czwartek, 22 października 2015

Moja wieczorna pielęgnacja ciała.


Wstyd się przyznać ale moja pielęgnacja ciała jest minimalna. Nie lubię nakładać na siebie po wieczornym prysznicu masy produktów, niestety nie często sięgam też po peeling co jest niestety błędem. Dziś pokaże Wam trzy produkty, które ostatnio polubiłam.


Ogromną wagę przykładam do zapachu i te właśnie produkty pachną cudnie!

Ziaja - masło kakowe - mleczko do ciała.
Jest bardzo treściwe i dość gęste. Typowane do skóry normalnej i suchej. Czasem denerwuje mnie jego konsystencja ale zapach mlecznej krówki powala mnie na łopatki. Idealny po depilacji!

Kneipp - olejek do ciała kwiat migdała.
Pachnie moim dzieciństwem - za chiny jednak nie wiem czym dokładnie! To co zachwyciło mnie w tym produkcie to dość szybkie wchłanianie. Bardzo wydajny, wystarczy odrobina. Skóra jest po nim ukojona. Nie sądziłam, że tak polubię produkt w postaci olejku.

Wellness & Beauty - krem pod prysznic z ekstraktem z wanilii i olejem sezamowym.

Mniammmm! Dostałam go w przesyłce od Rossmanna i wiedziałam, że go pokocham ale nie sądziłam, że aż tak. Cudowny waniliowy zapach sprawił, że to już kolejne moje opakowanie - na pewno nie ostatnie!


A Wy jakie produkty do pielęgnacji ciała ostatnio polubiłyście?

22 komentarze:

  1. Bardzo przyjemnie i minimalistycznie :) i takie ciepłe miłe fotografie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kosmetyki Wellness & Beauty są świetne! Przepiękne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Olejki kuszą mnie od dawna, ale nie wiem jak zniosę taką powłoczkę, którą zostawiają na skórze... Jeśli już się skuszę, to na Evree, ale Kneipp musi pachnieć pięknie. Ostatnio trafiłam na promocję mleczka regenerującego z Le Petit Marseilials (całe 8zł!) i już od pierwszego użycia przypadło mi do gustu. Wchłania się bardzo szybko, przyjemnie ale nienachalnie pachnie. I do tego ma pompkę! :) Super.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio też stawiam na minimum produktów: zakochałam się w balsamie Sylveco! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię wieczorne smarowanie, ale też jestem leniem, jeśli chodzi o peelingi i inne zabiegi...Ostatnio staram się jednak robić peeling regularniej, zmuszam się też do masażu-tortur szczotką z wypustkami i olejkiem Evree :P A do smarowania używam teraz masła otulającego Pat & Rub, mogę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kneipp jest również i moim faworytem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny lakier do paznokci. Mogłabyś powiedzieć jaka to firma i kolor ? :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to Bell - glam wear 518 - pisalam o nim tutaj - http://smieti.blogspot.com/2015/10/ulubione-lakiery-na-jesien-moja.html

      Usuń
  8. Mam teraz kilka balsamów i innych mazideł, więc jeszcze się zejdzie, zanim pozwolę sobie na zakupy, ale chyba kiedyś skuszę się na olejek Kneipp.
    PS: Gdzie zakupiłaś to serducho? Obstawiam jakieś Pepco albo inny sklep z podobnymi cudami, ale chciałabym wiedzieć dokładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tak samo jak koleżanka trche mam tych balsamów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię żel pod prysznic W&B pachnie cudownie, polecam ci ich peeling

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie kończę jeden olejek z Kneipp i potwierdzam że jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam to masło kakaowe z ziaji. Obecnie posiadam arganowe. Jest super- delikatne, a nadaje się do każdego rodzaju cery. Ja mam akurat tę wrażliwą :p.
    marysia-k

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie wypróbowałabym ten olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też używam teraz tego olejku i bardzo go polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Produkty polecany przez wiele osób.

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.