czwartek, 19 lutego 2015

Nudziakowy zawód serca czyli pomadki Beauty UK.


Lubię nudziakowe usta ale nie znoszę ust które, wyglądają jakby były pokryte korektorem czy podkładem. Takie usta kojarzą mi się z zestawem "za ciemny podkład, czarne brwi, zbyt wiele maskary" czyli kicz i tandeta. Niestety pomadki które dziś przedstawie dają taki efekt - Beauty UK Lipstick.


Pomadki mają podwójną teksturę - "Wet" lub "Matte". Formuła "Wet" pozostawia usta nawilżone, z połyskiem. Formuła "Matte" daje matowy kolor. Na końcu zatyczki "ukryty" jest balsam w takim samym kolorze jak szminka, wystarczy przekręcić górną, kolorową część zatyczki szminki. Niestety jest on bardzo mały i dość problematyczny w użytkowaniu.

Pomadki mają dość matową i suchą konsystencję przez co ciężko się rozsmarowują - choć kolor 12 chelsea zdaje się być bardziej kremowy niż 15 son of a peach.


Efekt na ustach niezbyt mi się podoba - szminki dość mocno odznaczają się w załamaniach ust, nie wygląda to zbyt korzystnie. Miałam nadzieję, że będą bardziej transparentne a dają mocne krycie i intensywny kolor - taki dość kredowy.

Kolory są średnio trafione choć jest to też mój błąd bo wybierając je powinnam kierować się zdjęciami na stronie -  15 son of a peach i 12 Chelsea  - a tam dokładnie widać efekt - identyczny więc uzyskałam na swoich ustach. Niestety kolory są mimo mojej dość bladej karnacji zbyt jasne. Wyglądam w nich lekko trupio - chyba nie muszę pisać, że nie o taki efekt mi chodzilo ;)

Jeśli Wam - w przeciwieństwie do mnie - spodobały się te pomadki wyżej są do nich linki - kosztują 12,99 zł za sztukę.


Lubicie taki efekt na ustach czy tak samo jak mi wydaje się trochę kiczowaty?

35 komentarzy:

  1. Kolory są ładne, ale mnie by nie masowały, ciężko też dobrać kolor na podstawie katalogu i zdjęcia. Ostatnio też tak wybierałam do testów, nie do końca trafiłam, choć kolory piękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam jedną pomadkę z tej firmy, jednak nie nude a malinę i kolor świetny. Niestety szybko znika z ust :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym wybrala ciemniejsze pewnie bylabym zadowolona

      Usuń
    2. Racja, ciemniejsze na pewno wyglądałyby korzystniej :) Te trochę Cię wymywają....

      Usuń
  3. Odcień mi się bardzo podoba, taki troszkę nudziakowy, ale piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie, rzeczywiście są zbyt jasne i takie kredowe, bardzo nie lubię tego efektu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście wyglądają jak korektor. Albo gliniana kredka...

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nie nie nie lubię takiego efektu :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście, usta wyglądają na wysuszone po ich zastosowaniu ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają strasznie :P Nudziak nudziakowi nierówny, ale ciężko mi sobie wyobrazić typ urody do którego te konkretne odcienie by pasowały..

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor są ładne ale jak dla mnie zbyt błyszczące:) W matach by były śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za jasnymi odcieniami.. Dlatego pewnie nie mam ani jednej szminki nude.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś uwielbiałam nudziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, oj, kompletnie nie moja bajka, efekt typowo "trupi", po prostu nieładny :(

    OdpowiedzUsuń
  13. nie przypadły mi do gustu:/ za jasne kolory:(

    OdpowiedzUsuń
  14. oj faktycznie jest fatalnie, przypominają mi takie bazarowe pomadki, co to się za dzieciaka kupowało ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. nie dla mnie :)
    nie podoba mi sie efekt :)
    czasami sie zastanawiam, dla kogo produkuja tego typu pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Identyczny efekt uzyskałam, gdy kupiłam pomadki z MUR - fioletową i nudziak. Wyglądają tragicznie na ustach...

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że na ustach wyglądają tak źle :(

    OdpowiedzUsuń
  18. A z jakiego sklepu je kupiłaś? Możesz dać link? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poscie sa dwa linki - na szaro nazwy kolorow - bezposrednio do danych kolorow na stronie sklepu.

      Usuń
  19. to nie ją kolory dla mnie, mam małe wąskie usta a przy tych kolorach kompletnie by zniknęły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Faktycznie niezbyt twarzowe te szminki ;) Niestety często widzę dziewczyny w takim makijażu - szkoda, że zapatrzenie w trendy sprawia, że nie widzą, że takie kolory urody im nie dodają...

    OdpowiedzUsuń
  21. hm, taki kolor to juz mui komus pasowac, bo ja wygladam w nim okropnie ;)

    http://xavilove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. oj szkoda, że taki średniawy efekt dają. A son of peach wydaje się na dłoni taki ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No kompletnie nie moj gust, ja generalnie unikam takich jasnych odcieni, w obawie ze bede wygladala trupio wlasnie :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie moje kolorki ;)

    http://kosmetyczka-karoliny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyglądają jak koszmar dyskotekowej nocy letniej. No ale nie zawsze można trafiać same perełki :) Ja nie przepadam za kolorem jaśniejszym od moich naturalnych ust, więc na nudziakach się nie znam, ale powyższych z pewnością bym nikomu nie poeciła :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.