Uwielbiam białą czekoladę - dziś przychodzę do Was z przepyszną paletką Makeup Revolution - Naked chocolate. To kolejna paleta z tej serii, która mam. Wcześniej zachwycałam się wersją - Death by Chocolate - KLIK. A jaka jest ta? Czy bardziej przypadła mi do gustu?
Paleta jest solidnie wykonana a sama stylizacja na tabliczkę czekolady podbija moje serce jeszcze bardziej! Jest ona dość ciepła co bardzo mi odpowiada. Znajdziemy tutaj matowe cienie - jest ich 6 a reszta to perły. Nie są one nachalne czy tandetne.
Cienie są mocno napigmentowane i bardzo dobrze się, ze sobą rozcierają. Są idealne na dzienne makijaże - taki wykonuje najczęściej ale sprawdzą się także na wieczór. Tonacja genialnie sprawdzi się przy niebieskiej tęczówce.
W palecie są dwa większe cienie - jeden w macie a drugi przepiękna złotawa perła. Takie cienie zazwyczaj nakładany na całą powiekę, więc cieszę się, że są większe.
Obecnie to moja ulubiona paletka i nie wyobrażam sobie, że mogłabym jej nie mieć! Cena za 16 świetnej jakości cieni zamkniętych w cudne opakowanie to 39,80zł w cenie regularnej - w tej chwili jest w promocji na kosmetykomania.pl skąd pochodzi za 34,99zł. Link bezpośrednio do paletki jest TUTAJ.
Jeśli szukacie czegoś w brązach i lubicie takie kolory, będziecie z niej zadowolone. Ja jestem nią zachwycona.
A Wam jak się podoba?
śliczne kolorki! <3
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę! Jest bardzo moja:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne delikatne kolorki idealne na codzień
OdpowiedzUsuńPodoba mi się za opakowanie, ale kolory nie moje. Za delikatne ;)
OdpowiedzUsuńPaletka bardzo ładna, ale ja mam aż za dużo nudziaków ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest... Kusiła mnie razem z Death by chocolate, ale jednak wybrałam ciemną czekoladkę, ze względu na większe zróżnicowanie kolorów. Może jeszcze kiedyś będzie nam po drodze z tym cudeńkiem...
OdpowiedzUsuńDla kogoś kto uwielbia białą czekoladę - wyśmienita! kolory też cudne, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKolory są fantastyczne <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i taka moja kolorystycznie paletka, podoba mi się :) Mam jednak paletę Zoeva Naturally Yours, więc z MUR wybrałabym raczej gorzką czekoladę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Myślałam, że zobaczę swache a tu lipa :)
OdpowiedzUsuńNiedroga ta paletka ;) Kolory mi się podobają, ale jakbym miała ją kupić to dla opakowania ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się ta biała czekolada prezentuje:)
OdpowiedzUsuńA ja mam wrażenie, że kolory są mocno podobne do siebie. Jednak wybrałabym tą podstawową czekoladkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :) Ja mam Death by Chocolate :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te cienie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą paletkę, jest o wiele ładniejsza niż DBC, ma więcej ciepłych zlotawych odcieni :)
OdpowiedzUsuńAle jest piękna ta paletka. Bardzo lubię takie własnie kolory :)
OdpowiedzUsuńcudowne kolory cieni!
OdpowiedzUsuńteż chcę taką :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tą paletką. Lubię takie jasne delikatne kolory :)
OdpowiedzUsuńapetyczna :)
OdpowiedzUsuńsmaczna paletka :) idealna dla moich oczu :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki i apetyczne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się, tym bardziej, że jestem na (prawdziwym) głodzie czekoladowym :)
OdpowiedzUsuńTa paletka mi się bardzo podoba również, ale mam kilka innych w brązowej kolorystyce ( właśnie m.in death by chocolate), więc chyba sobie ją odpuszczę :D
OdpowiedzUsuńMnie bardziej nęcą jej ciemniejsze siostry :)
OdpowiedzUsuńCała rodzina "czekoladek" jest interesująca
OdpowiedzUsuńkolory same w sobie sa piekne ! natomiast jak dla mnie zbyt podobne do siebie przez co paleta jest troche nudna...zdecydowanie wole bardziej zroznicowana kolorystyke typu ''death by chocolate ''
OdpowiedzUsuńPaletki tej firmy mają bazarowy skład. Kupiłam i wyrzuciłam do kosza. Nie chcę na siebie nakładać tej chemii.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolorki, wszystko w jednym :) Mogły być troszkę bardziej zróżnicowane, ale i tak się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCudowan!
OdpowiedzUsuń