrobi. Można go użyć na podkład albo na twarz bez niczego - tylko po to aby zmatowić cerę. Nie bieli i nie daje efektu maski - próbowałam nałożyć go duuuużo za dużooo a i tak stopił się z cerą - przy innym pudrze miałabym efekt "papierowej maski". Daje subtelny mat - nie mamy wrażenia suchej cery która jest aż skamieniała. Moja twarz wygląda po nim jakbym miała cerę normalną. Wydaje mi się że wygładza i zmniejsza pory - a nawet jeśli tego nie robi twarz wygląda na gładsza a pory na mniejsze. Nie wysusza i nie uwidacznia skórek - nie wiem jak będzie się sprawował przy łuszczącej skórze bo takiej nie mam. Przede wszystkim wygląda zdrowo i naturalnie!
Krycie/Trwałość: Nie kryje - na twarzy staje się przezroczysty. Jeśli chodzi o trwałość to ciężko to określić skoro produktu nie widać na twarzy. Matuje moją tłustą cerę na dobre parę godzin a wiec musi być dość trwały.
Użytkowanie/Opakowanie: Używam go na 2 sposoby: dozuje palcem w miejsca które mają tendencje do dużego błyszczenia albo używam pędzla i omiatam całą twarz, czasem używam dołączonej gąbeczki żeby pokryć nim mocniej nos. Opakowanie bardzo ładne - podoba mi się kolorystyka i napisy. Jak przy każdym pudrze sypkim czasem ciężko wysypać odpowiednią ilość produktu.
Aplikatory: do opakowania dodane są 2 aplikatory. Pędzelek i gąbeczka. Zazwyczaj nie używam dołączonych do takich zestawów przedmiotów - przeważnie są słabej jakości i się nie sprawdzają. W tym wypadku jest trochę inaczej.
Gąbeczka - wierzch zrobiony z tworzywa skóropodobnego z wytłoczonym napisem - jakościowo wygląda całkiem przyzwoicie. Nie używam jej zbyt często - służy mi jako "zatyczka" do pudru - blokuje ujście produktu. Czasem używam jej do szybkiego upudrowania nosa.
Pędzelek - jego jakość jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem!! Włosie naturalne takie jak w pędzelku do rozcierania Maestro 497 [Klik]! Co do funkcjonalności w połączeniu z tym pudrem to raczej się nie sprawdza - owszem można nim nakładać ale lepiej używać normalnego pędzla do pudru. Oczywiście znalazłam na niego inne rozwiązanie! - można nim nakładać róż bo jest wielkości policzka albo rozświetlacz! Nic z niego nie wypada - zaskoczenie przeogromne!
Idealny dla: każdego!! daje naturalny efekt bez maski - nie wysusza - obstawiam że sprawdzi się przy każdej cerze, nawet suchej - choć przypuszczam że nie będzie miał co matowić ;) . Do normalnej będzie idealny - tłusta też będzie bardzo zadowolona.
Gdzie kupić: drogerie, sklepy internetowe, allegro.
Cena: 38-46zł/13g taki rozstrzał cenowy zobaczyłam w sklepach internetowych, najlepiej kupić tam gdzie będzie najtańszy.
Czy bym go kupiła: TAK TAK TAK - jak mi się skończy a przypuszczam że trochę to potrwa, obowiązkowo kupię następny, no chyba że coś mnie podkusi i będę chciała spróbować jakiejś nowości.
Ogólna ocena: jestem nim zachwycona!. Niesamowita jakość i działanie. Skóra jest matowa ale nie jest sucha, nie wygląda sztucznie. Nie wiem ile musiałabym go nałożyć żeby uzyskać maskę - nie będę próbować bo mi go szkoda. Nie zakrywa niedoskonałości ale takiego zadania nie ma więc tego nie wymagam. Utrwala makijaż i jest niewidoczny. Pieje z zachwytu nad tym produktem ale z tego co wiem blogerki które też otrzymały go do testów są nim równie mocno zachwycone jak ja. Cena może odrobinę odstraszać ale z 2 strony dostajemy świetny produkt którego nie jest wcale mało i do tego pędzelek który jest bardzo dobrej jakości. Nie mówię kupcie go teraz-zaraz-już zwłaszcza jeśli macie pudry utrwalające z których jesteście zadowolone - jeśli takowego nie posiadacie zwróćcie uwagę na ten bo jest godny polecenia.
Dziękuje firmie ELPOL POLSKA Sp. z o.o. http://www.elpol-polska.pl/ za udostępnienie produktu a Was zapewniam ze moja recenzja jest obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.
Cena: 38-46zł/13g taki rozstrzał cenowy zobaczyłam w sklepach internetowych, najlepiej kupić tam gdzie będzie najtańszy.
Czy bym go kupiła: TAK TAK TAK - jak mi się skończy a przypuszczam że trochę to potrwa, obowiązkowo kupię następny, no chyba że coś mnie podkusi i będę chciała spróbować jakiejś nowości.
Ogólna ocena: jestem nim zachwycona!. Niesamowita jakość i działanie. Skóra jest matowa ale nie jest sucha, nie wygląda sztucznie. Nie wiem ile musiałabym go nałożyć żeby uzyskać maskę - nie będę próbować bo mi go szkoda. Nie zakrywa niedoskonałości ale takiego zadania nie ma więc tego nie wymagam. Utrwala makijaż i jest niewidoczny. Pieje z zachwytu nad tym produktem ale z tego co wiem blogerki które też otrzymały go do testów są nim równie mocno zachwycone jak ja. Cena może odrobinę odstraszać ale z 2 strony dostajemy świetny produkt którego nie jest wcale mało i do tego pędzelek który jest bardzo dobrej jakości. Nie mówię kupcie go teraz-zaraz-już zwłaszcza jeśli macie pudry utrwalające z których jesteście zadowolone - jeśli takowego nie posiadacie zwróćcie uwagę na ten bo jest godny polecenia.
Dziękuje firmie ELPOL POLSKA Sp. z o.o. http://www.elpol-polska.pl/ za udostępnienie produktu a Was zapewniam ze moja recenzja jest obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.
wydaje się być idealny dla mnie :) juz sobie zapisuję nazwę i przy najbliższym przypływie gotówki, chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za recenzję :)
zapraszam do mnie: wchwililuzu.blogspot.com
jak skończę swój obecny to się mocno zastanowię nad tym. bardzo lubię produkty Dermacolu :)
OdpowiedzUsuńteż mam zamiar się w niego zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńSwietna i przydatna recenzja:-) bo mialam juz decydowac sie na Chanel Cristalline;)
OdpowiedzUsuńCena bedzie zawsze wzgledna ale;) ale uwazam, ze to calkiem przyzwoity przedzial na taka gramature i dzialanie.
Wciagam na liste:)
no i ale mnie teraz kusisz Śmieti...
OdpowiedzUsuńMnie też zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie, a skoro działa jak mówisz, to trzeba się będzie zaopatrzyć. Ale to po skończeniu pudru z MySecret - projekt denko musi być. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pannajoanna też jest z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym go wypróbowała,chyba kupię :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńczyzby tanszy odpowiednik pudru vichy dermablend :?
OdpowiedzUsuńHmm ja narazie męcze swoj matiffy
OdpowiedzUsuńZofiana nie wiem bo nie mialam tego z vichy i nie moge porownac . dlugo myslalam nad jego kupnem - narazie go jednak nie kupie bo jestem bardzo zadowolona z tego.
OdpowiedzUsuńBrzmi rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest świetny. Staje się jednym z moich ulubionych. Widziałaś może, jak wygląda ten odcień Naturalny? Jest dużo ciemniejszy?
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam pudru transparentnego, ale skoro tak dobrze matowi to jest na mojej liście do testów =]
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda - szkoda, że akurat tego nie dostanę :( - Pan Pavel skontaktował się ze mną i napisał, że wysyła paczkę, więc moje obawy zostały rozwiane :D.
OdpowiedzUsuńMoże jak skończę to cudo, które mam ze SkinFood to zdecyduję się na ten :). Szkoda tylko, że jest bezzapachowy...
lemon5 niestety nie wiem jak wyglada ten 2 kolor ale przypuszczam ze nie jest duzo ciemniejszy .
OdpowiedzUsuńczy mogłabyś mi pomóc, bo w całym internecie nie mogę znaleźć składu tego cuda... może chociaż z parę pierwszych składników:) pięknie proszę...
OdpowiedzUsuńjoana podaj mi maila - zrobie zdjecie skladowi jesli bedzie na opakowaniu pod naklejka - a czy tam jest dowiem sie dopiero jak pojde do pracy bo tam go mam . jesli podasz maila - wieczorem mozesz spodziewac sie odpowiedzi. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń