Producent: Corine de Farme.
Produkt: Tonik oczyszczający - 99% naturalnych składników.
Opis/Obietnica producenta:"Tonik oczyszczający opracowany na bazie naturalnych składników, starannie dobranych w celu zapewnienia skórze nawilżenia oraz zachowania optymalnej równowagi. 99% naturalnych składników. Hipoalergiczny, nie zawiera alkoholu, parabenu, phenoxyethanolu oraz sztucznych barwników. testowany dermatologicznie i okulistycznie. Działanie: Oczyszcza i odświeża skórę, usuwa resztki makijażu. Pozostawia cerę delikatną i elastyczną. Nie podrażnia." [źródło:wizaz.pl/opakowanie]
Skład: Aqua, Polysorbate 20, Peg-60 Almond Glycerides, Parfum, Methylisothiazolinone, Polyaminopropyl, Biguanide, Sodium Hydroxide, Citric Acid.
KWC - recenzja na wizażu - [Klik] 5.00/5 z 3 recenzji.
Produkt: Tonik oczyszczający - 99% naturalnych składników.
Opis/Obietnica producenta:"Tonik oczyszczający opracowany na bazie naturalnych składników, starannie dobranych w celu zapewnienia skórze nawilżenia oraz zachowania optymalnej równowagi. 99% naturalnych składników. Hipoalergiczny, nie zawiera alkoholu, parabenu, phenoxyethanolu oraz sztucznych barwników. testowany dermatologicznie i okulistycznie. Działanie: Oczyszcza i odświeża skórę, usuwa resztki makijażu. Pozostawia cerę delikatną i elastyczną. Nie podrażnia." [źródło:wizaz.pl/opakowanie]
Skład: Aqua, Polysorbate 20, Peg-60 Almond Glycerides, Parfum, Methylisothiazolinone, Polyaminopropyl, Biguanide, Sodium Hydroxide, Citric Acid.
KWC - recenzja na wizażu - [Klik] 5.00/5 z 3 recenzji.
Moja recenzja
Kolor: Bezbarwny.
Zapach: Każdy zna ten zapach i nie wydaje mi się zbyt przyjemny ale jest do "przejscia" - zapach starej przeterminowanej szminki.
Formuła/Konsystencja: jak woda lekko się pieni w butelce. Ogromnym plusem jest skład - nie zawiera alkoholu, parabenu, phenoxyethanolu oraz sztucznych barwników.
Efekt/Działanie: kupiłam na spróbowanie i byłam pewna że będzie kiepski a okazał się rewelacyjny! fantastycznie tonizuje twarz. Wieczorem oczyszcza z resztek makijażu a rano odświeża. Skóra po nim jest czyta a zarazem nie ma efektu ściągnięcia. Nie wysusza - ściąga całe sebum. Skóra jest delikatna i zmatowiona. Nie wiem czy to jego zasługa ale mam wrażenie że cera mi się poprawiła - nie przetłuszcza się jak szalona. Patrząc na jego skromny skład dziwię się że jest tak dobry przy takiej małej ilości składników.
Użytkowanie/Opakowanie: to pierwszy tonik z pompką jaki mam. Na początku myślałam że to super rozwiązanie - będzie dozował odpowiednią ilość itp a okazało się że przez tą pompkę zużywam go w tempie ekspresowym. Niestety "wyrzuca" za dużo produktu. Dozując na wacik z pewnej odległości produkt sie rozpryskuje na boki, przyciskając końcówkę do wacika - ciśnienie jest tak duże że produkt przecieka przez niego i mamy go na dłoniach. Nie jest to jakaś wielka tragedia ale wg mnie jest niezbyt poręczne a przede wszystkim nieekonomiczne. Nauczyłam się tak naciskać pompkę żeby nie marnować produktu.
Idealny dla: każdego! na opakowaniu jest napisane że jest dla cery wrażliwej. Przy mojej tłustej sprawdza się fantastycznie.
Gdzie kupić?: ja kupiłam w markecie intermarche, na stronie producenta jest spis sklepów gdzie można kupić ich produkty [Klik]
Cena: ok 9zł/200ml
Czy kupie ponownie?: Tak!
Ogólna ocena: Miałam krem z tej firmy i w sklepie zobaczyłam toniki, była odświeżający i oczyszczający - wzięłam ten drugi. Cena całkiem przystępna tzn nie jest tani ale nie uważam żeby był bardzo drogi. Jego ogromnym plusem jest mały skład - naturalne składniki. Dla mnie najważniejsze jest działanie i na tej płaszczyźnie jest to tonik idealny. Fantastycznie sprawdza się przy mojej tłustej skórze, oczyszcza a nie wysusza. Minus to opakowanie - wolałabym żeby nie miał pompki. Aaaaa i ten zapach starej szminki - ale znika szybko więc można się przyzwyczaić, ja już w ogóle nie zwracam na niego uwagi.
p.s. Zazwyczaj przy recenzjach nie namawiam do kupna produktu ale w tym przypadku jestem nim tak zachwycona że gorąco Wam go polecam!
niedługo pojawi się recenzja 2 kremów które też kupiłam z tej firmy i stosuje już od pewnego czasu: rozświetlającego [95% naturalnych składników] i nawilżającego [98% naturalnych składników].
pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.
Nie wpadł mi nigdy w oczy ten tonik w intermarche, ale gdy skończę mordować ten z Ziaji rozglądnę się za nim :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy jest w kazdym interze - w moim miescie jest od niedawna. w recenzji jest link ze sklepami w ktorych mozna dostac te produkty.
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie skutecznie, dokładam na wishliste :)
OdpowiedzUsuńale zajebiście krótki skład :)
OdpowiedzUsuń... a opakowanie - kup sobie taką buteleczkę, dozownik ma jak bioderma - można ją znaleźć na stoisku Nicole (mają chyba wszystko do paznokci) - są ustawione w supermarketach w całej Polsce. Koszt 9zł. Ja w swojej mam zmywacz, ale chcę właśnie dokupić drugą na tonik :)
http://fiolka86.blogspot.com/2011/05/28-moje-zakupy-z-kilku-dni.html - niebieska butelka (200ml)
o proszę ;) inter mam 200 m od domu jak będę na zakupach sprawdzę czy u mnie jest on dostępny :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się ciekawie, zwłaszcza jego krótki skład :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam, że ma pompkę, to pomyślałam, że fajna i higieniczna aplikacja, ale po chwili: to przecież tonik, może się dosłownie wylewać w ekspresowym tempie.
Moim faworytem do tonizowania i odświeżania jest nieustannie hydrolat oczarowy, ostatnio przelałam go do buteleczki ze sprayem. Ta forma aplikacji powoduje o wiele mniejsze zużycie (większość jest na twarzy, a nie na waciku ;)))
Mam mieszaną i wrażliwą cerę, używam wyłącznie toników z apteki, ale tym wpisem mnie przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńIdalia nie mialam okazji uzywac hydrolatu oczarowego ale jestem pewna ze predzej czy pozniej go kupie bo wiele dobrego o nim czytalam:)
OdpowiedzUsuńnie widzialam nigdy kosmetykow tej marki, ale sklad mi sie bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńSmieti, moja twarz przeszła przez toniki od Vichy, LPR i innych aptecznych, ale jedynie oczar oczarował mnie do tego stopnia, że zamówiłam właśnie kolejne dwie butelki :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla cery tłustej jest nawet lepszy niż dla mieszanej, więcej zdziała :)
oj nie przepadam za naturalnymi kosmetykami a może spróbuje :)
OdpowiedzUsuńbrzmi świetnie! w okresie letnim czegoś takiego właśnie potrzebuję, ciekawe tylko czy dostanę gdzieś?
OdpowiedzUsuńJa mam aktualnie inny tonik naturalny czy organiczny i też jestem zadowolona. Im mniej chemii tym lepiej =]
OdpowiedzUsuńno to Ja czekam na pozostałe recenzje, bo zakupy w Intermache to dla mnie istna wyprawa ;) A właśnie kończy mi się mój kremik z Vichy, więc z chęcią wypróbuję czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tonik, ale specjalnie mnie nie zachwycił. Złego słowa powiedzieć o nim nie mogę, bo robił, co miał robić i do tego nie podrażniał mojej wrażliwej cery, ale jednak brakowało mu tego czegoś... Nie wiem, może faktycznie zapach zawinił...? bo jednak przyjemniej używa się ładniej pachnących kosmetyków... Zgadzam się też co do pompki - w toniku to zupełnie zbędny bajer.
OdpowiedzUsuńnie miałam pojęcia o isteniu tej marki, dzięki Tobie kupię, jeśli tylko kiedyś się na niego natknę
OdpowiedzUsuńCiekawe, moze bedzie okazja i sprobuje ale sklad bardzo zacheca, bardzo!
OdpowiedzUsuń