niedziela, 18 kwietnia 2021

Mieszany mani - brązy Neonail, Semilac i Orly.


Dziś przedstawię mani który poczyniłam ale szczerze powiem, że chyba przesadziłam z ilością kolorów bo czuję się trochę nieswojo - taaak wiem słaba reklama swoich umiejętności... ale nie będę "owijała w bawełnę".



Postanowiłam pomieszać brązowe czy nudziakowe lakiery hybrydowe oraz zwykły lakier. 



Teraz jak tak patrzę to odrzuciłabym kolor czarny ale tak już mam, że często nie umiem się zdecydować.

No dobrze co i jak użyłam. Standardowo na sam początek baza i na koniec top a między kombinacja neonail semilac i orly.



Na całą płytkę Semilac - perfect nude - bardzo lubię ten odcień bo sprawia, że moje dłonie wyglądają subtelnie i ładnie. Niektóre odcienie nude sprawiają, że moje dłonie wyglądają trupio - też tak macie?



Następnie zrobiłam dość niechlujnie paski lakierem Orly w pięknym kawowym kolorze. Lubię te markę bo mimo, że lakiery orly które posiadam mają już swoje lata dalej są jak nowe. Nie gęstnieją ani nie rozwarstwiają się tak jak np Essie.



Czas na kropki. Semilac w brązowym ciepłym kolorze. Zawsze jak go otwieram bardzo mi się podoba ale na dłoniach niestety nie wygląda już tak rewelacyjnie.



Na koniec postanowiłam dodać jeszcze czarne kropki ale jak napisałam wyżej - czuję, że to już za dużo. Teraz bym z tego koloru zrezygnowała.



 
Zastanawiałam się czy dodać ten post bo nie do końca byłam przekonana czy warto ale może komuś się spodoba. 

Też tak macie, że robicie mani i później gdy już jest skończony myślicie "ehhh mogłam dać inny kolor/ mogłam tego zdobienia nie dodawać" ?