poniedziałek, 3 października 2011

Hean - duo chromatic: 603, 608 - lakiery do panokci.

Producent: Hean

Produkt:
lakiery duo chromatic - 603 i 608

Opis/Obietnica producenta: Wielowymiarowy kolor i połysk w prawdziwie królewskim wydaniu. Kolory wzbogacone metalicznymi drobinkami.Gama 8 przenikających się, iskrzących kolorów. [źródło: strona producenta]

KWC
- recenzja na wizażu - brak

Moja recenzja

Podzielę ją na 2 części - mimo że produkty z tej samej firmy i są bardzo podobne warto zrobić osobne recenzje.

 Lakiery mają w sobie mase błyszczących drobinek - nie jest to brokat - dają niesamowity efekt. Wielowymiarowy kolor!!

Duo chromatic - 603.

Kolor: siwo szary z ogromną ilością migoczących na różowo drobinek - ciężko było je uchwycić na zdjęciu więc musicie mi wierzyć na słowo.

Formuła/Konsystencja: dość rzadka - łatwo się rozprowadza ale trzeba pomalować minimum 2 warstwy aby ładnie pokryć płytkę paznokcia.


Efekt/Działanie: daje niesamowity efekt - niby siwy/szary a połyskuje na róż przy czym drobiny nie są nachalne i nie wyglądają tandetnie. Jedyne co mi się nie podoba [dodam że większość perłowych lakierów to robi] to smugi jakie pozostawia.

Trwałość: cóż nie mogę się zbytnio wypowiedzieć na jej temat - trzyma się 2 dni bardzo dobrze - niestety nie mogłam go dłużej trzymać bo z kolorem mogę szaleć tylko w weekendy.


Użytkowanie/Opakowanie: małe klasyczne opakowanie - lubię taką pojemność bo wiem że zużyje go całego albo jak się znudzi nie będzie żal odłożyć go w kąt.

Cena: 4,5zł a więc jak najbardziej na plus!

Czy bym go kupiła: tak bo lubię szarości!


Ogólna ocena: ładny kolor z niecodziennym połyskiem - nie wygląda "tanio" i pasuje na każda okazję.

Duo chromatic - 603.


Kolor: niebieski choć bardziej turkus ze srebrnymi drobinami.

Formuła/Konsystencja: bardziej gęsta niż wcześniej przeze mnie opisywanego - zauważyłam że większość ciemnych kolorów ma taką gęstość. Ładnie się rozprowadza ale niestety zostawia smugi.

 Efekt/Działanie: kolor bardzo na czasie ale dość odważny. Dłonie wyglądają zjawisko ale na codzień raczej się nie nadaje - szalenie mi się podoba ale dziwnie się czuję z takim kolorem na paznokciach.

Trwałość
: nie miałam okazji nosić go dłużej niż 2 dni ale przez ten czas trzymał się bardzo dobrze.

Użytkowanie/Opakowanie: jak wyżej - dodam tylko że wygląda przecudnie buteleczka z takim kolorem.

Cena: 4,5zł więc jak najbardziej ok :)

Czy bym go kupiła: nie wiem - kolor bardzo mi się podoba ale... u kogoś. Sama czuję się niezbyt komfortowo z takimi paznokciami. Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia więc w weekendy jak najbardziej będę go używać.


Ogólna ocena: kolor zjawiskowy i godny uwagi - nie każdy będzie się w nim dobrze czuł ale czasem warto odmienić swój wizerunek takim kolorem.

Gdzie kupić: w drogeriach tam gdzie dostępne są kosmetyki Hean albo na stronie producenta [Klik]



Dziękuje firmie Hean za udostępnione mi produkty a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] będzie obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tych produktów mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.

26 komentarzy:

  1. ten drugi prześliczny :) mi sie już trzyma trzeci dzień bez odpryskiwania - to niezłe lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dla odmiany wolę ten pierwszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwa odcienie mi się bardzo podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Turkus bardziej mi sie podoba mimo,że zostawia smugi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. gdzie można je kupic?! chce je! fantastyczne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  6. na Twoich zdjęciach obydwa mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dwójeczka wygląda prześlicznie ale też czułabym się lekko dziwnie - kocham niebieskości i turkusy - ale zazwyczaj nie na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obydwa mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajne kolorki. zwłaszcza srebrny przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy fajniejszy, ale drugi tez fajny:D

    OdpowiedzUsuń
  11. trudno mi sie przekonac do takich kolorow i wykonczenia

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam 603, ale on na Twoich zdjęciach wygląda jakoś bardzo ciemno i brązowawo. U mnie nie było żadnych problemów ze smugami. Dziwna sprawa, nie powiedziałabym, że to ten sam lakier :) Dla porównania: Hean, #603.

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba mają coś w sobie ale ja wybrałabym drugi:)

    OdpowiedzUsuń
  14. jakos mnie nie przekonuja te kolorki , chyba jednak wole jakies gladnie,bez blyszczacych wstawek. A jak ze zmywaniem tego? łatwo sie zmywa? ja ostatnio znalazlam na polce w dorgerii fajny zmywacz z donegala z proteinami jedwabiu poki co swietnie mi zmywa nawet najciemniejsze i mocne kolorki. No i co najwazniejsze nie wysusza plytki i ma przyjemny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Boskie kolorki, takie bardzo moje :D

    OdpowiedzUsuń
  16. szary jest super ;]
    pozdrawiam
    eff ( http://kosmetyczny-swiat.blogspot.com/ )

    OdpowiedzUsuń
  17. 2. fajny, ja teraz mam na paznokciach podobny do tego 1 tyle, że z Artdeco ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten pierwszy kolor ładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super te lakiery! Też chyba wolałabym ten w szarościach..

    OdpowiedzUsuń
  20. na początku myślałam, że te lakiery to będzie wielkie wow, ale teraz zapał opadł. kolory średnio mi się podobają, no i te smugi... nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.