Pewnie bym jej nie kupiła gdyby nie blog Oli http://belleoleum.blogspot.com/ u której zobaczyłam ją po raz drugi i po bardzoooo krótkim zastanowieniu zakupiłam na allegro.
Nie mam parcia na Sleeka i jest to moja pierwsza paletka. Czemu się na nią skusiłam? ma same żywe kolory idealne na lato!! wcześniejsza Paraguaja kompletnie mnie nie zainteresowała i wydawała się cała pomarańczowa a dla 2 kolorów nie było sensu jej kupować.
Jestem trochę zaskoczona bo myślałam że paletka będzie większa a to w sumie takie maleństwo trochę - pewnie i tak całej nie uda mi się zużyć ;)
Zauważyłam że jest intensywna ale niektóre kolory są mniej napigmentowane albo wydają się mocne a na powiece dają mało koloru.
Super że są nazwy kolorów. Pacynka która jest dołączona jest totalnie zbędna - dla mnie. Jestem zadowolona z zakupu - jeszcze pojawi się szczegółowa recenzja wraz ze zdjęciami poszczególnych kolorów itp.
A Was kusi ta paletka czy totalnie nie Wasze kolory?? ja z niecierpliwością czekam na wrzesień i paletkę nude :)))
Jedna z moich ulubionych palet jeśli chodzi o lato 2011 :) jak już mówiłam na Video Swatchu palety Monaco - kocham wprost te wszystkie cienie perłowe, które mają bardzo kremową i przyjemną konsystencję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
kolorów się trochę boję z tego względu, że nie jestem chyba mistrzynią ich ciekawego wykorzystania...
OdpowiedzUsuńmogłabyś dla takich Kiepściaków jak ja pokazać jak nakłada się kolory na powieki, nie robiąc sobie krzywdy :)
sama wybieram kolory około-nude, brązy, beże, brzoskwinie, lekkie pudrowe róże itp...mam w swoich zbiorach coś bardziej freak, jednak to tak jak ze szpilkami - kupuję i leżą :)
mnie ta akurat paletka nie kusi - kilka kolorów jest zbyt neonowych, a te 3 niebieskie niewiele się od siebie różnią
OdpowiedzUsuńNie moje kolory ;)
OdpowiedzUsuńJa się w niej zakochałam od pierwszego wejrzenia i kupiłam w pierwszy dzień, kiedy weszła w Polsce do sprzedaży :D tyle, że było to zamówienie na spółkę z kilkoma dziewczynami i jeszcze nie odebrałam mojej Monaco z "bazy" :D
OdpowiedzUsuńŁadne ma kolorki =] Ja się waham między zakupem Chaos, Acid a Monaco =]
OdpowiedzUsuńSmieti, ja wiem, ze robie sie juz powoli nudna, ale te Twoje zdjecia rozwalaja mnie za kazdym razem :*
OdpowiedzUsuńA paletka - tak ja przedstawilas, ze chce i pozadam :D
Mnie bardzo kusi :D
OdpowiedzUsuńJa czekam na najnowszą paletkę:D
OdpowiedzUsuńSkusiła, skusiła, razem z innymi, bo odkąd mam Sleek Original (polecam!) są to moje ulubione cienie.
OdpowiedzUsuńKolorki są śliczne, ale niestety - Sleek zupełnie nie sprawdza się na mojej powiece. Dlatego też zdecydowanie się nie skuszę. Poza tym i tak musze sobie powtarzać, że nie potrzebuję więcej cieni, bo tego co mam i tak do końca świata nie zużyję ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
też ją mam, skusiły mnie te piękne kolorki:) najgorsze jest to, że niezbyt dobrze czuje się w kolorowych makijażach i troszkę będzie leżała w kącie... Ale niebieskości z tej paletki są cuuudne :) i to też moja pierwsza ze sleeka. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakością tych cieni:)
OdpowiedzUsuńA to pojawi się paletka nude ? Taką bym kupiła na pewno.
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta paletka. Jeszcze zewsząd mnie jej recenzje atakują he he :)
OdpowiedzUsuńoch, jak miło być współsprawczynią Twoich zakupów ;) to fakt, że kolory różnią się pigmentacją, ale mając już cztery palety sleeka mogę powiedzieć, że jednak przeważają te lepsze jakościowo cienie. i nie martw się niewielkimi rozmiarami paletki, to naprawdę tak tylko wygląda, zanim dowiercisz się pędzelkiem do dna któregoś z cieni, upłynie dużo czasu ;) niech Ci ta paletka dobrze służy!
OdpowiedzUsuńW ogóle paletki sleeka zaczęły mnie kusić od czasu oglądania kosmetycznych blogów, a ta najbardziej, ale trochę się jeszcze zastanawiam nad kupnem.
OdpowiedzUsuńTez ja kupilam - a tez wczesniej nie mialam paletek Sleeka:). Jestem zachwycona kolorkami!
OdpowiedzUsuńMnie kusi, kolory sa świetne <3
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, sama bym chętnie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńo fajna ta peletka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
www.zycie-kate.blogspot.com
Śliczne kolorki :) Też nie mam parcia na Sleeka, chociaż się ślinię do zdjęć, ale bardzo rzadko używam cieni, tylko parę kolorków, które mam już dawno sprawdzone, więc jakoś tak nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi, kusi :)
OdpowiedzUsuńja mam 2 - Storm i Bad Girl, to moje najlepsze cienie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:]
Ja właśnie zamówiłam Oh So Special, która jest w kolorach nude :)
OdpowiedzUsuńnooo to czekam na jakies szalenstwa makijazowe z Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest ta paleta,na pewno kupię ją sobie w lipcu.Kolorki wydają się byc idealne na lato:D
OdpowiedzUsuńoprocz niebieskich kolory bardzo interesujace:)
OdpowiedzUsuńMam tą paletkę - nie mogłam się powstrzymać :) Jest cudna :D
OdpowiedzUsuńo tak! podoba mi się ta paletka, jest bardzo kolorowa, nie tak krzykliwa jak Acid.
OdpowiedzUsuńJeszcze strasznie podoba mi się oh so special.. na razie nie mam żadnej :/
także czekam na recenzje i jakiś makijażyk! :)
bardzo ładne kolory. ja w swojej kolekcji mam sleekowe oh so special i niegrzeczną dziewczynkę :) bardzo fajnie prowadzony blog. Czekam na swatche kolorków i makijaż :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam też na mój blog :)
witaj:)
OdpowiedzUsuńJa w sobotę zamówiłam sobie monaco, curacao i acid:) czekam z niecierpliwością na listonosza:D Na pewno zrobię na ich temat osobną i obszerną recenzję:-) Kolory mi odpowiadają, są piękne:) pozdrawiam:*
Iwona
Ohhh...nic mnie ostatnio tak niekusi jak ta paletka ;) Ale boję się, że to będzie kolejny kosmetyczny "leżaczek", którego będę rzadko używać :( Obecnie posiadam Bad Girl i Original, dlatego póki co postanowiłam zamówić sobie Storm i Oh So Special! Ale mam nadzieję, że może i ona wpadnie w moje "wszystko-chcące" rączki ;) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuń