Paletki Makeup Revolution Iconic stają się powoli tak kultowe jak te, na których są wzorowane czyli Urban Decay Naked. Nie mam i przypuszczam, że nigdy nie będę mieć paletki UD - argument jest jeden i przemawia do mnie bardzo mocno - cena!
Miło mieć paletkę UD bo jest ona niesamowita - miałam okazję przetestować ją podczas wizyty u Agu , ale jeśli na rynku dostępne są równie dobre i duuuużo tańsze palety to warto je nabyć dla samego spróbowania kolorów!
Jak wiele innych blogerek i mnie zauroczyła paleta za 20zł czyli Iconic 3!
Dostajemy 12 cieni - wśród nich cienie matowe, perłowe i metaliczne . Cała paleta utrzymana jest w różowej tonacji. Można nią wykonać lekki dzienny makijaż a także zaszaleć z dość mocnym [jak ja na zdjęciu wyżej] wieczorowym. Kombinacji jest wiele!
Pigmentacja jest bardzo dobra. Cienie matowe lekko pylą - jak większość cieni, więc jest to w granicach normy. Zauważyłam, że cienie metaliczne są jakby bardziej mokre/tłustawe.
Na powiekach utrzymują się dość dobrze, jednak po wieczór mam je już zrolowane nawet jak użyję bazy. Nie zraża mnie to bo mam tak z większością cieni, moja tłusta powieką nie ma litości dla cieni niezależnie od ich półki cenowej.
Czy warto ją kupić? chyba nie muszę pisać ze tak! Myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać!
Ja swoją mam z puderek.com.pl gdzie możecie dostać wszystkie wersje Iconic.
Rozważałyście jej kupno? A może już ją macie? jeśli tak chętnie się dowiem czy lubicie ją tak samo jak ja :)
mam, a nawet napisze więcej: z tego samego sklepu ;) Dla za tę cenę rewelka :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta kolorystyka i chętnie się skuszę
OdpowiedzUsuńa jak z pigmentacją cieni matowych - nie jest za słaba?
Jest ok - wiadomo jasniejsze slabiej widac ale jest to krycie jak dla mnie zadowalajace. Dodam tylko ze zawsze uzywam bazy z hean.
UsuńNie mam. Zraziłam się po paletach mua, które też miały być odpowiednikiem oryginału. Niestety wyszły słabo, a szkoda. Poza tym ze mnie jest sroka - lubię ładne opakowania i te z revolution nie przejdą. A makijaż piękny !
OdpowiedzUsuńTeee, ciotka, ależ Ty ładnie wyglądasz! :D
OdpowiedzUsuńBo sie pomalowalam :P
UsuńZgadzam się z Agu *.* Jak zawsze zresztą :D
UsuńA dla mnie niestety ta paleta to badziew... zastanawiam się gdzie jest ta pigmentacja, bo w moim odczuciu cienie są mizerne i ciężko jest z nich cokolwiek wykrzesać. Jednak pozostanę wierna Inglotom i wkładom Hean.
OdpowiedzUsuńKupilam dzisiaj ale nie mialam okazji sie nia malowac.. Po pierwszych swatchach jestem zaskoczona bo spodziewalam sie efektu wow.. a niestety jakos tak kiepsko z pigmentacja.. no ale poczeekamy i zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńUD jest poza zasięgiem mojego portfela. Poza tym, jeśli mogę mieć jej odpowiednik za 1/10 ceny to dlaczego nie :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu kilku dobrych opinii sięgnę po tą paletkę na pewno.
Dziękuję :)
Pozdrawiam,
Monika.
Mam Iconic 3 i jestem z niej całkiem zadowolona, ale jednak cienie UD są moim numerem 1, o wiele lepsza pigmentacja i aplikacja :)
OdpowiedzUsuńmam tę paletkę i w sumie używam jej o wiele częściej niż zakładałam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego, już od dawna miałam też zamiar kupić sobie naked 3 ale może najpierw skuszę się na iconic3, bo cena naprawdę kusi!
OdpowiedzUsuńPaleta mnie kusi :) jest dobra i bardzo tania :)
OdpowiedzUsuńMam ta paletke jest fajna ale dla mnie za duzo sie sypie... musze najpierw oczy malowac.
OdpowiedzUsuńja mam UD naked 3 i uwieeelbiam. bardzo "moje" kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne odcienie, idealne do codziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńMam duży zapas cieni, ale gdybym była teraz w potrzebie, chętnie bym ją kupiła
OdpowiedzUsuńja ją chcę:) mam iconic 1 i a na tę jestem napalona od dawna:) świetne są te kolory! No i za tę cenę - rewelacyjna jakość:)
OdpowiedzUsuńCienie pierwsza klasa! Paleta jest naprawdę udana i ogromnie się cieszę, że ją zakupiłam :)
OdpowiedzUsuńAle mnie kuszą te paletki :) Chyba w końcu zdecyduje się na zakup :)
OdpowiedzUsuńNie mam paletki, ale już sobie postanowiłam, że jeśli znajdę ją gdzieś stacjonarnie to biorę bez zastanawiania się ;).
OdpowiedzUsuńtrójka jest najładniejsza! chciałabym ją mieć
OdpowiedzUsuńZabieram się do zakupu
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z kosmetykami tej firmy, ale jestem pewna, że niebawem się na coś skuszę. Oglądałam już te paletki w jakimś sklepie internetowym i jedna z nich na pewno musi być moja :)
OdpowiedzUsuńkupiłam ją dziś na targach, przez Twój wpis :)
OdpowiedzUsuńMam oryginał UD Naked 3 i chciałam kupić Iconic dla samego porównania, ale na początek zdecydowałam się na dużą paletę Flawless i niby jest bardzo dobra, ale nie powala, więc na razie odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńGdy wypatrzyłam na zagranicznym YT, że Iconic to dupe UD, nie mogłam doczekać się, kiedy ktoś u nas je zacznie sprzedawać, w końcu nabyłam Iconic3.... i może jej nie doceniam, tyle dziewczyn chwali, ale mnie te cienie nie powalają. Na palcu pigmentacja i kolory ok, a na powiece gdzieś to znika, może ja takie beztalencie, na pewno trzeba się przy niej namachać. Z UD mam Naked 2 i czegoś takiego nie ma - te cienie to maestria, więc mój zapał mocno przygasł, choć kuszą nowości, ale chyba wolę ciułać na Ingloty, bo to jest super jakość za przystępny pieniądz.
OdpowiedzUsuńChyba też się skuszę na tę paletkę, bo kolorki totalnie moje i bardzo bym chciała wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńDoceniam argument ceny, mimo wszystko Urban Decay bardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńMam Iconic 2 i jestem bardzo zadowolona, do Iconic 3 ślinię się mocno ze względu na tonację kolorystyczną, dorzucę ją do koszyka podczas następnych zakupów :)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach oryginał, czyli Urban Decay :)
OdpowiedzUsuńDo mnie właśnie idzie, może w poniedziałek będzie już do odbioru w paczkomacie! Oby, bo nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuń