Zazwyczaj w niedzielę mam "paznokciowy dzień" a właściwie przedpołudnie. Najpierw robię kawę, tak aby mieć co pić w oczekiwani aż lakier wyschnie. Co ważne - zawsze przed malowanie paznokci idę zrobić siku - może to głupio o tym pisać ale jestem przekonana, że większość z dziewczyn ma ten sam problem "jak tylko skończę malować paznokcie chce mi się siku... wracam z wc a paznokcie popsute:(" - mylę się? ;P Długo zastanawiałam się czy w dalszym ciągu stawiać na jasne paznokcie czy najwyższy czas pokryć płytkę czymś ciemniejszym, jesiennym. Postawiłam na ulubione lakiery! Był to dobry wybór i dziś pokażę Wam co wczoraj użyłam.
Nałożyłam:
- Essie - sand tropez
- GR - carnival nr 01
- Essie - GTG
Dość ciężko było mi uchwycić jasny lakier z jeszcze jaśniejszym topem - na żywo daje to ładny, bardzo subtelny efekt.
Napiszcie mi koniecznie jakie Wy wybieracie kolory na koniec lata i czy podoba Wam się ten prosty efekt na moich paznokciach?
Życzę wszystkim miłego poniedziałku!
Lubię paznokcie w kolorze nude :)
OdpowiedzUsuńTez bardzo lubie ale... wyobraz sobie ze kiedys nie lubilam!
Usuńpodoba mi sie!
OdpowiedzUsuńDelikatnie, skromnie, idealnie ;) Mam ten sam problem z WC po pomalowaniu paznokci haha ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie.
OdpowiedzUsuńMi pójście przed nie pomaga, schnący lakier ma zaskakujące właściwości moczopędne.
Hihiii a producenci nie pisza o dzialaniu moczopedym a powinni:P
UsuńBardzo ładnie i schludnie to wygląda. Paznokcie wyglądają na zadbane. Obecnie od wczoraj noszę trójkolorowy mani a to wszystko dlatego, że nie mogłam się zdecydować...Vipera 513 (lekki fiolecik) Miss Sporty 544 (piękny lekki turkus) i Miss sporty 470 (baby blue). Zawsze po pomalowaniu paznokci mam coś do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńTez czesto nie moge sie zdecydowac jaki lakier wybrac :(
UsuńBardzo mi się podoba, świeżo i pastelowo, cudnie!
OdpowiedzUsuńJa odejdę od tematu paznokci i powiem Ci, że masz świetny kubek! :)).
OdpowiedzUsuńKupiony w Pepco :)
UsuńŚwietnie się prezentuje taki manicure ;)
OdpowiedzUsuńładnie ozdobione, bardzo delikatne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się takie jasne zestawienie na Twoich pazurkach.Ja wybieram kolory jak:niebieski,czy złoty w połączeniu z czernią.Ps.Śliczną masz filiżankę.Również życzę miłego poniedziałku,co do najprzyjemniejszych on nie należy.Buziaki :-*
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt :) Ja na przełomie lata i jesieni stawiam na jasne odcienie tego, co później będę nosić w chłodniejsze dni. Fiolety, czerwienie, brązy, beże :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Sand Tropez, ale nei wpadłam na to, żeby połączyć go z jasnym topem, świetny pomysł! ja w tej chwili mam na paznokciach Essie Big Spender, parę dni temu była Zoya Storm, a następne pewnie będzie Essie After School Boy Blazer ;)
OdpowiedzUsuńJa maluję paznokcie przez cały rok na różne kolory, nie lubię zbyt ciemnych i smutnych, dla mnie lato może chociaż na pazurach trwać cały rok :) A efekt na Twoich pazurkach bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajny efekt:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt:-) Ja już przeszłam na ciemną jesienną stronę mocy - jeśli chodzi o lakiery. Ostatnio królują essie: carry on, sole mate i berry naughty. Pomimo ciągłego lata za oknem u mnie na pazurach już ewidentna jesień:-)
OdpowiedzUsuńU mnie dosc ciemna byla wiosna;)
UsuńŁadny, delikatny efekt :) Ja paznokcie maluję rzadko, ale faktycznie, zawsze po pomalowaniu chciało mi się siku i zawsze musiałam sobie zepsuć efekt :D
OdpowiedzUsuńTo mani kojarzy mi się z zimą ♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki troche sniegowy efekt :)
UsuńJa jestem pewna, że występuje jakieś sprzężenie zwrotne między malowaniem paznokci a naciskiem na pęcherz :D
OdpowiedzUsuńChyba tak :P
Usuńnazwałabym to zdobienie :efekt zważonej kawy ze smietanką, tak mi się skojarzyły, ale wyglądają całkiem fajnie:)
OdpowiedzUsuńFajne określenie - podoba mi sie:)
UsuńU mnie bardzo dlugo ale zawsze uzylam na wierzch essie gtg.
OdpowiedzUsuńDelikatne, stonowane i jakie piękne :]
OdpowiedzUsuńJesteś idealnym przykładem na to, że krótkie paznokcie mogą być eleganckie i zadbane :)
OdpowiedzUsuńMilo mi :) w dlugich nie czuje sie zbyt komfortowo :(
UsuńBardzo fajny efekt :) zupełnie inny i rzeczywiście jakby zimowy :)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból: jak tylko mam pomalowane paznokcie i czekam na wyschnięcie to chce mi się siku, chce mi się jeść, może bym poczytała, albo popisała... Nosi mnie strasznie. U mnie na paznokciach królują jeszcze róże, czerwienie, pomarańcze... Ale po głowie chodzą mi już szarości i ciemny brudny róż.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to połączenie:)
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się właśnie, jak pomalować pazurki:) Już wiem:)
Pięknie to wyszło!A kubeczek jeszcze bardziej podkreśla to:)
OdpowiedzUsuńDlatego uwielbiam niedziele, niegdys kojarzyła mi się wyłącznie jako typowy lazy day, pod koniec dziękowałam, ze juz się kończy, z czasem świat kosmetykow stawał się coraz ciekawszy i bliski mojemu sercu, niedziela nabrała nowego znaczenia ! Dzięki malowaniu paznokci również. Efektownie to wyszło, a kubek jest przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje paznokcie. Dzięki nim zastanawiam się czy nie kupić sobie podobnego topu a zawsze byłam bardzo 'klasyczna' ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie. Uwielbiam takie proste zdobienia bo nie mogę pochwalić się zdolnościami w tym kierunku. Nie wiem ale od patrzenia na Twoje pazurki zrobiło mi się jakoś zimowo i chyba na tę porę roku bym się na nie skusiła. Na koniec lata wolę ciemniejsze kolory, w bardziej jesiennym wydaniu. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKurka wodna,właśnie się zastanawiam, czy moja pazurki, które nie lubią odcieni jasnego różu, polubią nude? hmmm....
OdpowiedzUsuńA to połączenie jest świetne :)
Mam ten top i uważam, że to najlepszy brokat, jaki mi się trafił. Właśnie noszę go na paznokciach w dziwnej wersji biel-biel, ale wciąż nie mogę się oprzeć by na niego nie zerkać. Świetne zdjęcia i piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuń