środa, 28 grudnia 2011

Pielęgnacja włosów z produktami L'biotica.


Od dłuższego czasu staram się zrobić "coś" z moja pielęgnacja włosów. Próbowałam już szamponu i odżywek z Alterry - jak odżywkę lubię tak po szamponie zaczęły wypadać mi włosy. W zeszłym roku pierwszy raz trafiłam na maski L'biotici - Biovax, moje włosy były wtedy w fatalnym stanie. Schodziłam z koloru czarnego na brąz. Niestety nie obyło się bez wizyt u fryzjera i zwyczajnym ścinaniu zniszczonych [spalonych] końcówek.

W tej chwili nie jest już tak źle - włosy są w lepszej kondycji jednak brakuje im blasku. Wciąż myślę o pielęgnacji olejami ale na myśleniu się zaczyna i kończy :/

Postanowiłam więc wrócić do produktów Biovax. Maski już wcześniej przypadły mi do gustu - postanowiłam też używać szamponu. Stosuje ten zestaw już jakiś czas i widzę plusy i minusy. Nie znalazłam jeszcze złotego środka - marzą mi się włosy lśniące jak u Azjatki ale coraz częściej myślę że z moimi zwyczajnie nie da się tego efektu osiągnąć - tak aby włosy nie wyglądały na przetłuszczone. Jest lepiej bo widzę połysk którego nie było wcześniej więc pielęgnacja idzie w dobrym kierunku.

Nie jestem nastawiona tylko i wyłącznie na naturalne produkty ale chciałabym aby włosy były w coraz lepszej kondycji :)

Namiętnie czytam blogi w których czytam o pielęgnacji [m.in. blog Idalii czy Anwen] i podziwiam efekty. Może nie mam w sobie tyle samozaparcia żeby zabrać się za moją pielęgnację tak jak powinnam a może drzemie we mnie leń który chce iść na łatwiznę;) Niestety nie jestem w stanie zrezygnować z codziennego mycia głowy i używania suszarki :(

Planujecie zmiany w pielęgnacji włosów wraz z nowym rokiem? a może znalazłyście "złoty środek" w pielęgnacji? podzielcie się!

22 komentarze:

  1. Moim włosom juz chyba nic nie pomoże. Są brzydkie z przodu się kręcą (tyle, że to bardziej siano niż loki), z tyłu się wywijają...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez codziennie myje i susze włosy. Przerzuciłam się na bardziej naturalna pielęgnacje włosów i już widzę efekty :) Nawet pisałam dziś o tym u siebie :)

    Z Biovaxów uwielbaim wersję dla brunetek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się przekonuję do olejów. stosuję amlę i widzę efekty, ale jeszcze nie zadowalające, dlatego zamówiłam sobie jeszcze olej kokosowy.
    staram się używać naturalnych produktów. zmiany od nowego roku? nie, raczej trwanie przy tym, co obecnie.
    zamawiam sobie też kilka dodatków z zsk, które dorzucę do drogeryjnych odżywek i masek, mleczko pszczele, keratynę, l-cysteinę i białka jedwabiu ;)

    ps. uwielbiam to zdjęcie po prawej stronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kiedyś używałam szamponu i maski z Biovax i była zadowolona, teraz jednak używam szamponu, maski i odżywki z Syoss i również jestem zadowolona :) Czasem też uzywam odżywki bez spłukiwania z Pantene, a do utrwalenia fryzury- Taft Modelling Spray Gel :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie przepadam za tą firmą, próbowałam, ale nie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  6. Smeti a jaki masz rodzaj włosów? również planuje olejowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nadal będę zapuszczać włosy jak do tej pory. I moje postanowienie to już ich więcej nie rozjaśniać. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja przerwałam kurację olejami i chyba do niej wrócę ze spuszczoną głową... żadna odżywka nie zastąpi efektów, jakie dawał olej sesa czy amla.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja z L'Biotici nic nie miałam jeszcze... Zachęcam do olejowania, super efekty :). Powodzenia :)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje włosy też cierpią przez codzienne mycie i suszenie suszarką... Ale coś za coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam cienkie, dlugie wlosy i po biovaxie do suchych nie byly ani troche odzywione, ale za to obciązone, oblepione, niemile uczucie;/
    od Anwen dostalam wax kamille z pilomaxu i jestem pod tak ogromnym wrazeniem tego produktu ze wszystkim go wychwalam:P 5 minut i wlosy sa nawilzone, wygladzone, miekkie i co najlepsze nie obciązone i nie przetluszczone.
    o wiele lepszy niz biovax i czaję się na duze opakowanie 480 g za 27zl ;)
    p.s. przypuszczam, ze jesli przez miesiąc regularnie uzywalabys olei, efekt tak by Ci sie spodobal, ze z przyjemnością bys po nie sięgala :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja olejuje wlosy juz od ponad 2 miesiecy i widze ogromne rezultaty, ale czasami ciezko z systematycznoscia ;) A maseczke Biovax musze sobie w koncu kupic, bo wszyscy pisza, ze sa swietne ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam i lubię. Też myślę nad olejowaniem ale jakoś trudno mi się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. sauria80 mam wlosy proste jak druty w ogole nie poddatne na ukladanie - do tego szybko sie przetluszczaja - nie sa juz tak zniszczone jak kiedys ale nie maja blasku :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Smieti - ja mam podobnie, do tego moje włosy są cienkie ;/ boję się, że Biovax mi je obciąży :O

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tez codziennie suszarka i mycie wlosow... ale ostatnio kondycja moich wlosow jest o dziwo bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Smieti, ja też planuję zmienić pielęgnację moich włosów w nowym roku, aczkolwiek myślę, że zdążę zacząć w najbliższych dniach :) kupiłam w tym celu szampon i maskę z granatem z Alterry, wersja morelowa bardzo mi odpowiadała w wakacje, a wiem, że maskę mocno chwalono... do tego kupiłam olejek pomarańcza/brzoza również z Alterry - mimo, że niby do ciała, to jednak polecany na włosy - spróbujemy, zobaczymy :] na razie udało mi się bardzo mocno ograniczyć wypadanie włosów już po miesiącu zażywania Belissy, mimo, że nie spodziewałam się tak szybkich efektów... no i ścięłam zniszczone końcówki, żeby zacząć z "czystym kontem" ;)

    trzymam kciuki za Twoją "nową" pielęgnację, oby była skuteczna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Codziennie - mycie, suszarka. I powiem tak - że one to wytrzymywały do tej pory... Teraz jednak moje włosy zaczęły się buntować. coraz więcej ich na szczotce, ciężko się rozczesują. Mam zamiar zainwestować w dobre maski. Chciałabym też olejować, ale obawiam się iż jako skończony leniwiec się do tego nie wezmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytając o Twoich włosach czuję się jakbym czytała o swoich - przetłuszczające się, konieczne jest codzienne mycie, ale z drugiej strony brak blasku i taki sianowaty wygląd.
    Jako postanowienie noworoczne wybrałam, by spróbować olejowania, tyle dobrego się o tym naczytałam i muszę tego wypróbować na swoich włosach.
    Pozdrawiam ;)!

    OdpowiedzUsuń
  20. Mimo wszystko polecam Ci olejowanie, może na początku tylko olej kokosowy bo łatwo się zmywa a daje rewelacyjne efekty. Ja również schodziłam z czarnego koloru latami farbowanego na ciemne odcienie do średniego brązu i dość szybko moje włosy się po tym odbudowały właśnie dzięki olejom i maskom biowax:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam włosy w strasznym stanie,rozjaśniałam regularnie i były bardzo cienkie i wykruszone i odkąd stosuję regularnie maskę włosy odżyły.Do tego mam odżywkę w sprayu l,biotica stosowaną na co dzień i serum regenerujące A+E i włosy nabrały blasku są bardzo wygładzone,a przy tym lepiej się układają i naprawdę nie są obciążone.Przy regularnym stosowaniu odżywek z tej serii,odrastają od skóry NOWE WŁOSY i widzę że już są odbudowane i w najbliższym czasie już nie będą takie rzadkie.

    OdpowiedzUsuń
  22. dwa miesiące temu trafiłam na bloga anweny, zmieniłam radykalnie moją pielęgnację włosów, którą można było nazwać wcześniej raczej "pielęgnacją" ;)) olejuję, najlepiej dla mnie działają oleje bez parafiny, moim ostatnim odkryciem jest sesa <3 ale jak tak czytam o Twoich problemach z włosami, zdałam sobie sprawę że zanim zaczęłam świadomie dbać o włosy, były one i tak w bardzo dobrym stanie mimo dwukrotnej dekoloryzacji, codziennego mycia i suszenia. Zastanowiłam się nad tym chwilkę, i już wiem i dlatego piszę ;d dla mnie przełomowym momentem było zrobienie trwałego prostowania, czy raczej wygładzania metodą keratynową. Nowe włosy, tyle mogę powiedzieć. I w moim przypadku,efekt siana już nie powrócił. Włosy miałam prostowane u fryzjera, kokretnie metodą global keratin.

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.