wtorek, 10 stycznia 2012

Wczoraj były zakupy w rossmannie.. dziś znow do niego zawitałam ;)


Tak tak dziś znów zawitałam do Rossmanna. Na nieszczęście mojego portfela zobaczyłam wczoraj na blogu Kleopatry notkę [klik] o zakupach w której dowiedziałam się o limitowanym peelingu z Isany o zapachu białej czekolady i wanilii - musiałam go mieć!!! Okazało się że z balsamu brązującego też nić już nie wycisnę - postanowiłam nabyć więc kolejne opakowanie :)

Isana - peeling pod prysznic biała czekolada i wanilia - cena 5,49zł



Cudnie pachnie! niestety limitowana edycja :( Wzięłam dwa opakowanie - ostatnie.

Ziaja - Sopot - balsam brązujący - 8,99zł.



Bardzo go lubię choć chwilę zastanawiałam się nad czymś nowym a dokładnie nad Sun ozon jednak okazało się że mają tylko samoopalacz a ja z lenistwa nie mam ochoty bawić się w mieszanie go z balsamem - w koszyku wylądował więc produkt znany u lubiany -> [moja recenzja].


chyba czas zacząć kosmetyczny odwyk ;))

34 komentarze:

  1. Peeling pachnie pięknie, ale jak dla mnie ściera średnio i jest niewydajny :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Szukałam tego peelingu u siebie w Rosmannie kilkakrotnie i nie znalazłam go niestety, a wygląda na ideał zapachowy jak dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie ten peeling najzwyczajniej śmierdzi ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie też nie było tego peelingu, strasznie chciałam go kupić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach ten marketing szeptany! Teraz też muszę mieć ten peeling! A co do samoopalacza, wystarczy po kąpieli nasmarować się balsamem a następnie nałożyć samoopalacz. Ja tak robię i nie ma żadnych smug. Chyba, ze o to Ci chodziło pisząc "...nie chce mi się mieszać balsamu z samoopalaczem..." :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaaa! Chyba już wszyscy mają ten isanowy peeling, a ja poluję i nic...

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że peeling jeszcze gdzieś u siebie znajdę... Szkoda, że to limitowanka :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Peeling jest boski - zapraszam do mnie, już go opisałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z zoila, zapach piękny ale działania nie widać i bardzo szybko znika z tubki.

    OdpowiedzUsuń
  10. ernestyna tak tak chodzilo mi o mieszanie samoopalacza z balsamem zeby tworzyc balsam nadajcy stopniowo opalenizne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja wolę balsam brązujący z Lirene

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja znalazłam ten peeling dopiero w trzecim odwiedzonym Rossmanie i również wzięłam dwie sztuki, ale po pierwszym niuchnięciu jakoś mnie nie zachwycił, zobaczymy co będzie po użyciu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak ja chcialam wyprobowac ten peeling, bo tani jest i pachnie wanilia, ale u mnie nie ma Rossmanna i bede w nim dopiero w przyszlym miesiacu to juz nie bedzie go skoro to limitowana edycja...;/

    OdpowiedzUsuń
  14. oj tak tak Smieti - definitywnie REHAB :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy chyba nie przeżałuję, że w okolicy nie mam żadnego rossmanna. Takie okazje przelatują mi przed nosem jak ten peeling. ;(

    OdpowiedzUsuń
  16. dziś szukałam peelingu w rossmannie i nic nie znalazłam, teraz już wiem po co wstąpić ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Sama nazwa zapachu brzmi tak, że zaczynam go czuć...fajnie, że o nim zaczęłyście pisać, bo bym go przegapiła a tak może są szanse, że go jeszcze gdzieś złapię :)

    ps no i powiedz czy nie warto nazywać kosmetyków spożywczo, od razu ile z nas pada ofiarą...:)

    OdpowiedzUsuń
  18. jeszcze nie miałam peelingu Isana, na razie kupuję żele i balsamy;)

    OdpowiedzUsuń
  19. oo kusisz tym peelingiem!ale projekt denko mnie powstrzymuje!
    tak wogóle to serdecznie zapraszam Cię na moje rozdanie !
    http://sweetperelka.blogspot.com/2012/01/uwaga-noworoczne-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  20. o niee!!!!! byłam dziś w rossmannie, czemu wcześniej nie wiedziałam o tym peelingu??:( chociaż może to i lepiej, przynajmniej w rossmannie kupiłam tylko i wyłączne rzeczy niezbędne czyli to, co miałam kupić, jestem z siebie dumna:D chociaż, coś mi się wydaje, że jutro wrócę ta po ten peeling=D

    OdpowiedzUsuń
  21. no proszę, jednak tanie nie znaczy złe! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy nie miałam żadnego z tych produktów, ale ciekawi mnie ten peeling, może jeszcze się na niego załapię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja cały czas jestem na kosmetycznym odwyku. W moim mieście jest tylko drogeria Aster i Schlecker a tam bardzo ubogi asortyment. Więc jestem na odwyku z przymusu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Siouxie hihihi nooooo trzeba bedzie ;) w kazdym badz razie nie planuje jutro zadnych zakupow kosmetycznych :P

    AgathaRueDeLaPrada jak tylko przeczytalam ze chodzi o wanilie i biala czekolade wiedzialam ze musze go kupic - nawet nie wachajac go wczesniej ;)

    annawanna moja reakcja na wczorajsza notke Kleopatry byla taka sama zwlaszcza ze wczoraj tez bylam w rossmannie :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Peeling pięknie pachnie (ale zdecydowanie bardziej wanilią niż białą czekoladą; jeśli ktoś lubi takie otulające zapachy będzie zachwycony) i zdziera całkiem przyzwoicie, więc ze swojej strony polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. fajnie, że udało Ci się dorwać te peelingi - są naprawdę dobre, a cena powala :D mnie sie udało wyłapać trzy :>

    OdpowiedzUsuń
  27. a. a ja juz myslalam ze jestem swir ze na zapas kupuje 2 opakowania - ufff :P

    OdpowiedzUsuń
  28. O widze, ze sie skusilas i to aż na dwa:D Z tego co dziewczyny piszą to są chyba nieźle rozchwytywane:D

    Ja lubię samoopalacz z SunOzon, ale fakt że trzeba sie trochę namęczyc zeby równo rozprowadzic a tego balsamu z Ziaji nie mialam jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Też mam ten peeling. Złamię dla niego moją obietnice( nie kupowania niczego nowego z kosmetyków) jest po prostu GENIALNY! Zapraszam do mnie bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. nabrałam ochoty na ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba kupię sobie ten peeling, zwłaszcza, że od dłuższego czasu jakiegoś szukam.

    OdpowiedzUsuń
  32. lubię bardzo na zimę takie waniliowo czekoladowe zapachy, umilają dzień :))

    OdpowiedzUsuń
  33. mam nadzieję że trafię jeszcze na ten peeling;)

    OdpowiedzUsuń
  34. obleciałam rosmany i nie ma, zostały tylko karteczki z ceną.

    OdpowiedzUsuń

Wpisy mające na celu tylko i wyłącznie autopromocje blogów lub wulgaryzmy będą usuwane.