poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Przedłużanie i zagęszczanie rzęs - czyli obiecany post o tym co nas kręci!


Post powstał dzięki mojej blogowej koleżance - Kasi która zajmuje się upiększaniem oka w dodatkowe "firanki" od 1,5 roku, posiada certyfikat firmy Lash Perfect.


Rzęsy są różne w zależności do miejsca doklejania czy też efektu jaki chcemy uzyskać np rzęsy górne J są delikatnie podkręcone natomiast dolne C bardziej. Dobór odpowiedniego kształtu i długości to indywidualna sprawa w zależności od wyglądu naturalnej rzęsy a także efektu jaki chcemy uzyskać. Chcemy przecież żeby wyglądały naturalnie :)

Przedłużanie i zagęszczanie rzęs przeznaczone jest dla kobiet, które pragną podkreślić swoje naturalne piękno na codzień, bądź też chcą wyglądać ładnie na szczególne okazje, takie jak śluby i inne imprezy okolicznościowe, sesje zdjęciowe, itp. Dzięki tej metodzie każdy może mieć piękne, długie i gęste rzęsy wyglądające naturalnie przez 24h/dobe.

* Na czym polega przedłużanie rzęs metodą 1:1 ?

Przedłużanie rzęs metodą 1:1, to zabieg wykonywany „jeden do jednego”, czyli „rzęsa do rzęsy”. Polega na doklejaniu jednej rzęsy syntetycznej do jednej rzęsy naturalnej, aż do uzyskania oczekiwanego efektu. Pozwala na wydłużenie, zagęszczenie i pogrubienie Twoich naturalnych rzęs.

* Jak długo utrzymują się przedłużone rzęsy?

Naturalny cykl życia rzęsy wynosi do 2 miesięcy. Po tym czasie naturalna rzęsa wypada wraz ze sztuczną, a na jej miejsce rośnie nowa. Tak zachowują się rzęsy niezależnie od tego, czy są przedłużone czy nie. Podczas zakładania rzęs nie wiadomo w jakim stadium jest dana rzęsa, ale naturalną rzeczą jest, że kilka z nich wypada wcześniej. Aby utrzymać ich idealny wygląd, powinno się uzupełniać rzęsy co ok. 3 tygodnie.


* Czy zabieg jest bezpieczny?

Zabieg jest zarówno bezpieczny, jak i bezbolesny. Klej nie powinien dotykać skóry, dlatego obszar otaczający oko jest dobrze chroniony, by wyeliminować jakiekolwiek potencjalne podrażnienia oka i skóry. Przez całą procedurę oczy są zamknięte, a podkładka kolagenowa chroniąca skórę, likwiduje zmarszczki, przez co cały zabieg jest przyjemny i odprężający.

* Ile czasu trwa zabieg przedłużania rzęs?

Aplikacja rzęs trwa ok. 3 - 3,5 godziny (w zależności od gęstości naturalnych rzęs lub oczekiwanego efektu).

* Kiedy i jak można usunąć rzęsy?

Rzęsy mogą być zdjęte w każdym momencie. Zdejmuje się je specjalnym preparatem. Aby nie uszkodzić naturalnych rzęs, należy zrobić to u swojej kosmetyczki.


* Czy trzeba jakoś szczególnie dbać o rzęsy?
O rzęsy jakoś specjalnie dbać nie trzeba. Należy tylko pamiętać, by nie zmywać oczu preparatami na bazie tłuszczu, gdyż zawarte w nich składniki rozpuszczają klej i tym samym skracają trwałość nowych rzęs. Powinno się stosować płyny na bazie wody. To samo tyczy się tuszów, które też zawierają tłuszcze. Dostępne są tusze na bazie wody, aczkolwiek malowanie rzęs po przedłużeniu ich jest naprawdę zbędne!
Nie należy trzeć oczu.

* Czy można moczyć oczy, korzystać z basenu, sauny?

Tak. Jako, że rzęsy odporne są na działanie wody oraz wysokich i niskich temperatur, nie ma to negatywnego wpływu na długość ich noszenia.

* Noszę soczewki – czy mogę przedłużyć rzęsy?

Tak. Podczas aplikacji powinnaś je jednak zdjąć, dlatego pamiętaj, by mieć ze sobą pojemnik na przechowanie ich w czasie ‘zabiegu’.
 
* Cena - czyli ile to kosztuje?

Cena  zależna jest od miejsca w którym robicie. Uzupełnienie to mniejszy koszt niż pierwszy zabieg. O czym trzeba pamiętać? tanio nie zawsze znaczy dobrze! Warto zobaczyć portfolio stylistki i zapytać o certyfikat. Jak zawsze dobra jest poczta pantoflowa i wypytanie czy dane miejsce lub osoba są godne polecenia. 

 
Niżej przedstawiam kilka zdjęci PRZED i PO które dostałam od Kasi żebyście zobaczyły jak to wygląda.




Więcej zdjęć możecie obejrzeć na blogu Kasi która sukcesywnie dodaje nowe prace


Żałuje że Kasia mieszka tak daleko bo na pewno skusiłabym się na takie cuda a Wy?


zdjęcia i część tekstu pochodzi z bloga Kasi - dziękuje za możliwość kopiowania tekstu i publikacji zdjec.

32 komentarze:

  1. miałam przedłużane rzęsy, ale dla mnie była to jednorazowa przygoda;) syntetyczne rzęsy po pewnym czasie mnie zwyczajnie drażniły i zawijały się boleśnie wbijając się w powiekę. Poza tym wypadały co jakiś czas pojedyncze sztuki z naturalną rzęsą przez co powstawały śmieszne luki. Co nie zmienia faktu, że efekt jest szałowy, a po zdjęciu jakoś dziwnie się wygląda i trudno przyzwyczaić do poprzedniego stanu rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak bardzo sie cieszę, że mam łądne długie i dość gęste rzęsy. chociaż w sumie zamiast się zamartwiać ich parametrami, wściekam sie na ich niesforność ;)
    straszna moda ostatnio na takie dosłowne "firanki". i dobrze, mi sie strasznie podobają i sama praktykuję.

    Jako,ze dopiero założyłam bloga bardzo proszę o uwagi i komentarze, bo trochę nie wiem, w którą stronę ruszyć, a opinia kogoś doświadczonego naprawde wiele znaczy (www.zjemtowszystko.blogspot.pl). dodaję do obserwowanych, bo bardzo mi się tu podoba. dziwne, że nie zwróciłam na Ciebie uwagi wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze trzeba pytać o certyfikat- czy robimy rzęsy, czy paznokcie- cokolwiek. Dobrze, że o tym wspomniałaś :)

    Przypuszczam, że skuszę się na taki zabieg przed moim weselem :) Na co dzień wystarczają mi moje naturalne rzęsy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nooo, widać różnice, ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. efekt cudowny!
    Pewnie przed studniówką w tym roku skuszę się na takie coś.. szkoda że Kasia jest z Warszawy :( troszkę daleko ale widać że dobrze to robi i że nie robi tego na odwal się jak to bywa z ''kosmetyczkami'' z gumtree :D przedłużą rzesy tak że zamiast 1:1 to jest 1:5 a później się dziwią że ludzie boją sie przedłużać rzęs bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi a z oczami trzeba uważać.

    Pozdrawiam :)


    www.xoiknowyoulovemexo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja mam chęć sobie przedłużyć rzęsy ale póki co czekam na dobrą ofertę! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. raczej bałabym sie :P Ale wygląda to super :)

    Nowy post, zapraszam jeśli chcesz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja myślę o przedłużeniu rzęs na mój ślub :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tutaj widać profesjonalizm. U mnie w mieście strach...

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne, zastanowię się nad przedłużeniem gdy będę się wybierała na jakąś szczególną okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie kolorowe :D super !
    http://kosmetolook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Niedawno miałam przedłużanie 1:1, pisałam o tym na swoim blogu, pokazywałam efekty :) Zgodzę się ze wszystkim, co napisałaś. Dla mnie, podobnie jak dla jednej z wcześniejszych komentatorek, również była to jednorazowa przygoda, ALE... na sto procent zdecyduję się na to ponownie przed własnym ślubem :) Efekt był powalający. A jaka wygoda! Człowiek wstaje z łóżka i od razu jest "umalowany" ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. rzeczywiście, efekty zdumiewające :)
    szkoda, że certyfikat w dzisiejszych czasach tak naprawdę nic nic nie znaczy, bo jest wiele "szkół" które są po prostu fabrykami takich certyfikatów :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt świetny! Podziwiałam wcześniej na zdjęciach u Violl :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Marzy mi się takie przedłużanie. :) Czekam na jakąś większą okazję i przypływ gotówki. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie to wgl nie interesuje ... Uważam, że mam czarne, długie własne rzęsy ...

    marysia-k.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Hm. ciekawe, ale raczej nigdy się nie zdecyduję. ;)

    Zapraszam do mnie:
    www.Cromaisse.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Też się zastanawiam nad zrobieniem takich, ale cóż mając już raz je założone warto potem je odnawiać a to pociąga za sobą regularne koszty, więc nadal się zastanawiam =]

    OdpowiedzUsuń
  19. ale cudenko :) pieknie wygladaja ! :)

    http://bajeczneopowisci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. efekt jest zdumiewający, widziałam na własne oczy ; ) na prawdę warto czasem zrobić sobie taką przyjemność

    obserwuję ; )

    OdpowiedzUsuń
  21. podoba mi się efekt ;)
    super post czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  22. efekt swietny :) tylko nie latwo trafic na osobe, ktorej mozna zaufac... ja ogolnie nie lubie jak mi ktos cos robi kolo oczu ale w rece profesionalisty chetnie bym sie oddala...

    OdpowiedzUsuń
  23. kusza mnie kuuuusza:D obok mojej pracy laseczka robiale tak pieknie ze mam ochote do niej podejsc:D

    OdpowiedzUsuń
  24. kurza stopa, ja też tak chcę! szkoda, że nie zbliża się jakiś BIG DAY bo bym sobie zrobiła taki prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kilka dni temu przedłużyłam rzęsy, ale nie wiem czy jestem zadowolona z efektu w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  26. efekt rewelacja, ale zastanawiam się co na to naturalne rzęsy, czy po raz wykonanym zabiegu rzęs nie trzeba przypadkiem stale przedłużać, bo człowiek odzwyczaja się od naturalności no i te naturalne włoski mogą chyba zostać nieźle przetrzebione wskutek obciążenia, nieprawdaż?

    OdpowiedzUsuń
  27. Rzęsy robię już prawie 2 lata i jestem mega od nich uzależniona. Moje naturalne rzęsy są dużo słabsze, a wygląd pięknego oka zarówno rano jak i wieczorem, na basenie i na cod zień jest pożądany przez każdą kobietę. No i facetów tez to kręci :) Ale polecam korzystać z profesjonalnych miejsc i doświadczonych osób. Ja chodzę do Magdy Bąk na Mokotowie. Efekt super, profesjonalnie wykonane. Nie wyobrażam już sobie życia bez nich.

    OdpowiedzUsuń
  28. Podobno dobre efekty daje też laminacja rzęs, myślałyście o tej? Na stronie https://evospa.pl/na-czym-polega-laminacja-rzes można dowiedzieć się coś więcej w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.