O Lily Lolo słyszałam już dawnoooo temu. Często widuję te mineralne kosmetyki na innych blogach, w filmikach na YT. Kusiły mnie jednak zawsze były mi nie po drodze ;) Nadszedł w końcu czas i ja będę mogła sprawdzić na swojej skórze moc kosmetyków mineralnych. Te z Was które nie słyszały jeszcze o marce odsyłam tu -> klik.
Wczoraj przyszła przesyłka z 5 produktami, które będę miała okazję przetestować:
- Podkład mineralny - odcień Warm Peach
- Pędzel do podkładu - Super Kabuki
- Róż prasowany - odcień Coming Up Ross
- Mineralny róż do policzków - Rosebud
- Paletka limitowana - Laid Bare Eye Paletce
- Matujący Puder Sypki - Flawless Matte
Moje pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne - zachwyciły mnie cudne opakowania.
Miałam nie pokazywać szczegółowo kosmetyków aleee... jak tylko zobaczyłam paletkę Laid Bare Eye Palette musiałam Wam ją pokazać - zwłaszcza, że jest paleta limitowana - klik.
Wszystkie produkty pochodzą z costasy.pl i tam możecie je kupić.
Co sądzicie o kosmetykach mineralnych? Używacie?
Co sądzicie o kosmetykach mineralnych? Używacie?
paletka<3
OdpowiedzUsuńMhmmmm cudna jest :)
UsuńJa niedawno zakupiłam sobie podkład mineralny z kolorówki i jestem naprawdę zadowolona :). Wymieniłam "chemiczny" podkład na całkiem naturalny. Wierzę, że idealnie wpłynie to na moją cerę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie to wszystko wygląda jednak mnie jakoś już nie kusi ...
OdpowiedzUsuńCzemu juz nie kusi? ;)
Usuńnigdy nic z tej firmy nie miałam
OdpowiedzUsuńTeraz ja żałuję, że zamiast innego kosmetyku nie wybrałam tej paletki :-)
OdpowiedzUsuńTa paletka jest grzechu warta ;)
UsuńChciałabym wypróbować ich puder mineralny, jak tylko skończę mój aktualny. Chciałabym poczuc różnicę na twarzy, na pewno skóra mi za to podziękuje.
OdpowiedzUsuńPo pierwszym dniu z podkladem i pudrem jestem zadowolona :)
UsuńZ Lily Lolo jeszcze nic nie miałam, ale kusi mnie od dawna :) Szczególnie szaleję za pojemniczkami z zasuwką, nie da się takich nigdzie kupić pojedynczo :P Umożliwiłyby mi noszenie minerałów w torebce. Do tej pory używałam głównie Annabelle Minerals, a obecnie własnoręcznie ukręconego podkładu z kolorówki. Ale na LL przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńMuszę się chyba na sie skusić, bo coraz więcej osób o nich pisze :)
OdpowiedzUsuńPaletka cudna ;)
OdpowiedzUsuńja się zbieram juz od dawna do zakupu ;)
OdpowiedzUsuńOtrzymałam wcześniej bardzo podobny zestaw w ramach współpracy i z większości byłam bardzo zadowolona. Jestem ciekawa Twojej opinii, szczególnie o paletce.
OdpowiedzUsuńO jaka ładna paletka. Ciekawe jak się sprawuje?
OdpowiedzUsuńMiłego używania! Nawet nie wiedziałam, że takie fajne paletki mają dostępne;)
OdpowiedzUsuńTo limitowanka dostepna od niedawna :)
UsuńUdanego testowania!
OdpowiedzUsuńJaka piękna paletka! <3
OdpowiedzUsuń