wtorek, 26 lipca 2011

booo rossmann jest tak blisko ;)


tak się składa że rossmanna mam "pod nosem" a wiadomo że kusi. Z rozwagą podchodzę do zakupów i kupuje zawsze to co potrzebuje bądź czego mi brakuje w danej chwili. Jak wiecie w mojej pielęgnacji włosów o której już jakiś czas temu pisałam [Klik] występuje fioletowy szampon. Wcześniej stosowałam ten z Joanny z którego zresztą byłam bardzo zadowolona a że się skończył postanowiłam kupić coś innego. Skończyła mi się pianka do golenia a że isana przypadła mi do gustu znów postanowiłam ją kupić - tym razem inny rodzaj.

 
Silver shampoo - srebrny szampon do włosów rozjaśnianych lub siwych. Stosuje go bo nie lubię rdzawego odcienia na włosach, mimo że moje nie są blond. Schodzę z kolory ciemnego na zgaszony brązo-rudy a tego typu środek daje oczekiwany przeze mnie efekt. Tym razem postanowiłam kupić właśnie ten - koszt ok 6zł. Ma w sobie SLS ale przymykam na to oko. Zobaczymy czy się sprawdzi :)


Isana - gel - pianka w formie żelu do skóry wrażliwej. Wcześniej miałam tą brzoskwiniową i uważam że była świetna. Tym razem chciałam inny rodzaj i jestem przekonana że też będę zadowolona.

Testy kremu siarkowego który ostatnio kupiłam [Klik] chyba dobiegną końca bo mimo że matuje - wysusza strasznie a tego się właśnie najbardziej obawiałam. Jestem też w czasie używania zestawu do mikrodermabracji z Mary Kay i takie wysuszanie zdecydowanie mojej cerze nie służy. Chyba że będę stosować go tylko w okolice nosa. A już miałam nadzieję że się u mnie sprawdzi . eh :(

znacie może jakaś świetna maseczkę nawilżającą która jednocześnie będzie treściwa i lekką? coś czuje że trzeba będzie odłożyć trochę grosza i kupić maskę miętową z synesis bo próbka narobiła mi na nią mega smaka!

25 komentarzy:

  1. Ponoć ten szampon strasznie wysusza włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się boję srebrnych i fioletowych szamponów... pamiętam jak koleżanka kiedyś miała fioletowe pasemka zamiast blond po takim szamponie =[

    OdpowiedzUsuń
  3. Maseczka nawilżająca z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smieti, to bardzo dobry wybór jeśli chodzi o szamponik :)duzo tańszy niż Regenal, nie brudzi łapek jak Joanna - a efekt 100% zero kurczaka na głowie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualna mam nadzieje ze nie bede miala po nim siana - przed chwila uzylam go pierwszy raz i jedyny minus to zapach "szarego mydla" ktory czuc na wlosach :(

    Natasza ja sie nie boje bo nie mam blondu wiec fiolet mi na glowie na pewno nie wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubiłam tego szamponu... Strasznie wysuszał włosy, nie pienił się... Bez odżywki nie mogłam doprowadzić ich do ładu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Swojego czasu namietnie uzywalam ten szampon z Rossmanna i niezle go wspominam choc pozniej znalazlam jeszcze lepiej dzialajacy z Kallosa http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14010&recenzja=170540
    -jezeli bedziesz miala okazje to polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dziś kupiłam właśnie tę brzoskwiniowa piankę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też lubię brzoskwioniową piankę:) daj znać proszę jak ta się u Ciebie sprawdzi (jaki ma zapach i czy jest lepsza od brzoskwiniowej)

    oooj maska miętowa też mi przypadła do gustu, jest dość droga ale bardzo wydajna (dostałam ten mały pojemniczek i wystarczy na 4-5 razy), a moja skóra jest po niej tak świetna, że mogłabym cały dzień już nic na nią nie nakładać;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmmm, czyżby pomysł z fioletowym szamponem był rozwiązaniem moich problemów? Nie farbuję włosów od jakiegoś czasu i mimo, że kolor naturalny i farbowany są bardzo zbliżone to jednak końcówki włosów mają w sobie złoto-żółte tony. Aaaa, muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zawsze podkradam piankę mojemy mężczyźnie życia :))

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam te pianki rossmanowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maseczka? migdałowa z perfecta.:) są w saszetkach, kosztują coś koło 2zł.:)
    Bardzo dobra jest też czekoladowa maska ZAMIAN.:)
    Zapraszam do recenzji u mnie.:) http://mimsuru.blogspot.com/2011/07/zamian-pore-minimizing-gold-cacao-pack.html

    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ta pianka z Rossmanna jest fajna, miałam brzoskwiniową :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zostałaś nominowana do "The Make Up Blogger Award" :)
    Więcej informacji tutaj:
    http://malinka2709.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. polecam maseczki ziaji te w saszetkach są świetne!
    a wiesz nigdy tej pianki nie miałam może warto wypróbować?ona jest w formie żelu czy jest jeszcze jakiś inny rodzaj?

    OdpowiedzUsuń
  17. Kto raz spróbuje pianek do golenia Isany, nie będzie się z nimi rozstawał. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciesz się, że masz Roosmana tak blisko:D Ja jestem cąły miesiąc u rodziców gdzie nie ma ani Roosmana ani Natury:) Mój portel się cieszy ale nie ja:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Smieti, z maseczek głęboko nawilżająca jest migdałowa z Perfecty Dax, za ok.1,90 za saszetkę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja muszę się rozejrzeć za takim szamponem

    OdpowiedzUsuń
  21. Smieti, otagowałam Cię :)))
    a odnośnie zakupów, zazdroszczę tego bliskiego Rossmanna, ja mam zawsze nie po drodze :/
    Szamponu nie używałam, bo mam brązowe włosy, natomiast Isankę baardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ...i o linku oczywiście zapomniałam :P http://idaalia.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę spróbować tego szamponu ;)
    A przy okazji, zapraszam na moje rozdanie!!!
    Oto link
    http://pantereczka.blogspot.com/2011/07/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Polecam ci maseczkę Perfecta Nutrivita słodkie migdały z miodem ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. 32 yr old Nuclear Power Engineer Walther Matessian, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like "Legend of Hell House, The" and Vacation. Took a trip to Historic City of Sucre and drives a C70. zobacz strone www

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.