Producent: Mary Kay
Produkt: Domowy zestaw do Mikrodermabrazji TimeWise®
Opis/Obietnica:" Mikrodermabrazja to zabieg któremu zaufało już wiele kobiet. Polega na złuszczaniu naskórka warstwa po warstwie. Dzięki stopniowemu i delikatnemu usuwaniu górnych warstw naskórka w jego podstawowej warstwie dochodzi do intensywnego tworzenia się nowych, pełnowartościowych komórek, które zastępują miejsce uszkodzonych. Teraz możemy przeprowadzić zabieg mikrodermabarazji nie wychodząc z domu! Zminimalizuj zmarszczki, oczyść cerę i spraw by stała się cudownie gładka - NATYCHMIAST" [źródło:strona producenta]
Skład zestawu: Preparat Złuszczający oraz Preparat Wygładzający.
KWC - recenzja na wizażu - recenzja jeszcze wersji w starym opakowaniu [Klik] 3.57/5 z 22 recenzji.
Moja recenzja
Dostajemy 2 produkty: Preparat Złuszczający oraz Preparat Wygładzający. Wiem że długo musieliście czekać na recenzje tego zestawu ale jest to produkt który po jakimś czasie daje efekty.
Produktu dostajemy w opakowaniu - pudełku z grubej tektury z laminatem. Uważam że jest to świetne rozwiązanie i cały czas trzymam w nim mój zestaw.
Na opakowaniu nie przeczytamy nic po polsku - zestaw zawiera papierowe tłumaczenie sposobu użycia.
Szczegółowa recenzja
1. Step 1 - Preparat Złuszczający
Opis/Obietnica producenta: "Na wstępie należy starannie oczyścić twarz. Na lekko wilgotną skórę nakładamy niewielką ilość Preparatu Złuszczającego. Okrężnymi ruchami delikatnie masujemy twarz opuszkami palców przez 1 - 2 minuty. Następnie twarz dokładnie zmywamy wodą i osuszamy.
Podczas lekkiego masażu twarzy mikroskopijne kryształki oczyszczając wyrównują skórę, a także usuwają martwe komórki naskórka. Proces ten pozwala na odsłonięcie jaśniejszej i zdrowszej cery. Twarz staje się gładsza i bardziej miękka, skóra jest jędrniejsza o nasyconym kolorycie." [źródło: strona producenta]
Skład/Składniki aktywne: kryształki tlenku glinu, takie same kryształki używane są przez dermatologów podczas zabiegów mikrodermabrazji.
Kolor: mleczno biały.
Zapach: kremowy - momentami pachnie jak klej do papieru - taki w metalowej tubce, nie wiem czy nadal jest dostępny - używałam takiego w podstawówce. Produkt wg mnie ma zapach neutralny.
Formuła/Konsystencja: kremowa z duuuużo ilością malutkich dość ostrych drobinek - Nie są ono widoczne - trzeba się bardzo mocno przyjrzeć.
Efekt/Działanie: jest to mocno ścierający produkt - już po samym użyciu czuć że cera jest mocno starta. Nie podrażnił ani nie wysuszył mojej skóry ale nie wiem czy nie byłby za ostry dla skóry wrażliwej. Trzeba pamiętać że ten produkt ma tak działać - gdyby była bardziej łagodny na pewno nie dawałby takich efektów.
Jak stosuje: tak jak zaleca producent choć odrobinę dłużej masuje twarz. Jeśli czuję że do ścierania potrzeba zwilżyć dodatkowo skórę robię to i masuje dalej. Oczywiście nie przesadzam z długością. Stosuję produkt tak jak zwykły peeling - gdy zaczynam czuć że już zbyt mocno ściera naskórek wpłukuję go wodą.
Opakowanie: tubka z małym otworem - zdecydowanie na plus - wydobywamy tyle produktu ile potrzeba. Niestety nie widać ile jeszcze w tubie jest preparatu - trzeba spojrzeć pod słońce.
2. Step 2 - Preparat Wygładzający.
Opis/Obietnica producenta: "Po zakończeniu Etapu 1 delikatnie nakładamy palcami Preparat Wygładzający. Jest natychmiast wchłaniany przez skórę, wygładza ją, zmiękcza i łagodzi podrażnienia. Daje także doskonały efekt poprawy kondycji skóry." [źródło: strona producenta]
Skład/Składniki aktywne: zawiera witaminy i silne przeciwutleniacze odżywiające skórę i chroniące ją przed negatywnym działaniem środowiska. Obecne w nim wyciągi z herbat, witaminy C i E oraz delikatne woski candelilla efektywnie wygładzają skórę.
Kolor: mleczno biały z lekko fioletowo/benzynowym połyskiem. Na skórze staje się przezroczysty. Nie daje koloru.
Zapach: praktycznie nie ma zapachu - jak się mocniej wwąchamy czuć lekko "zapach dentysty" - przy smarowaniu nie czuć go w ogóle.
Formuła/Konsystencja: dość wodnista - błyskawicznie się wchłania - skóra wręcz ją pije!
Efekt/Działanie: czuć że ma w sobie środki odżywcze bo pozostawia skórę bardzo delikatna i wygładzoną. Często gdy mam podrażnioną skórę stosuje sam ten produkt. To taka bomba witaminowa.
Jak stosuje: Produkt jest bardzo wydajny więc biorę odrobinę i smaruję całą twarz.
Opakowanie: produkt z pompką - bardzo higieniczny. Niestety nie widać ile jeszcze zostało nam go do końca - nawet patrząc pod słońce.
Podsumowanie
Efekt/Działanie zestawu: Niżej macie zdjęcia - nie mam idealnej cery a wręcz cera typu "krater na kraterze", nie dość że jest tłusta to ma rozszerzone pory oraz wiele pozostałości/blizn po trądziku. Jestem zachwycona tym preparatem. Widzę różnicę nie tylko na zdjęciu ale także gołym okiem - jest zdecydowanie gładsza i ma mniej widocznych porów. Niestety nie udało się pozbyć wszystkich blizn czy wgłębień ale są znacznie mniej widoczne. Co ważne nie nastąpiło pogorszenie się cery na początku.
Idealny dla: osób które chcą wygładzić cerę - odradzam osobom z zaawansowanym trądzikiem. Stosując ten preparat nie wolno stosować innych produktów z retinolem/tretinoinem [triacnal/retin A itp].
Cena: 199zł - dość wysoka ale produkt jest bardzo skuteczny.
Gdzie kupić: poprzez konsultantki Mary Kay - Producent nie odpowiada na produkty które znajdują się na allegro.
Czy bym go kupiła: TAK - na prawdę działa a do tego jest bardzo wydajny - mam go już dość długo i jeszcze sporo mi zostało.
Gdzie kupić: poprzez konsultantki Mary Kay - Producent nie odpowiada na produkty które znajdują się na allegro.
Czy bym go kupiła: TAK - na prawdę działa a do tego jest bardzo wydajny - mam go już dość długo i jeszcze sporo mi zostało.
Ogólna ocena: Na początku nie wierzyłam że produkt nieapteczny może coś zdziałać. Mam za sobą kurację z retin A* i nie wspominam jej tak dobrze jak stosowania tego preparatu. Trzeba go używać systematyczne i w dzień chronić skórę filtrem!! Jest drogi ale działa! Sami zresztą widzicie zdjęcia przed i po - różnica jest ogromna! Nie wiem czy dla skóry wrażliwej nie byłby zbyt drażniący - ja przy swojej tłustej nie odczułam żadnych skutków ubocznych - nie było ani łuszczenia, podrażnienie czy też wysuszenia. Robię kurację co 2-3 dzień minimum 2 razy w tygodniu wieczorem przed snem i jestem niezmiennie zachwycona rezultatem. Musicie jednak pamiętać ze trzeba stosować preparat systematycznie!
Dziękuje firmie Mary Kay® http://marykay.pl/ za udostępnione mi produkty a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] będzie obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na ich temat. Wasze odczucia odnośnie tych produktów mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będą komuś przydatne.
ten zestaw jest przeboski - moja koleżanka - Konsultantka zrobiła mi kurację w domu i byłam zachwycona efektem. To serum jest wręcz niemożliwe - buzia była taka gładka i nie byłam wcale czerwona :) ale ta cena!!!!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie muszę spróbować, bo uwielbiam wszelkie "ścieraki" :)
OdpowiedzUsuńa próbowałaś może Lierac'a Micro-Abrasion? http://www.domzdrowia.pl/91529,lierac-micro-abrasion-wygladzajacy-krem-zluszczajacy.html ciekawi mnie od jakiegoś czasu, no i jest tańszy od MK.
mikrodermabrazję "odkurzaczem" u kosmetyczki też bardzo lubię - robiłaś?
ajka nie mialam okazji robic w gabinecie mikrodermabrazji ale wielokrotnie o niej myslalam - teraz mam preparat z MK i na razie odpuszczam sobie wizyte w tym celu. Produktu z Lierac nie mialam ale z tego co widze jest to 1 produkt za 89zł a tu za 199zł mamy 2 - choć nie powiem zaciekawil mnie bardzo bo tak jak Ty uwielbiam wszelkiego rodzaju scieracze :))
OdpowiedzUsuńja nie znam żadnej konsultantki Mary Kay
OdpowiedzUsuńJa niestety miło nie wspominam mikrodermabrazji i ciekawa jestem czy taki produkt jest łagodniejszy niż zabieg salonowy...
OdpowiedzUsuńjeju widoczne efekty a jakby to tak stosować regularnie może dużo zdziałać.. fakt cena troszkę wysoka ;)
OdpowiedzUsuńSmieti, świetna recenzja! Z mikrodermabrazją spotkałam się do tej pory raz, od kilku tygodni używam korundu z ZSK, działa niemal tak samo jak zestaw MK. Przy korundzie jednak istnieje konieczność samodzielnego rozrabiania proszku, no i trzeba samemu zadbać o dobre nawilżenie po zabiegu. W zestawie MK jest wszystko, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńSmieti świetne zdjęcia makro :)
OdpowiedzUsuńdezemka - a może masz zbyt wrażliwą skórę? ja mam dość grubą cerę, mocno mieszaną i micro robiona po 6 zabiegach kwasem migdałowym nie zrobiła na niej większego wrażenia. po półtora miesiąca takiej złuszczającej terapii (po zimie) miałam buzię jak dzidzia :)
OdpowiedzUsuńteraz na kwasy się nie wybieram, ale na jesień na pewno kupię tę MK, bo przez Smieti się dość mocno na nią nagrzałam :) a, że seria 6 kwasów + micro to koszt ok. 500zł, więc MK wypada na tym tle taniutko :)
ja robiłam ze serię 10 mikrodermabrazji w gabinecie i chociaż nie wspominam tego jako przyjemności to efekty były świetne. Czułam, jakby ktoś mi takim gruboziarnistym papierem po ryjku jeździł, ale wiele jestem w stanie wytrzymać aby uzyskac pożądane efekty. Polecam tez peeling kawitacyjny - już tak nie boli jak mikro i bardzo pomaga
OdpowiedzUsuńdezemka i Siouxie nie robiłam nigdy zabiegu u kosmetyczki ale obstawiam że ten preparat jest ładniejszy przez co na rezultaty trzeba poczekać dlużej niz po wizycie w salonie.
OdpowiedzUsuńwcześniej używałam podobnego i dużo tańszego (ok. 80 zł)zestawu z Oriflame - co ciekawe - Ori już go nie produkuje - a wielka szkoda bo efekty były porównywalne z MK, a i portfel mniej cierpiał. Z pewnością zakupię mikro MK ale jakoś nie mogę przeboleć tej ceny!!! Z drugiej strony mikro w gabinecie to koszt około 100 zł, więc w sumie i tak sie opłaca :)
OdpowiedzUsuńsuper efekty :)
OdpowiedzUsuńmoze wyprobuje :) wyglada zachecajaco
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWygląda super, tylko ta cena.. ajj chyba trzeba zacząc zaciskać pasa żeby kupić ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńróżnicę wodać, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPiszesz bardzo trafne i ciekawe recenzje, są szczegółowe i profesjonalnie zrobione super :) Być może nie wiedziałaś o tym, że produkty MARY KAY posiadają wszelkie atesty apteczne, mimo, że nigdy nie będą w aptekach ;). Dlatego można powiedzieć, że to są produkty apteczne.
OdpowiedzUsuńSpróbuj dodatkowo używać Noscar. Ja mam krem i tabletki. Moja cera jest gładsza i pory się troszkę zmniejszyły. I jest genialny pod makijaż, delikatnie pachnie, prawie w 100% się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Jestem alergikiem i nie wszystkiego mogę używać, ale ten krem jest dla mnie super. A przy tym jest mega zdrowy i nie testowany na zwierzętach :))
OdpowiedzUsuńWitam dziewczyny! Jeśli ktoraś z Was chce zakupic zestaw, a jest rzeczywiscie wydajny, minimum pol roku posiadania i skuteczny, pięknie oczyszcza twarz. Stajesz sie niezalna, sama o siebie dbasz, piekniejesz za mniejsze pieniadze niz u kosmetyczki :) Zapraszam do kontaktu mgoleba@onet.eu Jestem konsultantką pozdrawiam! Marta
OdpowiedzUsuńhej jesteś jeszcze konsultanką mary kay?pozdrawiam
UsuńChyba najlepiej napisac na tego maila podanego.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńJestem Niezależną Konsultantką Mary Kay. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania oraz udzielę informacji w kwestii pielęgnacji urody. Zapraszam. Skontaktuj się ze mną :emilia.wisniewska3@wp.pl
Pozdrawiam
Emilia W.
Widać ogromną skuteczność, ja posiadam zestaw time wise, ale nawilżająco-regenerujący, ale dzięki Tobie uwierzyłam w jego potencjalną skuteczność. :)Dołączam
OdpowiedzUsuńJeśli masz problem z pielęgnacją skóry, z doborem odpowiednich kosmetyków dla swojego typu urody zapraszam na bezpłatne warsztaty pielęgnacyjne. Od 10 lat współpracuję z firmami kosmetycznymi i jestem również Niezależna Konsultantką Mary Kay. Napisz do mnie: mariola.tomczyk@o2.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mariola