W ostatniej recenzji pisałam Wam że ogłoszę rozdanie w którym będzie można wygrać i wypróbować m.in mleczko do demakijażu twarzy i oczu.
Sponsorem rozdania jest marka Corine de Farme :)
zasady:
- Musisz być publicznym Obserwatorem bloga!
- musisz odpowiedzieć na pytanie: jak dbasz o cerę po karnawałowym szaleństwie!
- musisz polubić na FB stronę Corine de Farme - klik
- Musisz być publicznym Obserwatorem bloga!
- musisz odpowiedzieć na pytanie: jak dbasz o cerę po karnawałowym szaleństwie!
- musisz polubić na FB stronę Corine de Farme - klik
w Komentarzu umieść:
- nick pod jakim obserwujesz.
- mail żebym mogła się z Tobą skontaktować jeśli wygrasz.
- odpowiedz na pytanie
- Imię i pierwszą literę nazwiska pod jaką polubisz stronę na fb
- Imię i pierwszą literę nazwiska pod jaką polubisz stronę na fb
Rozdanie trwa do 15 lutego 2012 do północy.
wygrane osoby wyłonione będą poprzez losowanie.
Wysyłam na cały świat.
Wyniki ogłoszę w ciągu tygodnia od zakończenia rozdania.
CO WAŻNE - 1 OSOBA = 1 KOMENTARZ!
wszelkie próby oszustwa będą oznaczały dyskwalifikacje!!
wygrane osoby wyłonione będą poprzez losowanie.
Wysyłam na cały świat.
Wyniki ogłoszę w ciągu tygodnia od zakończenia rozdania.
CO WAŻNE - 1 OSOBA = 1 KOMENTARZ!
wszelkie próby oszustwa będą oznaczały dyskwalifikacje!!
jeśli nie jesteście osobami pełnoletnimi spytajcie rodziców czy możecie wziąć udział i w razie wygranej udostępnić mi swój adres.
Nagroda!!!
Aż 3 osoby będą mogły cieszyć się zestawem mleczko + kremy - każdy ma szanse - warto wziąć udział!
W skład zestawu wchodzi:
- Mleczko do demakijażu twarzy i oczu - moja recenzja
- 6 próbek kremu - "krem 2w1 twarz i kontur oczu przeciw zmarszczkom" - 6x5ml = 30 ml*
- 6 próbek kremu - "krem nawilżający świetlista cera" - 6x5ml = 30 ml*
*) próbki wystarczy przelać do pojemnika i macie dwa kremy o pojemności 30 ml krem! :)
Życzę Wam powodzenia a marce Corine de Farme dziękuje za ufundowane nagrody!
Zgłaszam się. Obserwuję jako zmalowanalala
OdpowiedzUsuńna Fb lubię jako mariola s.
Odpowiedź: Jako , że w tym roku w karnawale nie były mi dane jakiekolwiek szaleństwa moja cera nie podupadła w jakiś znaczący sposób. Ot, jak to w zimie, trochę straciła na swoim blasku.W ramach rekompensaty za zimne i pochmurne dni nakładam na nią systematycznie różniaste maseczki i w miarę możliwości funduję długi , regenerujący sen.
ja właśnie wygrałam taki zestaw, więc podziękuję i życzę innym szczęścia! mleczko jest super :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się ♥
OdpowiedzUsuńObserwuję jako : Sandra Lipińska .
Hmm, po karnawałowym szaleństwie zamówiłam sobie w Avonie przecudny zestaw z pszczelego miodu ♥ Jako że jestem konsultantką, mam go za połowę ceny ♥
Taka co kilku dniowa kuracja jest świetna ♥ Akurat w ten karnawał było istne szaleństwo, mnóstwo brokatu i zabaw do rana ♥ A teraz trzeba odpocząć od szaleństwa, zadbać o siebie i na dobry początek zrobić sobie dobrą kurację, z dobrymi kosmetykami firmy Corine de farme ♥
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Klaudia Joanna Julia.
e-mail: klaudia121121@wp.pl
Lubię na FB jako Klaudia B.
Po karnawałowym szaleństwie dbam szczególnie o nawilżenie oraz oczyszczenie:) Skóra jest zmęczona ciężkimi makijażami i ciągłym obciążaniem. Myślę, że warto odpowiednio ją nawilżyć gdyż może mieć skłonność do przesuszania. Powinno się też pamiętać aby nie przedobrzyć. Czasem niektórzy sądzą, że na dobre im zrobi stosowanie zbyt wielu preparatów [w myśl zasady-im więcej tym lepiej]. Otóż nie, we wszystkim trzeba mieć umiar. Czasem trzeba dać skórze po prostu oddechu jej naturalności, dać jej odpocząć samoistnie :)
Pozdrawiam:)
obserwuję jako yesiwantyouback
OdpowiedzUsuńyesiwantyouback6@wp.pl
na fb jako Klaudia B.
Po karnawałowym szaleństwie najlepiej zadbać o dobry i długi sen, bo to on w dużym stopniu wpływa na wygląd naszej cery. Kolejną rzeczą jest dobre nawodnienie jej od środka - picie dużej ilości wody mineralnej (nie źródlanej! :D). A dopiero potem zadbajmy o dobry, pielęgnacyjny kosmetyk, odpowiadający w pełni potrzebom naszej skóry.
Skuszę się. Obserwuję Twojego bloga jako Acabar (acabar13@gmail.com), a stronę na facebooku jako Neeka B.
OdpowiedzUsuńAby wynagrodzić cerze szaleństwa karnawału, regularnie funduję jej masaże twarzy, peeling kawowy i maseczki z glinki. Staram się również pić regularnie zieloną herbatę - moja skóra ją uwielbia :]
obserwuję jako beautywizaz ewelina_niunia@o2.pl
OdpowiedzUsuńna fb jako Ewelina O.
po szaleństwie moja skóra jest obciążona mocnym makijażem więc stawiam na nawilżenie peelingi o mocno odżywcze maski, aby podkarmić skórę :)
piję także wtedy dużo wody i mało jem, przeważnie owoce
Obserwuję jako : Femme(Not)Fatale
OdpowiedzUsuńfemmenotfatale@gmail.com
Na FB lubię jako : Agnieszka Sz.
Po karnawałowym szaleństwie cera potrzebuje przede wszystkim odpoczynku, funduję jej więc solidną dawkę snu.
Do codziennej pielęgnacji dołączają odprężające maseczki i relaksujące okłady na oczy i okolice.
obserwuję jako pesymistka13
OdpowiedzUsuńpesymistka13@o2.pl
na fb lubię jako Renata M.
Po karnawałowym intensywnym szaleństwie wolę "oddać" moją cerę w ręce zaprzyjaźnionej kosmetyczki, która zafunduje mi ulubiony zabieg mikrodermabrazji diamentowej -odświeżający cerę - a później cudowna maska z alg i następnie relaksujący masaż z kremami nawilżajacymi - CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ :):)
- obserwuję jako fifidorea
OdpowiedzUsuń- mail kasia.powirska@gmail.com
- W karnawale o cerę dbam tak jak na co dzień, czyli intensywnie:) Rano emulsja micelarna do "mycia", tonik, krem pod oczy i krem matujący, wieczorem to samo, tylko że bez kremu pod oczy. Co drugi dzień popołudniu delikatny peeling i maseczka oczyszczająca. W miarę możliwości staram się też dodatkowo wyspać, ale wiadomo jak to w karnawale;)
- na fb lubię jako katarzyna p.
Obserwuję, jako: Aguteńka
OdpowiedzUsuńMail: agutenkamakeup@gmail.com
Facebook: Agata D.
ODPOWIEDŹ:
Po karnawałowym szaleństwie dbam o cerę doszczętnie.
Nie szczędzę jej wody i odświeżenia.
Prowadzę zdrowy tryb żywienia.
Poza tym:
Oczyszczam ją dobrym specyfikiem, by później pochwalić się rumianym polikiem.
Wklepuję krem z wysokim „espiefem” , czuję się sama sobie szefem.
By nie była najbledsza nie żałuję jej także powietrza.
Dodaję jej blasku dobrymi chęciami i oczywiście wyczerpującymi ćwiczeniami.
Dobrze sypiam, mało płaczę, przede wszystkim – nie cudaczę.
Nie ufam chemii i detergentom.
Piję herbatę ze świeżą miętą.
Dbam o nią wszelkimi sposobami:
Termalną wodą, micelarnym płynem, żelem pod oczy z rozmarynem.
Okładem z ogórka, dla suchego naskórka.
Ponadto: odprężam ją szczerym śmiechem… a to nie jest grzechem. ;)
Po karnawałowym szleństwie najlepszym lekarstwem dla cery jest sen. A do tego używam domowych sposobów: płatki osiane, miód,ogórek itd. Nie dawno odkryłam szmatkę z mikrofibry, która doskonale oczyszcza moją twarz z zanieczyszczeń.A na koniec na noc nawilżający krem.
OdpowiedzUsuńZapomniałam o danych!
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Emyla
emilka315@onet.eu
FB: Emilia G.
Jak dbam o cerę po karnawałowym szaleństwie? Karnawał w moim wydaniu do kilo brokatu, alkohol, tłuste jedzenie. Świetliste drobinki zapychają cerę, więc po pierwsze stawiam na oczyszczanie. Robię domową parówkę z użyciem tymianku, rumianku, szałwii i olejku lawendowego. Nie obejdzie się też bez długiej kąpieli. Po tych zabiegach pory są otworzone i czas na ich oczyszczenie, wodą miceralną oraz japońskimi maseczkami lioele. Jednorazowo przecieram też skórę rozcieńczonym olejkiem pichtowym. Gdy pory są oczyszczone, czas je zamknąć, biorąc zimny prysznic i wklepując krem zwężający pory, a ciało smarując cienko oliwką dla niemowląt. Ważna też jest zmiana diety. Tłuste jedzenie i alkohol zakwaszają organizm. Pozbywam się tego jedząc pełnoziarniste pieczywo waza z warzywami oraz owsianką z bakaliami, suszonymi morelami w mleku sojowym. To idealnie oczyszcza organizm z toksyn i usprawnia metabolizm, dobrze działa na jelita. Dopełnieniem mojej pielęgnacji jest zastosowanie oleju kokosowego jako maseczka przed myciem włosów, mająca nawilżyć czuprynę zmęczoną po wielogodzinnej stylizacji. Rytuał zakańczam długim, 12 godzinnym snem w świeżej, pachnącej lawendą pościeli, w wywietrzonym pokoju skropionym lawendowym kadzidłem. Następnego dnia jestem piękna jak niemowlak :)
OdpowiedzUsuń- nick pod jakim obserwuję: M.
- mail: officialymartakrol@op.pl
- Imię i pierwsza literę nazwiska: Marta K
obserwuję jako crysaliska
OdpowiedzUsuńFB: Kamila K.
mail: crysaliska@wp.pl
Moja cera po karnawałowym szaleństwie potrzebuje przede wszystkim - dobrego oczyszczenia i odpoczynku. Następnie dobra nawilżająca maseczka i piję dużą ilość niegazowanej wody mineralnej i zielonej herbaty, aby oczyścić orgaznizm a tym samym skórę z toksyn. I to chyba na tyle :)
obserwuje jako aromatic
OdpowiedzUsuńna Fb jako Martyna K
meil aromatic@onet.eu
Najważniejsze moim zdaniem jest dobre oczyszczenie twarzy. Możemy jej nawet nie nawilżać i jeśli zdrowo się odzywiamy to sobie poradzi ale bez oczyszczenia nigdy. Ja oczywiście zmykam makijaż mleczkiem do demakijażu poźniej szmatką muslinową a naspnie nakładam krem nawilżający. Raz w tygodniu szczególnie w okresie kiedy wiecej i mocniej się maluje staram się robić sobie maseczki odżywiające i oczyszczające:)
Obserwuję jako Dominika
OdpowiedzUsuńFB: Dominika S.
Mail: suchecka.dominika@wp.pl
Po karnawałowym szaleństwie muszę zadbać przede wszystkim o nawilżenie i oczyszczenie skóry. Stosuję maseczki nawilżające raz w tygodniu. A przy codzienne pielęgnacji zmywam makijaż mleczkiem do demakijażu oraz nakładam krem nawilżający z Nivea :)
*Obserwuję jako Dominikaa
UsuńZgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako AngelMakeUpWorld
angelmakeupworld@gmail.com
na FB jako Angel K.
Po karnawałowych szaleństwach zdecydowanie najważniejsza jest woda :D z wielu powodów, których można się domyśleć ;)
Dobry, spokojny i głęboki sen działa cuda.
Jesli chodzo o samą twarz to przede wszystkim peeling, który zedrze to co niepotrzebne i co zatyka pory, a potem lekki krem nawilżający.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Cynaamonka kwp
kwp@helicalpoland.pl
na FB jako Kornelia W.
nick pod jakim obserwujesz.
Myślę, że swoją odpowiedzią mogę zirytować wiele czytelniczek Twojego bloga ;) Bo prawda jest taka, że w stosunku do urody nigdy nie pozwalam sobie na szaleństwa, z których mogłaby wyniknąć jakakolwiek katastrofa. Choćbym padała z nóg i była ledwo przytomna ze zmęczenia po powrocie z imprezy o 5 nad ranem na pewno zmyję porządnie makijaż, wymyję twarz pastą Lusha, potraktuję hydrolatem z kwasami, odczekam swoje, nałożę olejek z róży piżmowej zmieszany z retinolem, wykonam masaż buzi (tak!), nałożę krem pod oczy, w skórę głowy wmasuję ziołowy lotion a na końcówki nałożę olej kokosowy z ekstraktem rozmarynu plus na sam koniec nałożę olejek rycynowy na rzęsy i brwi.Przy regularnej tak złożonej pielęgnacji i przestrzeganiu zdrowej diety (zawsze) oraz częstym uprawianiu sportu - nawet po całonocnej imprezie wyglądam na wypoczętą :)
obserwuje jako sweet jealousy
OdpowiedzUsuńdominikaperek@gmail.com
FB dominika pe.
Jak dbam? Powracam do natury, do tego co mnie stworzyło - łączę się z nią, aby odnazlezc wewnętrzną harmonię i spokój. Wybieram się w góry i całymi dniami patrzę na niebo, na szczyty przysypane śniegiem, patrzę na roześmiane twarze górali, którzy są zawsze radośni i nigdy nie przeżywają "ubocznych efektów karnawału". Oczyszczam swoją duszę i ciało-medytuję i rozmyślam o pięknie jakie mnie otacza; oraz zakładam specjalną dietę oczyszczająca składająca się z mnóstwa warzyw, kasz i małej ilości mięsa. Po takim wypoczynku zarówno ja, jak i moja skóra jest odmłodzona, rześka, wypoczęta i zadowolona z wyglądu.
obserwuję jako: KamiluŚkaa
OdpowiedzUsuńFB: Kamila Tu.
mail: kama2105@interia.pl
Swoje dbanie po karnawale zaczynam jak na pewno każda z osób. Na sam początek demakijaż. Oczywiście koniecznie musi być on tonikiem odświeżającym. Później w ruch idą peelingi i żele oczyszczające. Oczywiście u mnie jeszcze maseczki. Po cały peelingowaniu wreszcie trzeba nawilżyć skórę. A więc kremy. A co do całej reszty to stosuję się do babcinych przepisów... tzn. naturalne maseczki np. z banana i naturalnego jogurtu.. a na sam koniec. Gasimy światło i przenosimy się w wir fantazjii ! ;]
Nick: dzastaa.24
OdpowiedzUsuńdzastaa@gmail.com
Obserwuje jako: Justyna A.
Pierwsze co robię po karnawałowym szaleństwie jest dokładny demakijaż karnawałowego makijażu. Kolejno nakładam krem i idę spać:) To wersja przyspieszona- czyli gdy już wrócę z imprezki. Gdy mam więcej czasu to robię peeling mechaniczny, nakładam maseczkę nawilżającą (w międzyczasie maluje paznokcie u stóp) i później wklepuje krem nawilżający. Moja skóra uwielbia taka kurację odżywczą i wygląda po niej zdrowiej i jest gładsza. Gdy mam cały wieczór dla siebie wtedy spędzam go w wannie z olejkami, które nawilżają skórę całego ciała. Gorąca para otwiera pory, które następnie za pomocą maseczek oczyszczam, no i co ważne zamykam.
Pozdrawiam:)
Obserwuje jako Caroloa
OdpowiedzUsuńFB:Karolina K
mail:karioka23@gmail.com
Po karnawalowym szalenstwie najwaniejszy jest dokladny demakijaz i odzywienie zmeczonej skory . Do usuniecia makijazu uzywam nasaczonego woda i olejkiem ze slodkich migdalow wacika. Nastepnie dokladnie myje twarz pianka oczyszczajaca i przecieram tonikiem. Poniewaz mam wrazliwa cere , sklonna do alergii atopowej - nakladam na twarz naprawczy krem A-derma. Po duzej dawce snu - niezawodna jest woda mineralna i sok oczyszczajacy BODY FUEL DETOX(przepis na niego znajduje sie na moim blogu).
Obserwuję jako: ZajacKicak
OdpowiedzUsuńFB: Kasia D.
Mail: ZajacKicak@gmail.com
Po karnawałowym szaleństwie, usuwam resztki makijażu, a potem nakładam krem żeby skórę odpowiednio nawilżyć. Kładę się w miarę szybko spać, wiadomo trzeba odpocząć, bo potem każde zmęczenie widać na twarzy :)
Dnia następnego staram się jeść lekko strawnie, nie obciążając żołądka, pijąc wodę mineralną żeby oczyścić organizm z toksyn :)
Pozdrawiam :)
Obserwuję jako: Annie.
OdpowiedzUsuńFB: Ania K.
Mail: akoczur@onet.pl
- odpowiedź: Po karnawałowym makijażu moja skóra jest zmęczona. Po przyjściu do domu myje twarz, zmywam makijaż mleczkiem do demakijażu. Później używam tonik, następnie nakładam na moją skórę krem nawilżający, gdyż moja twarz często robi się sucha. :)
Obserwuję :wszystkiego po trochu :))))
OdpowiedzUsuńFB:Monika T.
Mail:cleo2@buziaczek.pl
po karnawale moja cera jest zmasakrowana ponieważ wszystkie dni szalonej zabawy przeleżałam w łóżku :(((( z zapaleniem oskrzeli i okropniastym katarem MASAKRA obecnie dochodzę do siebie i skupiam się na odświeżeniu i nawilżeniu nakładam maseczki nawilżające,odświeżające nakładam też kremik nawilżający i to dość obficie w okolicach zmasakrowanego przez katar noska:)dużo pije wody i zielonej herbatki i obowiązkowo carmex na spierzchnięte usta
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMaggie
OdpowiedzUsuńpaagpapaganda@gmail.com
Magdalena J.
Jak dbam o cerę po karnawałowym szaleństwie? Tak samo jak i przed całym tym karnawałem ;) Przez to że jestem ohydny leniuszek, wystarczy mi tylko żel do mycia, tonik i dobry krem nawilżający, czasem znajdzie się maseczka ;)
obserwuję jako axi_1099
OdpowiedzUsuńe-mail: alex_1000@interia.pl
lubię na fb jako Olcia G.
Karnawał, karnawał... Na szczęście po karnawale nie muszę jakoś radykalnie zmieniać moich sposobów dbania o cerę. Jak zwykle oczyszczam twarz przy pomocy OCM, do tego krem matujący z Eveline Pure Control (polecam, cera długo się po nim nie świeci ^^) i tak dodatkowo używam maseczki odżywczej (nie pamiętam niestety nazwy) lub maseczki delikatnie peelingującej 5 efektów z Under20 ;)
- nick: monalisamakeup
OdpowiedzUsuń- mail: monalisa91@o2.pl
- lubię na FB jako: Monika Ł.
- odpowiedź: Po karnawałowym szaleństwie moim sposobem na odzyskanie zdrowej cery jest oczyszczanie. Zawsze po imprezie stosuję gruboziarnisty peeling, aby pozbyć się wszelkich resztek szalonego, wieczorowego makijażu. Następnie lekki krem nawilżający i gotowe. ;)
Zgłaszam się ochoczo!:)
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Naturalnie Zakręcona
Mail: joannafizjoter7@wp.pl
Odpowiedź:
Po szalonej nocy moja skóra potrzebuje gruntownej regeneracji... W końcu cała noc, kiedy teoretycznie powinnyśmy spać z mejkapem na buźce raczej jej nie służy;)
Dlatego też funduję jej mini SPA...
Czyli zaczynam od zmycia wszelkich pozostałości makijażu olejkiem myjącym, następnie wykonuję peeling enzymatyczny z bromelainą, jak mam czas nakładam jeszcze niebieską glinkę bentonitową i na koniec serwuję mojej buźce maseczkę - zależnie od tego co posiadam, czasami kupną czasem zdziałam coś własnoręcznie;) I zapomniałabym o toniku:) Czyli soku aloesowym zmieszanym z niacynamidem (4%). Jest bossski na wszystko:D
Lubię na FB: Naturalnie Zakręcona
Obserwuję jako Izabela
OdpowiedzUsuńFB: Bellitkaa
mail: bellitkaa@gmail.com
Po karnawałowym szaleństwie staram się odpocząć. Wyspać się przede wszystkim, pić dużo wody, jeść owoce, warzywa (można też jakiś suplement dodatkowo) i zachowywać się jak gdyby nigdy nic ;) Nie warto w tym czasie jeszcze eksperymentować z nowymi kosmetykami, ponieważ osłabiony organizm może odebrać to jako kolejny atak. Lepiej nie ryzykować, kiedy to on ma kaprysy. W całym karnawałowym zamieszaniu nie wolno zapominać o dogłębnym demakijażu, wiadomo, że chcemy wyglądać rewelacyjnie, co za tym idzie, używamy miliona kosmetyków. Skóra tego nie lubi. Warto więc zainwestować w kosmetyk, który będzie sprzyjał naszej skórze i ją dobrze oczyszczał. Kolejna sprawa to nawilżanie. Bez tego, wszystkie inne nasze starania pójdą w niwecz. Każdy rodzaj skóry musi być nawilżany, nawet, jeśli wydaje się nam to zbędne. Nie zapominajmy też o maseczkach - skóra, która jest rozpieszczana odpłaci się piękniejszym wyglądem :)
- obserwuję jako niwatori
OdpowiedzUsuń- korbolle@interia.pl
- Zmywam cały makijaż do zera, odczekuję kilka dni bez żadnych nienaturalnych ingerencji na twarz, żeby mogła odpocząć i dopiero wtedy... Zabieram się do ostrego oczyszczania - maseczki, plastry magnetyczne, toniki i mleczka. Na włosy staram się co 3/4 dni nakładać maski wzmacniające.
- na FB polubiłam jako Weronika K...
obserwuje jako: Madziallenka
OdpowiedzUsuńna FB polubiłam jako: Magdalena B.
e-mail: madziara954@wp.pl
Przede wszystkim dbam o skórę nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz poprzez dietę bogatą w owoce i warzywa, a także staram się wypijać ok.2L wody dziennie. Wykonuję także regularny peeling, po którym stosuję maseczkę nawilżającą. Na co dzień oczywiście krem nawilżający i tonik witaminowy. No i zawsze bez względu na to jak jestem padnięta zmywam makijaż dzięki czemu skóra ma możliwość odpocząć i zregenerować się przez noc..i tyle, a może aż tyle:)
- Obserwuję jako Kokosowa
OdpowiedzUsuń- mail: kokosowo88@gmail.com
- lubię stronę na FB jako Kokosovo
O cerę dbam głównie nawilżając ją i natłuszczając, stosuję kremy do rąk oraz mój ukochany Tisane na usta. W mrozy nie ma lekko, trzeba stosować bardziej treściwe kosmetyki :) Dodatkowo stosuję maseczki odprężające i nawilżające.
ROZDANIE ZAMKNIETE
OdpowiedzUsuń