środa, 14 grudnia 2011

Maestro - Foundation III - Pędzel przeznaczony do nakładania podkładu typu flat top


Producent: Maestro

Produkt:
pędzel do podkładu typu flat top - foundation III

Opis/Obietnica producenta: chwilowo brak.

KWC
- wizaz.pl - recenzja: brak

Moja recenzja

Ogólny wygląd:
pędzel z średnio długim trzonkiem, złotą skuwką i dwukolorowym włosiem.


Włosie:
syntetyczne ułożone płasko - dwukolorowe -zabarwiona końcówka włosia. Niezwykle miękkie i delikatne. Nie jest mocno zbite jak na pędzel typu flat top a włosie jest trochę dłuższe niż np w hakuro h51.

Rozmiar: generalnie rozmiar jest średni choć czasem zdawał mi się zbyt duży - gdyby był odrobinę mniejszy łatwiej byłoby nim dotrzeć w okolice skrzydełek nosa. Natomiast do nakładania podkładu mineralnego czy też pudru jest w sam raz albo odrobinę za mały.


Zastosowanie:
jego głównym przeznaczeniem jest podkład ale ja zdecydowanie wole go do pudru a jeśli do podkładu to bardziej do mineralnego niż płynnego. Używają go [z bronzerem] lekko pod kątem możemy ładnie wykonturować nim twarz.

E
fekt: równomiernie rozprowadza podkład nie pozostawiając smug - do tego jest bardzo delikatny. Standardowo najpierw spryskuje go wodą termalną.


Czyszczenie/Schnięcie:  nie chłonie dużo podkładu mimo że nie jest zbity - jest to też plus bo łatwiej go wyczyścić z produktu który się w niego wchłonie. Jeśli chodzi o schnięcie daje mu odpocząć od używania 24 h - rano go używam po czym myje i na drugi dzień znów mogę go użyć.

Trwałość/Wytrzymałość:
jakiś czas już go testuje i na początku używałam tylko do podkładu płynnego a teraz używam do pudru. Ani jeden włosek z niego nie wypadł ani się nie wysunął. Napis na pędzlu trochę się starł ale to absolutnie nie ma wpływu na jego funkcjonalność.
Idealny dla: osób które lubią nakładać podkład pędzlem typu flat top - świetnie się sprawdza do podkładu mineralnego!

Czy bym kupiła: tak - ale nie do nakładania podkładu płynnego tylko mineralnego.

Cena: 40zł - dość sporo ale u używam go już jakiś czas i gdyby nie to że napis się ściera pędzel wygląda jak nowy.

Gdzie kupić: nie znalazłam go na stronie producenta - myślę że niedługo go wprowadzą.

Ogólna ocena: Miękki i delikatny - jego używanie jest przyjemnością. Zdecydowanie wole pędzle typu flat top niż języczkowe do podkładu. Z tego jestem bardzo zadowolona choć nie używam go zgodnie z przeznaczeniem. Do podkładu płynnego wole trochę bardziej zbite pędzle - tym bardzo dobrze rozprowadza się podkład ale bardziej zbitym można mocnej go wmasować. Wielkość jest w sam raz - choć gdyby był trochę mniejszy łatwiej by się nim manewrowało w okolicy nosa. Od pewnego czasu używam go do pudru i sprawdza się idealnie. Jeśli jesteście zwolenniczkami podkładów mineralnych ten pędzel będzie dla Was idealny.  

Dziękuje firmie Maestro za udostępnione mi pędzli do testowania a Was zapewniam ze moja recenzja [ta i przyszłe związane z tymi produktami] jest obiektywna - tzn przedstawia moje subiektywne zdanie na temat tego produktu. Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.

15 komentarzy:

  1. A jakbyś miała wybrać to ten pędzel z Maestro czy Hakuro H51?

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukam co prawda pędzla do podkładu płynnego, ale zaciekawiłaś mnie tym flatem

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy :) ja dostalam wlasnie skunksa z Maestro

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, chciałabym mieć taki pędzel :))

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny :) cały czas zabieram się do zakupu pędzli maestro ale ciągle szkoda mi pieniędzy, bo mam sie czym malować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm, jak dla mnie, każdy flat top jest niemalże identyczny :P mają dokładnie to samo zastosowanie, różnią się jedynie jakością i ilością włosia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. chętnie go kupię jak tylko go wprowadzą do oferty :) razem z odpowiednikiem 143, czyli kulki do podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pędzel, ja lubię takie do nakładania podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten pędzelek i jest bardzo fajny i taaaaki milusi, ale mój czasem kaprysi i zjada więcej podkładu niż bym sobie życzyła i później ciężko go z tego nadmiaru podkładu domyć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Asqua ani ten ani ten:P choc do podkladu obydwa sa dobre - bardziej do plynnego jednak nadaje sie h51 bo jest zbity. Jesli jednak mialabym wybrac pedzel typowo do podkładu plynnego to w tym momencie wybralabym pedzel kulke. H51 jest fajny ale po takim czasie w jakim uzywam ten z maestro hakuro mialo juz mase wlosia wysunietego - jakosciowo czuc ogromna roznice w tych pedzlach. Dalej go czasem uzywam ale raczej go juz nie kupie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam też 145 lub foundation II :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie mam hakuro nad czym ubolewam, bo z tego co widze, to jest bardzo dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja zamówiłam sobie do podkładu pędzelek z hakuro - jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.