poniedziałek, 6 czerwca 2011

Maestro - Złota kolekcja - Powder - Pędzel przeznaczony do nakładania pudru sypkiego,mineralnego i w kamieniu.


Producent
: Maestro S.C.

Produkt: Złota kolekcja - Powder - Pędzel przeznaczony do nakładania pudru sypkiego,mineralnego i w kamieniu

Opis/Obietnica producenta:"
Informacje szczegółowe o pędzlu:

- kształt włosia owalny

- wykonany z miękkiego i delikatnego włosia "RACOON"

- złota niklowana skuwka

- czarny krótki lakierowany trzonek

W ofercie posiadamy pędzle o rozmiarach:

dł.włosia 46mm

Pędzel przeznaczony do nakładania pudru sypkiego,mineralnego i w kamieniu." [źródło: strona producenta]

Moja recenzja

Ogólny wygląd: Robi wrażenie!! pierwsze moje słowo "wow" - bardzo solidnie wykonany pędzel. Duży i niezwykle miękki. Dwukolorowe włosie - kształt owalny. Skuwka złota lekko spłaszczona. Trzonek nieprofilowany dość długi. Masywny pędzel - wygląda bardzo luksusowo.


Włosie: naturalne
"RACOON". Fenomenalnie miękkie - jak kilka świeżo obciętych włosów. Gęste ale nie jest zbyt zbite. To nie jest mój pierwszy pędzel do pudru ale pierwszy z takim włosiem. Na zdjęciach może wydawać się jak "szczota" - trzeba go dotknąć żeby się przekonać.

Rozmiar: Duży pędzel  - w końcu do pudru.



Zastosowanie:
idealny pędzel do nakładania pudru w każdej formie oraz bronzera [tworząc opaleniznę - do modelowania kości policzkowych jest za duży]. Można nim także rozcierać bronzer i róż. Więcej zastosowań nie znalazłam.

Efekt: Bardzo szybko można nim upudrować twarz - jest delikatny i jego używanie jest przyjemnością jednak sam w sobie nie da nam widocznego efektu. Jest do pudru i spełnia swoje zadanie.

Czyszczenie/Schnięcie: Jak go dostałam był o 1/3 mniejszy - bardziej płaski, dziwiły mnie zdjęcia w sieci gdzie pędzel wygląda jak ogromny puchacz. Po 1 praniu pędzel nabrał zwiększonej objętości i nie wrócił już do stanu przed 1 praniem. Po wyschnięciu byłam trochę zawiedziona ale jak go użyłam moje stanowisko w tej sprawie zupełnie się zmieniło. Przez to że jest większy lepiej nakłada puder. Na początku wyleciało z niego kilka włosków - teraz już nic takiego się nie dzieje. Mimo że prałam go wielokrotnie włosie nie stało się szorstkie - cały czas jest cudownie miękkie. Piorę go w szamponie dla dzieci i susze włosiem do dołu, zazwyczaj wieczorem bo schnie dość długo - rano jest już gotowy do użytku.



Trwałość/Wytrzymałość:
Jest bardzo solidnie wykonany, jedyne co się zmieniło to ta objętość o której pisałam - wg mnie jest to na plus. Jestem pewna ze będzie dłuuuugo mi służył.

Idealny dla: każdego kto szuka dobrego pędzla do pudru.



Czy bym go kupiła?:
Gdybym nie miała pędzla do pudru - zdecydowanie TAK - mimo że jest drogi. Zanim go otrzymałam miałam inny pędzel do pudru który bardzo dobrze mi służył, w związku z czym nie myślałam o kupnie czegoś nowego. Nie wiedziałam jednak że ten jest taki rewelacyjny.

Cena: 62zł - nooo dużo jak za jeden pędzel ale z drugiej strony za taką jakość warto tyle zapłacić. Jest to jednorazowy wydatek a pędzel będzie służył latami - jeśli nie macie pędzla do pudru warto uzbierać właśnie na ten, niż co jakiś czas kupować "szczotę" która będzie mało delikatna dla naszej twarzy a po jakimś czasie się rozpadnie.

Gdzie kupić: na stronie producenta http://maestrobrush.pl/ oraz na allegro.

Ogólna ocena:
Jest drogi ale uważam że wart swojej ceny. Ma niezwykłe włosie, jest duży i bardzo delikatny. Do pudru - pędzel niezbędny! Jeśli zaczynacie przygodę z pędzlami uzbierajcie na niego bo warto go mieć - jeśli macie już pędzel do pudru z którego jesteście zadowolone nie kupujcie tego od razu. Jest to spory wydatek a używa się go tylko w jednym celu. Ja mogę tylko dodać od siebie że jest to najlepszy pędzel do pudru jaki dane było mi trzymać w dłoniach - drugi raz go nie kupię bo już go mam [no chyba że coś mu się stanie - odpukać!] ale jeśli miałabym odkładać co miesiąc 10zł i kupić go po pół roku albo iść do drogerii i kupić coś tańszego to wolałabym poczekać te 6 miesięcy i kupić właśnie ten!


Dziękuję firmie Maestro http://maestrobrush.pl/ za udostępnione mi pędzli do testowania a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] jest obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na temat tego produktu. Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.

10 komentarzy:

  1. Wygląda bardzo elegancko i ma ładny kształt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny :)Sama ostatnio myślę, żeby wypróbować pędzle Maestro...

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda kusząco, ale mi na razie wystarcza pędzel for your beauty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do tej pory używałam pędzla rossmanowskiego, for your beauty. Od dawna czaję się na podstawowe pędzle, ale pędzle w pełnym tego słowa znaczeniu. I mam pierwszego kandydata:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. który pędzel najbardziej polecasz do pudru? Szukam solidnego, który będzie służył przez lata, żeby pasował do pudru sypkiego i w kamieniu :) mogłabym zapłacić tak do 50 zl

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny puchacz!:) Ale na razie jestem zadowolona z mojego pędzla do pudru wiec chyba wstrzymam sie z zakupem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kosmetykomania ja jestem pod ogromnym wrazeniem jakosci pedzli maestro i wlasnie ich pedzel bym Ci polecila - na ich stronie znajdziesz w normalnej kolekcji pedzel nr180 i 190 ktore maja takie samo wlosie ja ten recenzowany przeze mnie a sa tansze [w zaleznosci od rozmiaru] - jestem przekonana ze bedziesz zadowolona i bedzie dlugo slużyl. Ja swoj poprzedni pedzel do pudru kupilam u wizazysci.pl w zestawie 3szt - bylam zadowolona jednak jakosciowo nie umywaja sie do tych maestro.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mialam okazji uzywac pedzli maestro, ale widze juz kolejna pochlebna recenzje i chyba w przyszlosci jakis pedzel zakupie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. cześć! nie wiem czy po takim czasie dostanę jeszcze odpowiedź.... ale czaję się na ten pędzel :) obecnie mam hakuro i nawet nieźle się sprawdza,tylko, że ja lubię nakładać puder ruchem wklepującym a nie omiatającym i niestety czuję dyskomfort na skórze. Nie jest dostatecznie miękki i kłuje.
    Postanowiłam go zmienić na coś z wyższej póki i pędzel z maestro jest na moim celowniku. Widzę, że mówisz że jest bardzo miękki więc pewnie będę zadowolona, ale wolę się upewnić czy do wklepywania się nada? nie będzie dyskomfortu?
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.