niedziela, 16 grudnia 2012

Tydzień w zdjęciach.


To był dziwny tydzień. Z jednej strony pełen energii a z drugiej dość wyczerpujący.

Odebrałam wyniki - testy tarczycowe - wyszły już w granicach normy ale jeszcze trochę minie zanim wrócą do "starej normy". Grunt, że czuję się już lepiej. Wnioskuję więc, że nie tyle pogoda za oknem na mnie działała co poziom hormonów. Pamiętajcie więc - jeśli czujecie się dziwnie trzeba zrobić badania a nie narzekać na pogodę!

Miałam wizytę kontrolną u Pani Dietetyk i.... waga zmalała a ja czuję jakbym miała coraz więcej energii! Tym razem dostałam dietę na 3 tygodnie - odpowiada mi idealnie bo jem to co lubię a czuję, że jest mnie coraz mniej. Na dodatek nie jestem głodna a do samego jedzenia także podchodzą inaczej - bardziej je celebruję! Same zakupy także sprawiają mi większą radość - nie wrzucam do koszyka byle czego.

Jak w całej Polce i na zachodzie tydzień był biały i puchaty. Mata na szybę była wybawieniem!! a od wczoraj wszystko topnieje i zaczyna się robić "chlapa" :/ Plus jest taki, że dziś od samego rana świeci cudne słońce! :)))

Nie miałam zbytnio czasu dla siebie - chciałabym mieć tak dzień luzu - i podśpiewywać sobie jak Kaśka Nosowska "Kocham ten stan. Cudowne sam na sam. Kawa i ja. Papierosy, kawa, ja" - tylko papierosy wymieniłabym np na gazetę.

Miły akcent tego tygodnia to wydane niecałe 30zł na płytę jednej z ukochanych kapel. Wracam do korzeni - w moim małym czerwonym autku słychać najlepsze kawałki KoRna ;)

Aaaaaaa i pokochałam pić mięte! W zasadzie przez przypadek. Mama zostawiła mi opakowanie w pracy i zaczęłam ją pić. Kto by pomyślał, że tak mi zasmakuję. Wczoraj kupiłam dwa opakowanie do domu - zwykłą mięte i mięte z jabłkiem :)










A Wam jak minął tydzień?


44 komentarze:

  1. kociak jest słodki :)

    super, że dieta przynosi efekty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mięta jest pycha, polecam wersję z pomarańczą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szukalam w sklepie wesji z pomarancza i byla tylko melisa z pomarancza :(

      Usuń
  3. Te zdjęcia są genialne ! Jakiego filtra użyłaś do obróbki, lub w jaki sposób uzyskałaś takie cudne efekty ? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam miętę:) Tydzień zleciał mi bardzo szybko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kubek w renifery najlepszy! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Popieram przedmówczynię - kubeczek świetny! A miętę również bardzo lubię, choć nie ukrywam, że ostatnio przerzuciłam się na zieloną herbatę - wersję z pomarańczą - polecam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Twoje zdjęcia.
    Mają cudowną oprawę.
    Aaaaa, i Twojego kota również wielbię.
    Jest piękny!!!

    Korna słuchamy zazwyczaj podczas jazdy samochodem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki świąteczny klimat już;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Smieti uważaj z tą miętą... ja też piłam codziennie, bez cukru i ostatnio pojawiła się u mnie zgaga (słyszałam że jej przyczyną może właśnie być mięta)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooooooooooo dzieki za info - bede uwazac!

      Usuń
    2. jakby co to na zgagę i inne dolegliwości żołądkowe polecam jeść migdały (wypróbowałam na sobie i działa)

      Usuń
  10. Jak wrócę do mojego mieszkania to muszę się zaopatrzyć w takie pojemniki na sypkie produkty. Ale to po remoncie;P
    Kotek słodziutki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zdjęcia. Mój tydzień upłynął pod hasłem NAUKA;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamietam jak kiedys narzekalam ze duuuuzo nauki... a dzis marudze ze duuuzo na glowie w pracy ;)

      Usuń
  12. Ja również uwielbiam pić miętę :)
    A ten Twój kociak to widać strasznie ciekawy wszystkiego - rozkoszny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie przerobione zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie już po śniegu, nie ma ani odrobiny :) Jakoś mi sie tak świątecznie zrobiło chyba dzięki ostatniemu zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Magiczny post i magiczne zdjęcia. :) Chcę więcej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Również lubię miętę, ale piję ją głównie w lecie, przyjemnie odświeża :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z ziółkami to mam tak, że piję okresowo, namolnie jedną herbatkę a potem mieniam na inną :) Miętę też piłam :) Kot <3

    OdpowiedzUsuń
  18. piękne zdjęcia :))) i przede wszystkim cudowny, rudy! kot

    OdpowiedzUsuń
  19. fczy Twojemu rudzielcowi nie porobily sie piegi ?:) moj dostal ciemnych plamek po 2 latach zycia i juz wydygalam a to sie okazuje ze rudzielce miewaja piegi ciemne :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooooooo a to niespodzianka . ja ostatnio u swojego zauwazylam ze ma jednego czarnego wąsa - a reszta biala ;)

      Usuń
  20. każde zdjęcie wygląda jak zrobione przez super fotografa. Chciałabym umieć takie robić:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny kubek świąteczny! Mam fioła na punkcie kubków i filiżanek, nie mówiąc już o tych okazyjnych jak np. właśnie na święta :D

    OdpowiedzUsuń
  22. jaki rudasek uroczy! gdybym obcięła włosy swojej, wyglądałaby identycznie ;) mizianki dla kociaka. a zdjecia takie cieplutkie, przyjemnie się patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super, że tak dobrze Ci idzie :) Mięta z jabłkiem jest przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo podoba mi się kształt Twoich brwi;))MOgła bys napisac jak je regulujesz,jak nadajesz kształt i jak pięlęgnujesz je;))Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. milo mi choc powiem Ci ze kiedys moje brwi byly koszmarne - postaram sie dodac taki post ale to dopiero za jakis czas bo teraz nie mam wolnej chwili :)

      Usuń
  25. Świetna zdjęcia...
    Obserwujemy??? E.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dopiero niedawno odkryłam Twój blog i chyba znalazłam bratnią duszę;-)
    Niecałe 2 miesiące temu dowiedziałam się, że choruję na Hashimoto;-/ Na razie jestem na etapie buntu, nie mogę się pogodzić. Powinnam się była już dawno zorientować, mam wszelkie objawy poza wagą, bo zawsze byłam szczupła.
    Jestem załamana, życz mi powodzenia;-(

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.