niedziela, 15 maja 2011

Celia - Krem nawilżający przeciw zmarszczkom - Kolagen + algi


Producent: Celia

Produkt: Krem nawilżający przeciw zmarszczkom - Kolagen + algi.

Obietnica producenta: "Lekki krem nawilżający. Dzięki zawartości kolagenu aktywnie odbudowuje strukturę skóry, przez co wyraźnie spłyca zmarszczki. Algi, bogate w witaminy i minerały, zapewniają odpowiednie nawilżenie, intensywną regenerację oraz przywracają cerze świeżość i zdrowy koloryt." [wizaz.pl]

Skład: Aqua, Paraffin Oil, Isopropyl Myristate, Cetearyl Octanoate, Glycerin, D-Panthenol, Propylene Glycol, Acacia Senegal Gum Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Laminaria Digitata Extract, Spirulina Maxima Extract, Porphyra Umbilicalis Extract, Ascophyllum Nodosum Extract, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Acrylates/ C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.

Moja recenzja:

Kolor: biały. po rozsmarowaniu staje się bezbarwny - nie bieli ani nie daje kolory na twarzy.

Zapach: dość mocny zapach - dla mnie przyjemny.



Formuła:
lekkiego kremu - trochę wodnista jak pudding;). Bardzo szybko się wchłania - na twarzy pozostaje leciutki film - mało wyczuwalny [ nie taki jak tłuste kremy czy też filtry]. Mimo że ma w składzie Paraffin Oil nie zapchał mnie - to ogromny plus. Bardzo lekka formuła to plus i też trochę minus bo czuć że nie jest on mocno "treściwy".

Działanie/efekt: Nie zauważyłam wygładzenia ale skóra po nim była w dobrej kondycji. Bez spektakularnych efektów ale krzywdy też nie zrobił. Fajny zwłaszcza na dzień - na noc może być nie wystarczający. Idealny pod podkład - czasem nawet mieszałam go z nim żeby uzyskać krem tonujący. Błyskawicznie się wchłaniał ale dość szybko skóra zaczyna się po nim świecić - nawet jeśli nie używacie podkładu warto go odrobinę zmatowić.


Opakowanie/Użytkowanie: opakowanie nie ma wada ale czuć że nie jest to krem z wyższej półki - dość tandetny plastik. Kupujemy produkt bez kartonika - przyznam że dla mnie opakowanie ma małe znaczenie. Jest to bardzo tani krem więc przymykam oko na to w czym jest podany.

Idealny dla: przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej i z tym się zgodzę - dla suchej będzie za lekki i mało wystarczający. Mnie nie zapchał ale zawartość parafiny może być przeszkodą dla osób które zapycha.

Gdzie kupić?
: drogeria, markety, allegro.

Cena: ok 5zl - bardzoooo tani krem!

Czy kupie go ponownie? myślę że tak - nie jest to jakaś super rewelacja ale za taką cenę warto go kupić na samo spróbowanie.

Ogólna ocena
: Był to krem kupiony spontanicznie - byłam ciekawa jak się u mnie sprawdzi krem za 5zł polskiej marki która - z tego co się orientuje - jest na rynku baaaaardzo długo. Bardzo lekki i przyjemny krem - nawilżał ale czasem miałam wrażenie że nie było to wystarczające. Dobry na lato. Nie polecam w zimę - zwłaszcza mrozy bo ma dużą zawartość wody.
Na opakowaniu jest "Laur konsumenta" - odkrycie 2009 a na wizażu prawie same pozytywne opinie 4,12/5.

pamiętajcie że ta recenzja jest subiektywna i Wasze odczucia odnośnie tego produktu mogą być inne. Jednocześnie mam nadzieje że będzie komuś przydatna.



UWAGA: jeśli bierzecie udział w moim rozdaniu [Klik] sprawdźcie czy Wasz komentarz dalej widnieje - nie robiłam jeszcze listy uczestników i obawiam się że w związku z awarią na blogerze pewne komentarze [zwłaszcza te umieszczane przedwczoraj 12 maja] mogły zniknąć i nie wiadomo czy je przywrócą.

13 komentarzy:

  1. Fajnie, że jest fajny ;) Niestety, ale mam suchą skórę, która potrzebuje mocnego nawilżenia, więc dla mnie odpada :(

    OdpowiedzUsuń
  2. oj, mnie pochodne parafiny zapychają niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  3. To i mnie pewnie by zapchał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. simply i Aktualnaa mnie parafina tez zapycha a ten o dziwo nic mi nie zrobil a uzywalam go codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię dawać szanse polskim markom. Często produkują prawdziwe kosmetyczne perły za grosze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a i ja mam mega suchą skórę, ostatnio zaczęłam używać Bambino, ale niestety - zapchał:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe, polski tani i mówisz ze niezły:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Agata Ma Nosa mnie bambino tez zapycha dlatego stosuje go 1-2 razy w tygodniu i tylko na noc . chyba sie pokusze i nawet dodam o nim recenzje .

    OdpowiedzUsuń
  9. in romanian please

    OdpowiedzUsuń
  10. as vrea sa folosesc o perioada mai indelungata aceste creme pe baza de colagen,unde as putea sa gasesc in romania?va rog

    OdpowiedzUsuń
  11. Nu ştiu ce poţi cumpăra în România: ([eu nu cunosc limba română - am folosit Google Translator]

    OdpowiedzUsuń
  12. Kupiłem go kiedyś na prezent i podobno działa bardzo dobrze i jest warty polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda zachęcająco, pewnie sobie zafunduje ;)

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.