środa, 18 maja 2011

Labell - żel pod prysznic z ekstraktem z granatu i melona


Producent: Roval BP - francuska marka produkująca dla sieci sklepów Intermarche

Produkt: Labell -  Żel pod prysznic z ekstraktem z granatu i melona.
Obietnica producenta: " Żel pod prysznic Labell z ekstraktem z granatu i melona to natychmiastowa przyjemność dla Twojej skóry. Jego formuła z neutralnym pH pozwala skórze zachować prawdziwe piękno" [opis z opakowanie].

Skład:
obok jest foto - jak powiększycie będzie skład - przyznam że jestem leniwcem a te nazwy są dość skomplikowane. Na 2 miejscu ma SLS!!

KWC - recenzja na wizazu - niestety nie znalazłam.

Moja recenzja

Kolor: różowawy daje białą pianę.

Zapach: Niesamowity!!! Bardzo intensywny zapach - owocowy - mocno wyczuwalna woń granatu i melona. Czuć ją jakiś czas na skórze. Kupuje go ze względu na ten zapach - uwielbiam!


 
Formuła/Konsystencja: Średnio gęsta - bardzo dobrze się pieni - ma w sobie SLS. W składzie są niby ekstrakty z owoców którymi pachnie ale wątpię żeby w żelu za taką cenę były one w dużej ilość czy też w 100% naturalne - nie znam się na tyle na substancja w składach kosmetyków żeby mieć taką wiedzę.

Działanie/Efekt:
Myje i pachnie ;) . Nie mam wymagającej skóry - żel ten fantastycznie pachnie a jego zapach utrzymuje się jakiś czas na skórze [o dziwo całkiem długi] i myje. Nie zauważyłam wielkiego nawilżania - producent tego zresztą nie obiecuje ale szkody w postaci wysuszonej skóry też nie zauważyłam.

Opakowanie: Zwykłe opakowanie jak w przypadku większości żeli czy szamponów. Ani na plus ani na minus. Gdy często za mocno otwieramy możemy urwać "zatyczkę" [nie wiem jak to nazwać:P] ale w większości takich opakowań to może się zdarzyć.



Idealny dla: osób które szukają taniego żelu pod prysznic i intensywnym owocowym zapachu. Ma w sobie SLS - osoby które starają się omijać szerokim łukiem ten składnik powinny odpuścić sobie ten żel.

Cena: ok 5zl/300ml

Gdzie kupić?: markety intermarche

Czy kupie ponownie?: TAK . to nie pierwsze moje opakowanie - na pewno nie ostatnie! z tej serii jest kilka zapachów i wszystkie fantastycznie pachną.

Ogólna ocena:
Uwielbiam ten żel - jest bardzo tani i fantastycznie pachnie. Nie mam podejścia "wywalam wszystko co ma w sobie SLS" - zawsze używałam produktów myjących z tym składnikiem i nie zauważyłam żeby mi szkodził. Jeśli lubicie takie owocowe zapachy będzie w sam raz dla Was. Myślę że za niecałe 5 zł warto wziąć go na spróbowanie.




pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.



UWAGA: jeśli bierzecie udział w moim rozdaniu [Klik] sprawdźcie czy Wasz komentarz dalej widnieje - nie robiłam jeszcze listy uczestników i obawiam się że w związku z awarią na blogerze pewne komentarze [zwłaszcza te umieszczane przedwczoraj 12 maja] mogły zniknąć i nie wiadomo czy je przywrócą.

10 komentarzy:

  1. Tego sklepu u mnie nie ma więc nie kupię.Ale recenzja zachęca. Do mycia używam raczej bezzapachowych żeli albo hippa albo ziaję med bazę do mycia jedynie raz na jakiś czas kupuję jakieś zapachowe żele.
    Też nie mam jakieś mani jeżeli chodzi o sls czy inne składniki. staram się wybierać mniejsze zło i obserwuję jak moja skóra reaguje. Chciałabym żeby było mnie stać na produkty z certyfikatami takie naprawdę eko. No ale póki mnie nie stać to wybieram mniejsze zło.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie ten sklep jest ale w remoncie... na sls uważam, ale nie dlatego, że moja skóra jest przewrażliwiona a dla samej zasady nie używania zbyt dużej ilości chemii :D Jeśli mogę to unikam.
    Na ten żel się skuszę, jak tylko otworzą u mnie Intermarche, bo uwielbiam zapach melona i granatu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. skusiłaś mnie na ten żel! uwielbiam intensywne zapachy w balsamach i żelach!:)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. no wlasnie sie zastanawialam w ktorym markecie sa kosmetyki Labell i juz dzieki Tobie wiem:P mam Intermarche u siebie w domu wiec jak pojade na weekend teraz to obczaje te zele. uwielbiam granat w kosmetykach! a zel dla mnie tez ma przede wszystkim ladnie pachniec, dobrze myc i nie wysuszac skory. do nawilzenia to ja mam balsamy;P

    OdpowiedzUsuń
  5. ja używam tylko żelów z avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio mam jakiś szał na mango więc może kiedyś się wybiorę na małą wycieczkę przez całe miasti do marketu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam latem takie zapachy

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam, ale widzę, że świetna cena jak za 300 ml :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że u mnie nie ma Intermarche :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Od jakiegos czasu mam "faze"na wszystko co posiada granata w skladzie:D i lubie zakupy w Intermarche.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.